Jako uległy, któremu zdarzyło się tak bawić, zawsze zaczynałem od klęczenia nago w obroży i smyczy. Tak zawsze witałem Panią. No i ze zwisem, bo Pani na pewno nie będzie zadowolona, że mogłem się masturbować bez jej obecności, a do tego ma wolną drogę do wyśmiania tego, że jest mały.
No i czasami od razu z korkiem analnym w postaci ogonka.
Na początku często to były polecenia jakieś ruchowe i dominacja słowna.
Później dawanie sobie klapsów, wiązanie siebie, ubieranie czegoś albo ściąganie obroży i smyczy, jeśli Pani chciała.
Zdarzało się, że Pani pozwalała mi nalać sobie wody do miski, abym mógł się napić.
Kiedy miałem jej słuchać, często musiałem klęczeć nabity na dildo przyssanie do podłogi.
Bywało dawanie klapsów w czubek penisa jak i w jajca.
Rzeczy typu ssanie dildo, czy masturbacja analna dla Pani to oczywistość.
W przypadku długich zabaw był zakaz spuszczania się, a jeśli złamałbym zakaz i się spuścił to musiałbym to wszystko zlizać.
I tak najczęściej Panie chciały, abym na koniec ułożył się na plecach, zarzucił nogi za głowę i spuścił się na własną twarz.
Bylo wychodzenie nago na klatkę, odsłanianie i umycie nago okna, a w przypadku możliwości bycia nago w ogrodzie to i jakieś drobne zadania ogrodowe nago i w smyczy miałem robić.
Edging, nie pozwalanie się spuścić przy długiej masturbacji.
Zakaz dotykania penisa i jajek, ale doprowadzenie się do spustu, najczęściej za pomocą analnej masturbacji, aż trysne.
Oddanie moczu na siebie. Jedna Pani chciała abym swój mocz pił, ale było uzgodnione że tego nie zrobię. Co innego jej. Bardzo chętnie.
Jedna Pani też kiedyś chciała, żebym ubrał pas cnoty i odesłał jej kluczyki, ale takiego gadżetu nie mam.

Bywały akcje z damska bielizną, przebieranie się, kneblowanie się nią.
Ogólnie kneblowanie się pojawiało czy to kneblem czy właśnie bielizną damską.
Było i polewanie woskiem siebie.
Lewatywa czymś innym niż tylko preparat do niej. Mleko najczęściej albo jakieś soki.
Smarowanie swojego ciała jakaś czekolada czy czymś.
Biczowanie swojego ciała, np. stóp.
Wykonywanie jakichś ćwiczeń, pompki, plank itp.
Wysyłanie swojego nagiego zdjęcia z jakiegoś miejsca albo z jakimś elementem, np. obrożą w parku.
Konieczność odebrania pizzy nago.
Zejście nago do skrzynki pocztowej.
Analnie zawsze tylko zabawki erotyczne sobie wkładałem dla Pań, nigdy bym się nie zgodził na inne rzeczy, chyba że jakiś banan czy ogórek ;o
Nie wiem co tam jeszcze...