Pozwolę sobie na parafraze, bo aż za bardzo korci@Marcin 43 słuchaj z @czuly_kochanek nie wygrasz i nic mu nie przetłumaczysz, bo jego wychowywała encyklopedia PWN a nie kobieta matka, więc stary, odpuść go sobie, szkoda na niego nerwów, przecież życie jest ułożone jak po sznurku zgodnie ze sztuką w danej dziedzinie czy tam zgodnie z encyklopedią PWN.
Niestety wiem, bo za przystojny nie jestemmaxis Wybór jest tak szeroki, że laska zawsze sobie znajdzie przystojniaka z dużym fiutem do obciągania.
Masz prawo do swojego zdania. Analogicznie @maxis, ma prawo. Zwróć uwagę, że obaj spotykacie się z krytyką. Ty ze strony pań, które wiedzą co sprawia im przyjemność. @maxis ze strony osób, którym promowanie prostytucji przeszkadza.Ja np jestem zafiksowany na punkcie wpływu dużych fiutów na przyjemność kobiety. Wszyscy mi tu mówią jedno, a ja im próbuję udowodnić co innego. [...]
Promuje prostytucję jako zawód.Gdzie reklamuje? Podawał jakieś strony,albo namiary do tej pani? Kurde, nie zauważyłem. [...]
Będę SF-owym Don Kichotem. Zabronisz mi?A jaki jest Twój plan? Będziesz dyskutował z oponentami? To jak walka z wiatrakami.
Jestem tutaj 2 miesiące dłużej od Ciebie.Jesteś tu chyba od niedawna, [...]
Do czego konkretnie?Eeee....daj spokój. Musisz nabrać trochę dystansu do tego.
Napisał mi w jednym z wątków, żeby nie interesować się jego zdrowiem/życiem, gdy przedstawiłem mu listę chorób którymi może się zarazić.A może właśnie to powinno Cię bardziej interesować, niż to, co tu pisze.
Cenzura nie jest zła, o ile oparta na rozsądnych zasadach.Cienka granica od cenzurowania wypowiedzi.
No więc właśnie starasz się mnie przekonać, żebym nie zabierał głosu, po czym piszesz,Jedyne, co możesz zrobić, to wyrazić swój głos i tyle.
Ja wyrażałem tu głos, kiedy ktos obrażał czarnych, ale nie mogę zabronić mu pisać.
Może skłaniać do refleksji nad własnym postępowaniem, więc czy jest takie złe?Argumenty, jakie podałeś, są racjonalne i do przemyślenia, ale... dużo w tym moralizowania. Rozumiem to, bo sam często temu ulegam.
Masz prawo do swojego zdania, jeśli czujesz że potrzebujesz takich usług...Prostytucja jest wg mnie jakimś chwilowym wyjściem na problemy relacyjne i seksualne. Sam to rozważam, więc rozumiem maxisa.
Właśnie. Każda akcja niesie reakcję. Zastanówmy się, kto na tym forum najwięcej w ostatnim czasie wyzywał innych...Ja wierzę, że ludzie tutaj , jeśli nikogo nie obrażają, mają prawo pisać co chcą i że inni są na tyle inteligentni i dojrzali, że wyciągną z tego wnioski i przemyślenia dla siebie.
Dlatego m.in. @Saanvi, @Sailor Moon, @luzik27, @PanCiacho czy ja (wybaczcie jeśli kogoś omyłkowo dodałem lub pominąłem) odnosimy się do negatywnych skutków w/w usług.Jeśli nie będziemy pisać o prostytucji, to nie znaczy, że ona zniknie. To tak nie działa. To nie jest rozwiązanie problemów relacyjnych.
A więc uważasz, że ma prawo wszystko pisać co mu pomaga, przy okazji narażając innych, którzy pójdą w jego ślady, za jego pochlebnymi opisami? Ciekawe podejście. A tak... napiszesz, że wszyscy są tutaj pełnoletni?Wg mnie, maxis, ma objawy depresji i jeśli może pisać tu, w bezpieczny sposób, o tym co mu pomaga i to pisanie mu pomaga, to dla mnie jest ok.
@Marcin 43 słuchaj z @czuly_kochanek nie wygrasz i nic mu nie przetłumaczysz, bo jego wychowywała encyklopedia PWN a nie kobieta matka, więc stary, odpuść go sobie, szkoda na niego nerwów, przecież życie jest ułożone jak po sznurku zgodnie ze sztuką w danej dziedzinie czy tam zgodnie z encyklopedią PWN.
