• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Seks z czarnym

Kobieta

Magia2000

Biegły Uwodziciel
Opinie jak najbardziej. A jak nazwiesz to, co wypisuje ta cała Magia?
A co ja takiego wypisuję? Poddałam pod dyskusję tezę, że niektóre kobiety mogą potrzebować w seksie mocnych bodźców, zupełnie innych doznań i posuwają się do seksu miedzygatunkowego, inne, posuwają się tylko do seksu z przedstawicielem innych ras i stawiam pytanie, czy to nie może być substytutem tego pierwszego?
Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Nie pytam o Twoje zdanie na mój temat, bo to mam w d. tylko na temat mojej tezy.

Według mnie wszystkie zachowania seksualne można stopniować:
- ekshibicjonizm możne mieć kilka form, od tych najbardziej skrajnych jak publiczna nagość, poprzez te (dla mniej odważnych) łagodniejsze formy,
- zdrada? Też można stopniować, cuckold to najbardziej hardkorowa forma, ale łagodniejsza to po prostu zdrada bez wiedzy partnera, albo "tylko" zdrada w necie bez kontaktu fizycznego, seksting z innymi bez wiedzy partnera
- zaburzenia jak pedofilia też może mieć postać od najbardziej ohydnych czynów, ale tez inne formy jak pisanie z małolatami, wyciągnie od nich nudesów czy walenie konia do zdjęć nielatów,
Seks z przedstawicielami innej rasy może być łagodniejszą formą,... no właśnie czego? Seksu miedzygatunkowego? Może nie każda jak Katarzyna Wielka może/chce spełniać swoje fantazje.... ale łagodniejsza, legalna, społecznie akceptowalna forma jaką jest seks z murzynem jest substytutem... tylko pytam :)
 
Kobieta

Anka 75

Seks Praktykant
Możesz mieć wszystko w d... Ale nie zmienia to nic że przemawia przez Ciebie pierdolony rasizm. I mówię to głośno. Bardzo ładnie i składnie piszesz, choć do dyskusji wznosisz jedynie bałagan. A po za tym wszystkim, to miło że doceniasz moje komplementy w twoim kierunku 🥺
 
Mężczyzna

Marcin 43

Biegły Uwodziciel
A co ja takiego wypisuję? Poddałam pod dyskusję tezę, że niektóre kobiety mogą potrzebować w seksie mocnych bodźców, zupełnie innych doznań i posuwają się do seksu miedzygatunkowego, inne, posuwają się tylko do seksu z przedstawicielem innych ras i stawiam pytanie, czy to nie może być substytutem tego pierwszego?
Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Nie pytam o Twoje zdanie na mój temat, bo to mam w d. tylko na temat mojej tezy.

Według mnie wszystkie zachowania seksualne można stopniować:
- ekshibicjonizm możne mieć kilka form, od tych najbardziej skrajnych jak publiczna nagość, poprzez te (dla mniej odważnych) łagodniejsze formy,
- zdrada? Też można stopniować, cuckold to najbardziej hardkorowa forma, ale łagodniejsza to po prostu zdrada bez wiedzy partnera, albo "tylko" zdrada w necie bez kontaktu fizycznego, seksting z innymi bez wiedzy partnera
- zaburzenia jak pedofilia też może mieć postać od najbardziej ohydnych czynów, ale tez inne formy jak pisanie z małolatami, wyciągnie od nich nudesów czy walenie konia do zdjęć nielatów,
Seks z przedstawicielami innej rasy może być łagodniejszą formą,... no właśnie czego? Seksu miedzygatunkowego? Może nie każda jak Katarzyna Wielka może/chce spełniać swoje fantazje.... ale łagodniejsza, legalna, społecznie akceptowalna forma jaką jest seks z murzynem jest substytutem... tylko pytam :)
Dlaczego w ogóle insynuujesz, że seks miedzyrasowy jest jakąś formą zboczenia? ( bo przecież seks międzygatunkowy jest takim zaburzeniem).
 
Mężczyzna

Nomoreheroes

Cichy Podglądacz
Z tą Katarzyną (Zofią Anhalt-Zerbst) jest więcej legend niż prawdy, a plotki o jej rzekomej hiperseksualności oraz skłonności do eksperymentów są wybitnie przesadzone. Legendy wynikają z tego, że kobietom wówczas przypisywano bierność względnie brak inicjatywy. Rzecz w odwróceniu ról - Katarzyna nie była nagrodą dla wojownika czy władcy ale sama jako władczyni inicjowała kontakty z nie tak znowu wieloma mężczyznami, w późniejszym okresie znacznie od niej młodszymi.

Królowie francuscy posiadający wiele partnerek i wymieniający je na młodsze modele budzili mniejszą sensację i niechęć niż caryca, która pod względem ilości partnerów nie miała do nich startu.
 
