Ojciec pracował za granicą wtedy, a mama często chodziła po domu ubrana od pasa w górę normalnie, ale poniżej była w samych rajstopach. Różne rajstopy nosiła i często dokładnie było widać jakie miała pod nimi majtki na sobie. Nie raz mi wtedy stanął jak to widziałem, zwłaszcza jak się gdzieś wypinała albo rajstopy były bardziej przezroczyste. Kilka razy zdarzyło się, jak miała cieńsze rajstopy i majtki, że odznaczyły się jej większe wargi sromowe. Akurat bardzo lubiłem od zawsze widok rajstop to wszystko więc na mnie działało (bardziej fakt pewnego roznegliżowania i rajstopy niż to, że to matka) i zdarzało mi się strzepać wieczorem kutasa w noszone przez nią rajstopy przeznaczone do prania. Raz była taka sytuacja, że ona zdjęła rajstopy ale nie były do prania, a ja zalałem je spermą. Ciężko mi uwierzyć, że jak wieczorem je założyła jeszcze na kilka godzin to nie widziała śladów spermy na części rajstop. Byłem przerażony, zawstydzony i podniecony jak zauważyłem swoją spermę na jej tyłku, tym bardziej, że to były takie grafitowo-szare rajstopy. Nie wiem czy specjalnie założyła je żeby mi pokazać że wie o tym czy naprawdę nie zauważyła, ale według mnie musiała je widzieć. Wystąpiło jeszcze kilka innych sytuacji, które mnie upewniały w tym, że chyba wiedziała co robi, ale nie wiem czy można tu pisać albo czy ktoś chce przeczytać....