Skoro nie widzisz to nie będzie Ci przeszkadzało, gdy będę odpisywał. Tak się składa, że dostaję privy z zachętami do pisania większej ilości postów w takich tematach, więc Tobie różnicy nie zrobi, a koleżanki i koledzy lubiący czytać moje wywody, będą usatysfakcjonowani. Jak dla mnie sytuacja win-win@czuly_kochanek nie pisz o mnie, bo to bezsensu i tak nie widzę i nie chcę widzieć co tam o mnie piszesz, bo ignora Tobie postawiłem, więc szkoda Twego czasu na mnie.
bo to wtedy jak pęknie gumka u klienta, to wtedy musi zrobić badania i czekać na wyniki i jest wyłączona z zawodu i nie może wtedy zarabiać
Mają prawo nas krytykować
Wiesz... Mam wrażenie, że skupiasz się tylko na fragmencie tego co pisze. W jego słowach wybrzmiewa wielkie cierpienie i potrzeba relacji. Nie zwracasz na to uwagi, ale na to, że samotny chłopak znalazl jakiś swój sposób na swoje problemy.Są koledzy, chodzą do prostytutek i nikt nie zwraca im uwagi. Dlaczego? Nie rozpisują się o tym w licznych wątkach zachwalając swoje "osiągnięcia".
E tam....bez przesady. Mówi o jednej kobiecie. Nie chelpi sie, że chodził do setek dziwek i są lekiem na całe zło.Promuje prostytucję jako zawód.
Oczywiście, że nie. Jestem przeciwnikiem zakazywania wypowiedzi.Będę SF-owym Don Kichotem. Zabronisz mi?![]()
Aha....ok...Wybacz staremu człowiekowi. Nie zwróciłem uwagi. Nie kojarzyłem twojego nicku.Jestem tutaj 2 miesiące dłużej od Ciebie.
Mi nie chodzi o zdrowie fizyczne, ale psychikęDo czego konkretnie?
Napisał mi w jednym z wątków, żeby nie interesować się jego zdrowiem/życiem, gdy przedstawiłem mu listę chorób którymi może się zarazić.
Mam wbrew jego woli pisać i martwić się o coś co On ma w głębokim poważaniu? Żartujesz, prawda?
Sorry, ale kto niby miałby wyznaczać taką cenzurę? Kto i jak ustalałby takie zasady?Cenzura nie jest zła, o ile oparta na rozsądnych zasadach.
Hehe... Czepiasz się.....Rób jak uważaszNo więc właśnie starasz się mnie przekonać, żebym nie zabierał głosu, po czym piszesz,
"Jedyne, co możesz zrobić, to wyrazić swój głos". Zdecyduj się.
Róbcie jak chcecie, tylko czy to przyniesie jakiś efekt?Może skłaniać do refleksji nad własnym postępowaniem, więc czy jest takie złe?
Szczególnie, gdy nie moralizuje jedna osoba, a przynajmniej kilka?
Oczywiście, że nie. Ja wiem, że gdybym to zrobił, to raczej z desperacji, ale wiesz co...Mam to chyba gdzieś.Masz prawo do swojego zdania, jeśli czujesz że potrzebujesz takich usług...
Nie zabronię, jedynie wyrażę nadzieję, że nie będziesz jak @maxis pisał rozprawki o wyższości płatnego seksu nad uczuciowymi relacjami.
Sorry, ale to akurat mnie nie interesuje. Wiem, że tu nikogo nie poznam. To nierealne. Dlatego nie przejmuję podejściem do mnie kobiet tutaj. Nie bedę robił nic pod publikę. Jeśli komuś nie podobaja się moje rozterki, trudno. Kto nigdy nie myślał o zrobieniu czegoś niemoralnego, niech pierwszy rzuci kamieniem. Wierzę, że kobiety tu są inteligentne, a byłbym zainteresowany tylko taką, która ma otwarty umysł, poczucie humoru, dystans do siebie i świata i rozumiała, że ludzie nie są idealni.Swoją drogą, powyższym zdaniem mogłeś zamknąć sobie sporą ilość "drzwi" u kobiet.
Nie wiem. Aż tak dokładnie nie czytam tego forum.Właśnie. Każda akcja niesie reakcję. Zastanówmy się, kto na tym forum najwięcej w ostatnim czasie wyzywał innych...
