...
Oparł ją o ścianę i zablokował rękami
Namiętnie zjadają się wzajemnie oczami
Zaczął ją całować zachłannie
Zarazem upust i napięcia budowanie
Żyłasta dłoń we włosach, w oczach migotanie
Ona przechyla głowę bezwładnie
Całuje jej szyję i mruczy do ucha
Jego dłoń dotyka jej brzucha
Stanowczo szepcze "Chcę Cię"
Ona wzdycha "Pragnę Cię"
Prowadzi dłonią od ud po krocze
Ona na haju, jej serce chybocze
Masuje jej cipke przez majtki
Ona wsuwa dłoń w jego majtki
Przywiązuje ją paskiem o poręcz i zgina w pół
Podciąga spódnice, opuszcza bieliznę w dół
Bierze nabrzmiałego kutasa w rękę i wsuwa głęboko
Ona jękneła, zamykając oczy, otwierając usta szeroko
Daje jej solidne klapsy, władczo chwyta za biodra
Rytmicznie przyciąga do siebie, ona czuje obijające jądra
Staje na jednym schodku
Stawia nogi w rozkroku
Dłonie kilka stopni wyżej
Rozkłada nogi jeszcze szerzej
Uderza mokrym penisem po cipce i tyłku
Ona przegryza wargi, odchodzi od zmysłów
Rozciąga pośladki szeroko, wszędzie ślisko
Ona jęczy "jestem blisko"
Wtłacza pręta w zaciskającą się pochwę
Owija włosy wokół dłoni i ściąga jej głowę
Ona zamyka oczy, odpływa na dobre
On ją wypełnia, a na schodach plamy mokre
Ona wstając równowagę traci
On ją trzyma, upadek gasi
Dziękując, buziakiem zaskoczyła
"Choćmy, przerwa się skończyła"
Oparł ją o ścianę i zablokował rękami
Namiętnie zjadają się wzajemnie oczami
Zaczął ją całować zachłannie
Zarazem upust i napięcia budowanie
Żyłasta dłoń we włosach, w oczach migotanie
Ona przechyla głowę bezwładnie
Całuje jej szyję i mruczy do ucha
Jego dłoń dotyka jej brzucha
Stanowczo szepcze "Chcę Cię"
Ona wzdycha "Pragnę Cię"
Prowadzi dłonią od ud po krocze
Ona na haju, jej serce chybocze
Masuje jej cipke przez majtki
Ona wsuwa dłoń w jego majtki
Przywiązuje ją paskiem o poręcz i zgina w pół
Podciąga spódnice, opuszcza bieliznę w dół
Bierze nabrzmiałego kutasa w rękę i wsuwa głęboko
Ona jękneła, zamykając oczy, otwierając usta szeroko
Daje jej solidne klapsy, władczo chwyta za biodra
Rytmicznie przyciąga do siebie, ona czuje obijające jądra
Staje na jednym schodku
Stawia nogi w rozkroku
Dłonie kilka stopni wyżej
Rozkłada nogi jeszcze szerzej
Uderza mokrym penisem po cipce i tyłku
Ona przegryza wargi, odchodzi od zmysłów
Rozciąga pośladki szeroko, wszędzie ślisko
Ona jęczy "jestem blisko"
Wtłacza pręta w zaciskającą się pochwę
Owija włosy wokół dłoni i ściąga jej głowę
Ona zamyka oczy, odpływa na dobre
On ją wypełnia, a na schodach plamy mokre
Ona wstając równowagę traci
On ją trzyma, upadek gasi
Dziękując, buziakiem zaskoczyła
"Choćmy, przerwa się skończyła"