z tętniakiem można żyć latanmi nie wiedząc o nim dlatego jest niebezpieczny, rokowania sa różne, niektóre osoby wychodzą bez szwanku i całkiem wracaja do zdrowia inni, cóż czeka ich długa rehabilitacja, Twój tato miał "szczęście w nieszczęściu:, że tętniak nie pękł, mogło się to zakończyć...