Ok. Są negatywne, ale mogą i być pozytywne.Dlatego m.in. @Saanvi, @Sailor Moon, @luzik27, @PanCiacho czy ja (wybaczcie jeśli kogoś omyłkowo dodałem lub pominąłem) odnosimy się do negatywnych skutków w/w usług.
Ojejku....Przesadzasz....Myślisz, że maxis ma aż taki wpływ na czytelników? Daj spokój.A więc uważasz, że ma prawo wszystko pisać co mu pomaga, przy okazji narażając innych, którzy pójdą w jego ślady, za jego pochlebnymi opisami? Ciekawe podejście. A tak... napiszesz, że wszyscy są tutaj pełnoletni?
Twarz to też mało. Wazne jest jakim ktoś jest człowiekiem.No pewnie ,że tak jest, no weź przykład, czy pomimo, że facet ma dużego a jest koszmarny na twarzy to każda dziewczyna chciała by na niego wskoczyć jak ma ochotę ogólnie na penisy facetów. Przecież każda ma inne wymagania, jednej to nie przeszkadza, że jest koszmarny, ale drugiej już tak i właśnie ja podziwiam takie Panie na godzinkę, bo robi to kasy nawet czasem wbrew swoim upodobaniom, ale jednak, bo może innej możliwości zarobku nie ma tak wielkich pieniędzy a musi wykonywać swoją pracę aby klienci do niej przychodzili albo wracali.
No weź nawet o mnie to tak na prawdę nie wiem co o mnie myśli jak wyjdę i nie może tego powiedzieć, czyli np obrażając mnie jako klienta, bo by stratna była do niej nie wracając, niestety jak chcę zarobić to musi zęby zacisnąć i pracować, jaki by nie przyszedł, choć fakt jest taki, że jakbym jej bardzo nie pasował to by mnie nie przyjmowała, przecież ma wielu, ale tak mówię tylko w nadziei, że mnie chcę przyjmować i nie najgorszy jestem uwydatniając swojego ego, więc tego faktu nie bierz do końca na poważnie.
Poważną sprawą jest mój przykład, że mam teraz ogólnie potrzebę na ruchanie dziewczyn i bliskości, (bo to jest jakoś trudne z czego widzę z własnych doświadczeń, nie mam samoistnych wytrysków, więc mógłbym to godzinami robić a i tak ręką musiałbym dokończyć aby się spuścić), ale całe szczęście, nie jest to darmo, nie każda chce, przywiązany jestem do mojej Pani i najważniejsze nie każda mi się podoba na twarzy i to dobrze, bo inaczej bym się zaruchał na śmierć. I ten ostatni aspekt chcę troszkę tu rozważyć - co z tego np że jest takowa dziewczyna szczupła co mnie kręci jak jest poowstzrykiwana na twarzy i mnie straszy swoją twarzą i już bym nie chciał z nią mieć jakiegokolwiek kontaktu, bo mnie kręcą naturalne, drobniutkie i szczupłe dziewczyny.
Mówię każdy jest inny, inne ma oczekiwania i potrzeby, więc z Tobą się tu zgadzam w całej rozciągłości, że duży fiut nie jest gwarantem powodzenia seksualnego![]()
Cześć, dziewczyny.
Proponuję wam zabawę w układankę
Powiedzmy, że jesteście bardzo napalone. Przed wami stoi 9 facetów, gotowych na wszystko.
3 z małymi penisami ( tak do 13,9 cm), 3 ze średnimi ( 14 do 16,9cm) i 3 z dużymi (17-20 cm).
Możecie wybrać 3 z nich, po jednym do penetracji jednej z waszych cudownych dziurek ( usta, anus, cipka).
Których byście wybrały i do czego?
P.s. Założenie jest takie, że wszyscy są tak samo sprawni seksualnie
@Marcin 43 nie potrzebuję adwokata, naprawdę szkoda Twoich nerwów w moim imieniu, naprawdę serio mówię, tylko @czuly_kochanek Cię podpuszcza, nie warto, ustąp mu, po prostu on taki już jest, że jego na wierzchu musi być, weź go zignoruj w jakikolwiek sposób i wtedy nie będzie miał do kogo pisać, przecież to go tylko nakręca, nie widzisz tego? Ja tam nie wiem i nie chcę widzieć i wiedzieć co on tam piszę, ale musi być tego sporo, skoro na tyle odnośników/ fragmentów jego postu mu odpowiadasz, wtedy nie pisząc nawet do niego niego zwiążesz mu ręce i odpuści, bo nie będzie z kim walczyć.Mają prawo nas krytykować
Wiesz... Mam wrażenie, że skupiasz się tylko na fragmencie tego co pisze. W jego słowach wybrzmiewa wielkie cierpienie i potrzeba relacji. Nie zwracasz na to uwagi, ale na to, że samotny chłopak znalazl jakiś swój sposób na swoje problemy.
