Hej Dama. Rozumiem Cię, ogólnie to odkąd pamiętam byłem mega aktywny seksualnie. Był taki czas, jak zacząłem bzykac dziewczyny, pracowałem na taksówce i sposobem pytałem o nr prawie każdej kobiety, która choć trochę mi się spodobała. Spora część dawała i jakaś część z tego potem się spotykała i niektóre się ze mną ruchaly nawet. Ogólnie to wtedy bzykalem wszystko jak leci. Coraz też dalej przesuwały się moje granice akceptacji w różnych aspektach seksu. Również fantazjowałem, aby wejść w związek z matką, które żyje z córką w domu i ruchac je obie, ale to jest masakra. Jak te kobiety mają się czuć potem razem? To wyjdzie w praniu. Pokłócisz najbliższą rodzinę, bo cipka Cię swędzi. Opanuj się, proszę Cię. Pieprz się z tym swoim kochankiem. Ucz go jak ma Cię ruchac, żebyś była zadowolona.