Czesc wszystkim. Nie wiem czy pisze w odpowiedniej kategorii ale temat wygląda u mnie tak ze jestem w związku małżeńskim juz kolo 4 lat. Mam zajebistą żonę piękna lubi się bzykać na wszelkie możliwe sposoby a w łóżku wypróbowaliśmy juz chyba wszystkiego i jest nam z tym dobrze. Ostatnio przesunęliśmy granice jeszcze dalej tzn. Uprawiamy pegging ona zakłada strapona i bawimy sie na całego
Wsadza mi dildo do ust i uwielbia patrzeć jak go ssam ona wtedy robi sie cała mokra w ułamku sekundy albo przykłada dildo do swojego krocza i można powiedzieć ze robię jej lodzika. Mi sie to bardzo podoba i jej ale coś wyszło z rozmowy ze chciałaby popatrzeć jak ja robię loda innemu facetowi a ona będzie przy tym ewentualnie aby jakiś inny koleś mnie zapiął ale ona nie chce być nawet dotykana. Ona byłaby tylko obserwatorką
Ogólnie męskie cialo mnie w ogóle nie jara tylko pociąga mnie mysl penetracji w moja stronę. Ktoś może ma tak w związku? Nie wiem czy sie przełamać i spróbować bo chce to zrobic albo nawet chcemy ale wiadomo to cos zupelnie nowego i innego?