A kim my kurna dla niego jesteśmy by go pouczać i mówić jak ma żyć?
E tam....bez przesady. Mówi o jednej kobiecie. Nie chelpi sie, że chodził do setek dziwek i są lekiem na całe zło.
Oczywiście, że nie. Jestem przeciwnikiem zakazywania wypowiedzi.
Aha....ok...Wybacz staremu człowiekowi. Nie zwróciłem uwagi. Nie kojarzyłem twojego nicku.
Mi nie chodzi o zdrowie fizyczne, ale psychikę
Sorry, ale kto niby miałby wyznaczać taką cenzurę? Kto i jak ustalałby takie zasady?
Czy zdanie kogoś jest lepsze lub ważniejsze od zdania kogoś innego?
Hehe... Czepiasz się.....Rób jak uważasz
Róbcie jak chcecie, tylko czy to przyniesie jakiś efekt?
Oczywiście, że nie. Ja wiem, że gdybym to zrobił, to raczej z desperacji, ale wiesz co...Mam to chyba gdzieś.
Mam do wyboru... Czy żałować, że coś się zrobiło, czy że czegoś się nie zrobiło?
Kim mam się przejmować? Czyim zdaniem?
Sorry, ale to akurat mnie nie interesuje. Wiem, że tu nikogo nie poznam. To nierealne. Dlatego nie przejmuję podejściem do mnie kobiet tutaj. Nie bedę robił nic pod publikę. Jeśli komuś nie podobaja się moje rozterki, trudno. Kto nigdy nie myślał o zrobieniu czegoś niemoralnego, niech pierwszy rzuci kamieniem. Wierzę, że kobiety tu są inteligentne, a byłbym zainteresowany tylko taką, która ma otwarty umysł, poczucie humoru, dystans do siebie i świata i rozumiała, że ludzie nie są idealni.
Nie wiem. Aż tak dokładnie nie czytam tego forum.
Ok. Są negatywne, ale mogą i być pozytywne.
Ojejku....Przesadzasz....Myślisz, że maxis ma aż taki wpływ na czytelników? Daj spokój.
Myślę, że maxis nie napisał nic, o czym nie pomyślałby ktoś w jego sytuacji.
Maxis nie wymyślił prostytucji. Piszę kontrowersyjne rzeczy, ale na podstawie własnych doświadczeń.
To, że w jakimś towarzystwie nie mówi się np o samobójstwie, nie oznacza, że nikt z obecnych o tym nie myśli.
No co z tego, że nikomu nie wadzę, pracuję, jestem elastyczny, tolerancyjny jak tu się sprawdza się przysłowie jak Cię widzą tak Cię piszą, po prostu dziewczyny widzą od razu, że jestem ćwok i mnie omijają, z twarzy, ja np umiem to czytać, bo kobietach która jest niemotą, spokojną, wredną, cwaną albo która lubi facetów i się z nimi bzykać, przecież to po twarzy widać więc twarz ma tu kluczowe znaczenie. Zresztą, sam z siebie to wyczytuję, że jestem ćwok to o czym tu mowa...Twarz to też mało. Wazne jest jakim ktoś jest człowiekiem.
Nie, musi mieć taki facet kur... szczęście, bo nawet chamy i prostaki kogoś tam mają czyli inni niż ja.Musi być przystojny, mieć dużego kutasa i dobrą duszę, temat do zamknięcia, idę po czipsy.
Spójrz proszę co pisałem na samym początku. Podpowiadałem mu co może zmienić by było mu łatwiej, tak samo jak wielu innych forumowiczów, bo dostrzegałem, że jest mu ciężko i właśnie zaczyna kręcić sobie emocjonalny stryczek, idąc do prostytutki po bliskość.Wiesz... Mam wrażenie, że skupiasz się tylko na fragmencie tego co pisze. W jego słowach wybrzmiewa wielkie cierpienie i potrzeba relacji. Nie zwracasz na to uwagi, ale na to, że samotny chłopak znalazl jakiś swój sposób na swoje problemy.
