Dłuuuugo... tak. Bywa, że zwlekam ze spustem cały dzień, waląc konia co kilka godzin ale sesje z reguły trwają od 2-4 godzin, nie dłużej bo zaczynają mnie boleć jaja :)
Ze smarowaniem, czasem z pierścieniem na genitalia, czasem z Flesh, porno, czat i takie tam...
Lubię po spuście rozsmarowywać...