Owszem, męskość przechodzi potężny kryzys do spółki z kobiecością, a wynika to z wymieszania się jednego z drugim: mężczyźni są coraz bardziej płaczliwi i kobiecy, a kobiety nabierają męskich cech. Owe zmieszanie nie dotyczy wyłącznie charakteru ale i ubioru. Jak temu zaradzić? Chyba się nie da, bo jest to pompowane w mass-mediach każdego dnia do bólu. Jeżeli zaś chodzi o wielkość penisa to jest to urojony problem mężczyzn.
Taka jest moja diagnoza. Doktor nauk miłosnych.