Mam ten komfort, że często wyjeżdżam służbowo, więc... Spotykałem się kiedyś z mężatką (ale chciała się rozwieść, więc nie miałem wyrzutów sumienia). Tak się "skladalo", że gdy ja jechałem do np. Nicei, to ona akurat też miała spotkanie biznesowe w tym mieście... Oj, miłe wspomnienia.
Zasada...