• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

partnerzy, ktorych już nie ma

Mężczyzna

topwestman

Nowicjusz
Wiem, że to może zabrzmieć jak odklejka, ale zaryzykuję. Czy mieliście partnerów (krótkoterminowych albo długoterminowych), którzy już nie żyją? Na przykład spotykaliście się z osobą, która później zginęła w dramatycznych okolicznościach. Albo było Wam wyjątkowo dobrze z kimś, kto z czasem stracił życie w tragiczny sposób.
Wiem, że to może być drażliwy i kontrowersyjny temat wszak wszystkich świętych dopiero w październiku 😉
 
Mężczyzna

Pawko

Seks Praktykant
Spotykałem się kiedyś z pewną dziewczyną, nie było to nic poważnego, bardziej to przypominało fwb, lubiła jeździć na motocyklu, niestety jedna z jej przejażdżek skończyła się tragicznie, mimo że spotykaliśmy się krótko i sama relacja była nastawiona bardziej na seks niż uczucia to i tak ciężko było mi znieść tę informację i poczułem jakąs pustke
 
Mężczyzna

DruhBoruch

Biegły Uwodziciel
Ja nie, ale poznałem kiedyś dziewczynę, która była w związku na odległość i pewnego dnia bardzo chciała zobaczyć swojego chłopaka. Zadzwoniła do niego i mu o tym powiedziała. Chłopak wsiadł w samochód aby do nie przyjechać i po drodze zginął w wypadku. Kilka lat się po tym podnosiła, cały czas obwiniając o tę śmierć siebie.
 
Mężczyzna

ganymed

Podrywacz
Historia niezupelnie do wątku, ale przytoczę

Koleżanka miała chłopaka, z ktorym mieszkała i się kochali, żylu trochę rock'n'rollowo i kobietka skonczyla ze śpiączką w szpitalu, a kolega jakoś nagle wyemigrował i zaczął życie na nowu rachunek, związek i dziecko w Danii, myśląc, iż poprzednia boginka zmarła. Za parę lat wrocił do boginki sprawdzić, czy jest po co xD
 
Mężczyzna

topwestman

Nowicjusz
Historia niezupelnie do wątku, ale przytoczę

Koleżanka miała chłopaka, z ktorym mieszkała i się kochali, żylu trochę rock'n'rollowo i kobietka skonczyla ze śpiączką w szpitalu, a kolega jakoś nagle wyemigrował i zaczął życie na nowu rachunek, związek i dziecko w Danii, myśląc, iż poprzednia boginka zmarła. Za parę lat wrocił do boginki sprawdzić, czy jest po co xD
I w jakim stanie zastał boginkę?
 
Kobieta

Krystyna.X

Biegły Uwodziciel
Większość tu o koleżance, której coś się przytrafiło, a ja o sobie.
Z pierwszym rozstałam się po pół roku relacji, a po kilku latach dowiedziałam się, że zmarł na raka.
Z kolejnym byliśmy ponad dwa lata razem. Po trzech latach od rozstania samochód śmiertelnie potracił go na pasach dla pieszych.
Z ostatnim byliśmy prawie sześć lat. Dostał udaru i jest sparaliżowany.
Jakoś nie mam odwagi na kolejny związek. :(
 
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry