Taki nie typowy mój wywód, na temat upodobania Pań, pod kątem wszelkich jej ewentualnych zmian u kobiety pod wpływem atrakcyjnego faceta.
Czy kobieta, jeśli ma ułożone i postanowione w głowie, że np chcę być sama, nie szukając nikogo na stałe lub nikogo do czegokolwiek (czyli do seksu lub do zwykłych koleżeńskich spotkań) albo swoje preferencję seksualne (bo jest homoseksualna) a zobaczy czy spotka atrakcyjnego dla niej faceta, to może zmienić swoje postanowienia, preferencję? Jak to wygląda w rzeczywistości i jak to się często zdarza i czy w ogóle?
To jest luźny temat i dla mnie ciekawostka skierowany do Pań i Panów też, bo może któremuś się udało takową kobietę zmienić i naprowadzić na inne tory, absolutnie nie licząc na skrobane dla mnie, że ja kogoś takiego zmienię abym miał jakąś dziewczynę na stałe nie oto mi chodzi. Ogólnie pytam, jakby co, w formie ciekawostki i rozwoju i zachowań człowieka i niech posty tu będą tylko pod tym katem a nie mnie i krytyki wobec mnie
Czy kobieta, jeśli ma ułożone i postanowione w głowie, że np chcę być sama, nie szukając nikogo na stałe lub nikogo do czegokolwiek (czyli do seksu lub do zwykłych koleżeńskich spotkań) albo swoje preferencję seksualne (bo jest homoseksualna) a zobaczy czy spotka atrakcyjnego dla niej faceta, to może zmienić swoje postanowienia, preferencję? Jak to wygląda w rzeczywistości i jak to się często zdarza i czy w ogóle?
To jest luźny temat i dla mnie ciekawostka skierowany do Pań i Panów też, bo może któremuś się udało takową kobietę zmienić i naprowadzić na inne tory, absolutnie nie licząc na skrobane dla mnie, że ja kogoś takiego zmienię abym miał jakąś dziewczynę na stałe nie oto mi chodzi. Ogólnie pytam, jakby co, w formie ciekawostki i rozwoju i zachowań człowieka i niech posty tu będą tylko pod tym katem a nie mnie i krytyki wobec mnie