Jak wiadomo po męskiej masturbacji zostają ślady. Najczęściej faceci po sobie sprzątają lub wytrysk następuje np w chusteczkę. Nie zawsze jednak uda się będąc w uniesieniu wszystko kontrolować i sperma ląduje tam, gdzie się nie spodziewaliśmy. Możemy nawet tego nie zauważyć albo zapomnieć sprzątnąć. Możemy zostawić zaplamione chusteczki itp.
Czy coś takiego zdarzyło się Wam? Czy ktoś kiedyś znalazł dowody Waszej masturbacji? Domyślili się, co to było?
Czy coś takiego zdarzyło się Wam? Czy ktoś kiedyś znalazł dowody Waszej masturbacji? Domyślili się, co to było?