Mężczyzna

stroiczek

Dominujący
Rzecz w odwróceniu ról - Katarzyna nie była nagrodą dla wojownika czy władcy ale sama jako władczyni inicjowała kontakty z nie tak znowu wieloma mężczyznami, w późniejszym okresie znacznie od niej młodszymi.
Po pierwsze byli to Rosjanie, arystokraci wprawdzie, ale jednak Rosjanie. Po wtóre, legenda o hiperseksualności owdowiałej kobiety w średnim wieku miała ją dyskredytować i była rozpowszechniana przez jej osobistych wrogów i wrogów Imperium.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Biegły Uwodziciel
Z tą Katarzyną (Zofią Anhalt-Zerbst) jest więcej legend niż prawdy, a plotki o jej rzekomej hiperseksualności oraz skłonności do eksperymentów są wybitnie przesadzone. Legendy wynikają z tego, że kobietom wówczas przypisywano bierność względnie brak inicjatywy. Rzecz w odwróceniu ról - Katarzyna nie była nagrodą dla wojownika czy władcy ale sama jako władczyni inicjowała kontakty z nie tak znowu wieloma mężczyznami, w późniejszym okresie znacznie od niej młodszymi.

Królowie francuscy posiadający wiele partnerek i wymieniający je na młodsze modele budzili mniejszą sensację i niechęć niż caryca, która pod względem ilości partnerów nie miała do nich startu.
Po pierwsze byli to Rosjanie, arystokraci wprawdzie, ale jednak Rosjanie. Po wtóre, legenda o hiperseksualności owdowiałej kobiety w średnim wieku miała ją dyskredytować i była rozpowszechniana przez jej osobistych wrogów i wrogów Imperium.
Panowie........... Jak to się ma do seksu białych kobiet z czarnymi? :D
Proszę pisać na temat
 
Kobieta

Magia2000

Biegły Uwodziciel
Dlaczego w ogóle insynuujesz, że seks miedzyrasowy jest jakąś formą zboczenia? ( bo przecież seks międzygatunkowy jest takim zaburzeniem).
Nie sugeruję, że seks międzyrasowy jest zboczeniem! Zastanawiam się, czy nie jest on jakimś substytutem seksu międzygatunkowego.
Czy zoofilia jest zboczeniem... według mnie tak, ale seks z przedstawicielem innej rasy zboczeniem już chyba nie jest.
Nie postawiłam znaku równości między tymi zachowaniami, więc proszę mi tu nic nie impotuwać.

Gwałt jest zboczeniem, przestępstwem, ale gwałt pozorowany zboczeniem nie jest.
Przemoc fizyczna, bicie, poniżanie jest zachowaniem nagannym i karalnym, ale już BDSM jako "łagodniejsza forma" jest dopuszczana i powszechnie akceptowana.

Oba te zachowania (seks międzygatunkowy i międzyrasowy) mogą mieć podobne pobudki, tą samą chęć przeżycia czegoś egzotycznego, doświadczenia innych bodźców, doznań. Różnica jest taka, że jedna fantazjuje o przygodzie z pieskiem inna aż tak daleko się nie posuwa ale murzyn... czemu by nie ;) Według mnie to to samo pragnienie przeżycia czegoś "mocniejszego" niż "normalny" seks z przedstawicielem swojego gatunku.
 
Kobieta

Magia2000

Biegły Uwodziciel
Nie twierdzę, że zawsze mam rację, ale każdą tezę warto rozważyć by odpowiedzieć na kluczowe pytanie: dlaczego niektóre kobiety tak fascynują się murzynami?
Fizyczność, rozmiar? Jest wielu białych facetów atrakcyjnych fizycznie, postawnych, dobrze obdarzonych seksualnie.
Jakieś specyficzne cechy charakteru? Biali też je mają.
Chęć doświadczenia czegoś egzotycznego, czegoś czego na co dzień nie doświadczają inne? No właśnie tu pojawia się pytanie, czy ci, którzy posuwają się do seksu międzygatunkowego nie kierują się dokładnie tym samym, tylko idą "krok dalej" ? Czy to nie jest ta sama motywacja?

@Anka 75 @Kataryna X co takiego mają czarni, że tak Was do nich ciągnie? Co konkretnie oferują, czego nie jesteście w stanie otrzymać od białych mężczyzn?
Nie chcę się tu sprzeczać, chcę poznać KONKRETY motywacji. W czym czarny jest lepszy?
 
