Czytałem, że sporą rolę odgrywa tu testosteron. Sprawia, że mamy męską sylwetkę, jesteśmy pełni energii, pasji, wobec kobiet szarmanccy i mili, tryskamy humorem (a także jeszcze czymś), w życiu jesteśmy pewni siebie.
Swoją drogą, a propos tych 'bad boys', nigdy nie mogłem pojąć jak kobieta może...