A kim my kurna dla niego jesteśmy by go pouczać i mówić jak ma żyć?
Nikt nie mówi, że Ty czy ja mamy robić coś pod publikę. Stwierdzam, że większość znanych mi kobiet, z miejsca skreśla facetów chodzących na płatny seks.Dlatego nie przejmuję podejściem do mnie kobiet tutaj. Nie bedę robił nic pod publikę.
Mam wrażenie, że przyjmujesz taktykę retorycznego bagatelizowania problemu - nie zwracasz zupełnie uwagi, że czasem wystarczy jedna potwierdzająca naszą tezę wypowiedź innej osoby, by przełamać cienką granicę pomiędzy "chcieć", a "zrobić". Nie będę przytaczał źródeł naukowych, ale jeśli jesteś ich ciekaw, mogę uzupełnić.Ojejku....Przesadzasz....Myślisz, że maxis ma aż taki wpływ na czytelników? Daj spokój.
Pisałem Ci już kiedyś. Elastyczny facet nie ma charakteru, a kobiety lecą na charakter u mężczyzny.No co z tego, że [...] jestem elastyczny, tolerancyjny [...]
Maxiu, jak obserwuję niektóre związki wokół, te wszystkie kobiety jak traktują facetów, niektóre alimenciary alienujące ojca i dzieci, traktujące faceta jak bankomat... roszczeniowe, rozkapryszone sucze... to ja nie wiem, czy szczęściem nie jest to, że żadna Cię nie chce...Nie, musi mieć taki facet kur... szczęście, bo nawet chamy i prostaki kogoś tam mają czyli inni niż ja.
Pozostałe preferencje znamy.Pozostałe cechy panów pomijam, rozumiem, że to nie istotne w tej zabawie bo chcesz poznać (potwierdzić swoją tezę) na temat preferencji kobiet co do długości fallusa.
Słuchaj, ja tak mówię ,że mam takie szczęście a tak naprawdę to mam takie szczęście, bo go nie mam - taki mój sarkazm czy ironia, rozumiesz?Maxiu, jak obserwuję niektóre związki wokół, te wszystkie kobiety jak traktują facetów, niektóre alimenciary alienujące ojca i dzieci, traktujące faceta jak bankomat... roszczeniowe, rozkapryszone sucze... to ja nie wiem, czy szczęściem nie jest to, że żadna Cię nie chce...
Jeśli znajdziesz wartościową dziewczynę (czego Ci życzę) to wygrasz życie, ale możesz znaleźć taką, przez którą życie przegrasz...
Być z byle kim to lepiej być samemu.
Hehe...Ok.... Spoko. Dzięki.Marcin, bez zbędnego pierdolenia, czyli tak, jak lubisz
anal, jeśli już muszę to najmniejszy
cipka, tu średni 14-16,9 będzie ok
obciąganie, 17-20, no chyba że pan chce żebym całego wzięła, to max średni
Pozostałe cechy panów pomijam, rozumiem, że to nie istotne w tej zabawie bo chcesz poznać (potwierdzić swoją tezę) na temat preferencji kobiet co do długości fallusa.
Ok....Dobrze....W ogóle to Cię przepraszam. Wygląda to trochę jakbym Cię z nim obgadywał, a sam zwracałem tu niedawno komuś na to uwagę. Wierz mi, że nasze wypowiedzi o tym, co pisałeś są merytoryczne i wierzę, że podszyte troską o Ciebie i to forum.@Marcin 43 nie potrzebuję adwokata, naprawdę szkoda Twoich nerwów w moim imieniu, naprawdę serio mówię, tylko @czuly_kochanek Cię podpuszcza, nie warto, ustąp mu, po prostu on taki już jest, że jego na wierzchu musi być, weź go zignoruj w jakikolwiek sposób i wtedy nie będzie miał do kogo pisać, przecież to go tylko nakręca, nie widzisz tego? Ja tam nie wiem i nie chcę widzieć i wiedzieć co on tam piszę, ale musi być tego sporo, skoro na tyle odnośników/ fragmentów jego postu mu odpowiadasz, wtedy nie pisząc nawet do niego niego zwiążesz mu ręce i odpuści, bo nie będzie z kim walczyć.