Mężczyzna

Kratos

Nowicjusz
Nie ma tu żadnej pogardy, przedstawiam tylko naukowe fakty.
Poniżej mowa w opracowaniu naukowym o Murzynach mieszkających w USA, gdyby w badaniach uwzględnić tych mieszkających na czarnym lądzie zapewne różnice byłyby wyższe, co w pewnym sensie wyjaśnia dysproporcje w rozwoju cywilizacji białego człowieka i cywilizacji czarnego ludu.
Rozumiem, że może nie zagłębiasz się w badania naukowe, ale nie zastanawia cię, dlaczego na przestrzeni wieków kraje afrykańskie nie rozwinęły się cywilizacyjnie jak reszta świata?


distribution-of-IQ-scores.jpg

W amerykańskich realiach pomiary robione na ogromnych, reprezentatywnych próbach niezmiennie wykazują, że przeciętna rozbieżność w ilorazie inteligencji między rasą czarną i białą przyjmuje wartość d Cohena ≈ 1.00, co przekłada się na ~15 punktów IQ różnicy, a zatem 1 odchylenie standardowe w rozkładzie empirycznym wyników testów, natomiast średnia rozbieżność między subsaharyjską Afryką a Europą i Ameryką Północną sięga niemal 30 punktów. Konsensus w tej kwestii jest ugruntowany i nie podlega dyskusji.
Optymistyczne rokowania części badaczy odnośnie stopniowego zanikania międzyrasowych dysproporcji w inteligencji (łączone z “Efektem Flynna”) zawsze były przedwczesne i nieuzasadnione, patrz Rushton & Jensen (cytat, artykuł), Williams (cytat, artykuł), Platt et al. (cytaty, artykuł) czy Nijenhuis & Flier (cytat, metaanaliza).

Znając wartości procentowe konkretnych przedziałów (link), załączona wyżej grafika informuje nas, że
  • raptem ~16% amerykańskich Murzynów ma IQ > 100 (dla białych odsetek ten wynosi średnią ~50%);
  • raptem ~3% amerykańskich Murzynów ma IQ > 115 (biali ~16%);
  • ~65% amerykańskich Murzynów ma IQ < 90 (biali ~25%);
  • ~35% amerykańskich Murzynów ma IQ < 80 (biali ~10%), co oznacza, że nie przebrnęliby nawet przez sito rekrutacyjne do armii, ponieważ stwarzaliby zagrożenie dla siebie i innych;
  • ~16% amerykańskich Murzynów ma IQ < 70, co sugeruje intelektualne upośledzenie (biali ~3%);

Nie ma tu żadnej pogardy, przedstawiam tylko naukowe fakty.
Poniżej mowa w opracowaniu naukowym o Murzynach mieszkających w USA, gdyby w badaniach uwzględnić tych mieszkających na czarnym lądzie zapewne różnice byłyby wyższe, co w pewnym sensie wyjaśnia dysproporcje w rozwoju cywilizacji białego człowieka i cywilizacji czarnego ludu.
Rozumiem, że może nie zagłębiasz się w badania naukowe, ale nie zastanawia cię, dlaczego na przestrzeni wieków kraje afrykańskie nie rozwinęły się cywilizacyjnie jak reszta świata?


distribution-of-IQ-scores.jpg

W amerykańskich realiach pomiary robione na ogromnych, reprezentatywnych próbach niezmiennie wykazują, że przeciętna rozbieżność w ilorazie inteligencji między rasą czarną i białą przyjmuje wartość d Cohena ≈ 1.00, co przekłada się na ~15 punktów IQ różnicy, a zatem 1 odchylenie standardowe w rozkładzie empirycznym wyników testów, natomiast średnia rozbieżność między subsaharyjską Afryką a Europą i Ameryką Północną sięga niemal 30 punktów. Konsensus w tej kwestii jest ugruntowany i nie podlega dyskusji.
Optymistyczne rokowania części badaczy odnośnie stopniowego zanikania międzyrasowych dysproporcji w inteligencji (łączone z “Efektem Flynna”) zawsze były przedwczesne i nieuzasadnione, patrz Rushton & Jensen (cytat, artykuł), Williams (cytat, artykuł), Platt et al. (cytaty, artykuł) czy Nijenhuis & Flier (cytat, metaanaliza).

Znając wartości procentowe konkretnych przedziałów (link), załączona wyżej grafika informuje nas, że
  • raptem ~16% amerykańskich Murzynów ma IQ > 100 (dla białych odsetek ten wynosi średnią ~50%);
  • raptem ~3% amerykańskich Murzynów ma IQ > 115 (biali ~16%);
  • ~65% amerykańskich Murzynów ma IQ < 90 (biali ~25%);
  • ~35% amerykańskich Murzynów ma IQ < 80 (biali ~10%), co oznacza, że nie przebrnęliby nawet przez sito rekrutacyjne do armii, ponieważ stwarzaliby zagrożenie dla siebie i innych;
  • ~16% amerykańskich Murzynów ma IQ < 70, co sugeruje intelektualne upośledzenie (biali ~3%);
To ciekawe, bylem pewien ze takie badania nie powstaja, bo to delikatny temat i nie da sie go dotknac zeby nie zostac posądzonym o rasizm.
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry