Skąd u ciebie ten ciągły fetysz zmywarek i mycia naczyń w zlewie? Myślałeś o tym?Kobieta to może sobie dominować naczynia w zlewie, a nie faceta w łóżku.
Chujowe? Praktycznie każda z dziewczyn która lubiła dirty talk, właśnie chciała żebym tak ją nazywał. Jedna dodatkowo jeszcze lubiła „moja osobista dziwka”.Mam uczulenie na to chujowe określenie kobiety "suką" i tępię.
Jedna dodatkowo jeszcze lubiła „moja osobista dziwka”.
Ale to w seksie a nie na codzień jak niektórzy Polacy wyzywają kobiety od szonów bo te lubią seks. Tu jest różnica.Chujowe? Praktycznie każda z dziewczyn która lubiła dirty talk, właśnie chciała żebym tak ją nazywał. Jedna dodatkowo jeszcze lubiła „moja osobista dziwka”.
Zgadza się, takie teksty były głównie w czasie seksu, albo jako zachęta tuż przed, ew. w ciągu dnia, by "podgrzać" kobietę.Ale to w seksie
Nie do końca zgodzę się. Przynajmniej w mojej bańce informacyjnej na insta rolkach, większość takich wyzwisk jest kierowanych w stronę kobiet które jawnie promują prostytucje lub występowanie w porno w celach zarobkowych. W tej kwestii nie dołączam do wyzywających, ale nie widzę nic złego by nazywać zachowania po imieniu, a także pokazać innym kobietom, że o ile SIMPom może się podobać taka forma zarobkowania przez kobiety, o tyle mężczyźni wolą kobiety które nie będą świeciły cipką przed tysiącami/milionami. W kwestii kobiet po prostu lubiących seks dla przyjemności - pełny luz, nawet lepiej żeby spróbowały seksu z różnymi mężczyznami - przynajmniej będzie porównanie.a nie na codzień jak niektórzy Polacy wyzywają kobiety od szonów bo te lubią seks. Tu jest różnica.
Podnieca mnie po prostu kobieta myjąca naczynia po obiedzieSkąd u ciebie ten ciągły fetysz zmywarek i mycia naczyń w zlewie? Myślałeś o tym?![]()
Wychodzi na to, ze każdy lubi inaczej, wole suke jednak.Myślę, że aby użyć określenia "suczka" w stosunku do kobiety trzeba ją najpierw porządnie rozgrzać. Chyba nie ma nic gorszego, niż od progu akcji walnąć takim słowem. I myślę, że suczka brzmi zdecydowanie lepiej niż suka.
Suka kojarzy mi się z panią dwa na dwa metry, której klapsy trzeba dawać zza glowy, żeby coś poczuła. A do drobnej kobiety suczka. Ale wiadome, że co kto woliWychodzi na to, ze każdy lubi inaczej, wole suke jednak.
Mi za to z wiekiem, nie chce być młodą suczkąSuka kojarzy mi się z panią dwa na dwa metry, której klapsy trzeba dawać zza glowy, żeby coś poczuła. A do drobnej kobiety suczka. Ale wiadome, że co kto woli![]()
Czytam tą dyskusje i się śmieje. Jeśli facet faktycznie lubi dominować, to nie wierze, że w piątki po 18 może być uległy. Jeśli facet jest dominująco uległy, to może i da klapsa w dupę czy pociągnie za włosy, ale nie zeszmaci kobiety mentalnie i fizycznie w łóżku, tak jak typowo dominujący.
Ale przecież nie każdy facet musi być mega dominujący, bo nie każda kobieta lubi być szmacona i nazywana suką.
cośtam błogosławieni ci którzy nie widzieli a uwierzyli cośtam cośtam" koniec cytatu. Tak mało masz wiary w świat, że skazujesz go na taką płycizne? Mógłbym sie teraz założyć o wskazanie takiego osobnika, i to o dużą kwotęCzytam tą dyskusje i się śmieje. Jeśli facet faktycznie lubi dominować, to nie wierze, że w piątki po 18 może być uległy. Jeśli facet jest dominująco uległy, to może i da klapsa w dupę czy pociągnie za włosy, ale nie zeszmaci kobiety mentalnie i fizycznie w łóżku, tak jak typowo dominujący.
Ale przecież nie każdy facet musi być mega dominujący, bo nie każda kobieta lubi być szmacona i nazywana suką.
Jak czytam co wpisujesz,to jakoś mam przed oczami Bogusia Linde z Psów. Taki mega twardziel.Widać nie miałaś do czynienia z prawdziwym, dominującym facetem. Chyba tacy nie są dla Ciebie.
I to jest wyczerpująca odpowiedź.