• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

kiedy zaczyna się uzależnienie ?

Mężczyzna

Bartolini

Podrywacz
kiedy zaczyna się uzależnienie oczywiście pytanie dot. seksu, jak często trzeba o nim myśleć, jak często uprawiać - z kimś lub samemu, po czym poznać, że to już ?
 
Kobieta

kaami

Nowicjusz
Ciekawe pytanie. Wydaje mi się, że ciężko to sprecyzować, u każdego ta granica będzie w innym miejscu. Ja np myślę o seksie non stop (jak stereotypowy dojrzewający nastolatek), ale nie uprawiam go często. Jestem singielką od prawie 1,5 roku i nie wchodzę w żadne one night standy czy friends with benefits bo po prostu się do tego nie nadaję. Masturbuję się codziennie nawet kilka razy. Jak już nie radziłam sobie z ochotą to proponowałam eksowi. No i właśnie, to już uzależnienie czy po prostu libido wystrzelone w kosmos? 🤔
 
Kobieta

Magia2000

Biegły Uwodziciel
kiedy zaczyna się uzależnienie oczywiście pytanie dot. seksu, jak często trzeba o nim myśleć, jak często uprawiać - z kimś lub samemu, po czym poznać, że to już ?
Trudne pytanie, Uzależnienie jest chorobą, która ma szkodliwy wpływ na funkcjonowanie fizyczne, psychiczne i społeczne.
Czy według Ciebie, Twoje zainteresowanie seksem ma postać choroby? Czy po prostu lubisz, potrzebujesz więcej niż inni? Wpływa to negatywnie na Twoje funkcjonowanie?
 
Mężczyzna

Bartolini

Podrywacz
Trudne pytanie, Uzależnienie jest chorobą, która ma szkodliwy wpływ na funkcjonowanie fizyczne, psychiczne i społeczne.
Czy według Ciebie, Twoje zainteresowanie seksem ma postać choroby? Czy po prostu lubisz, potrzebujesz więcej niż inni? Wpływa to negatywnie na Twoje funkcjonowanie?
Właśnie zacząłem się zastanawiać....., sporo czasu myślę o seksie, poszukuję różnych stron z tym związanych, np to forum... jak widzę się z dziewczyną to dążę do zbliżenia, przy każdej okazji, sam się zaspokajam jak tylko mam na to czas i możliwość, często tuż po przebudzeniu, czasami w nocy jak się obudzę z twardym ;)
 
Kobieta

Saanvi

Dominujący
Ciekawe pytanie. Wydaje mi się, że ciężko to sprecyzować, u każdego ta granica będzie w innym miejscu. Ja np myślę o seksie non stop (jak stereotypowy dojrzewający nastolatek), ale nie uprawiam go często. Jestem singielką od prawie 1,5 roku i nie wchodzę w żadne one night standy czy friends with benefits bo po prostu się do tego nie nadaję. Masturbuję się codziennie nawet kilka razy. Jak już nie radziłam sobie z ochotą to proponowałam eksowi. No i właśnie, to już uzależnienie czy po prostu libido wystrzelone w kosmos? 🤔
To jesteś po prostu zdrową kobietą z potrzebami, mam to samo ;)
 
Kobieta

kaami

Nowicjusz
Właśnie zacząłem się zastanawiać....., sporo czasu myślę o seksie, poszukuję różnych stron z tym związanych, np to forum... jak widzę się z dziewczyną to dążę do zbliżenia, przy każdej okazji, sam się zaspokajam jak tylko mam na to czas i możliwość, często tuż po przebudzeniu, czasami w nocy jak się obudzę z twardym ;)
Moim zdaniem to świadczy raczej o wysokim poziomie testosteronu, a nie uzależnieniu. 🙂
 
Mężczyzna

Sex&Orgasm

Podrywacz
Uzależnienie doprowadza do destrukcji moim zdaniem. Bo niszczy wszystko do koła ciebie, jest priorytetem bez którego nie jesteś wstanie normalnie funkcjonować i zdrowo myśleć.
To że się ma wysoki popęd seksualny to normalne,ale jeżeli popęd odbiera ci rozumowanie i standardy zdrowego rozsądku to już jest uzależnienie.

Myśleć o seksie można codziennie (też tak mam) co nie znaczy codziennie się bzykać.
😉
 
Mężczyzna

Metalhorsie

Seks Praktykant
Ciekawe pytanie. Wydaje mi się, że ciężko to sprecyzować, u każdego ta granica będzie w innym miejscu. Ja np myślę o seksie non stop (jak stereotypowy dojrzewający nastolatek), ale nie uprawiam go często. Jestem singielką od prawie 1,5 roku i nie wchodzę w żadne one night standy czy friends with benefits bo po prostu się do tego nie nadaję. Masturbuję się codziennie nawet kilka razy. Jak już nie radziłam sobie z ochotą to proponowałam eksowi. No i właśnie, to już uzależnienie czy po prostu libido wystrzelone w kosmos? 🤔
Obstawiam, ze libido w hiperprzestrzeni. Ja mam fazy, ze chce odatawic masturbacje, ale ciezko na dluzej niz 5-6 dni i obstawiam ze moze byc problem
 
Kobieta

Saanvi

Dominujący
Nie dało by rady. 😂 Przy zapaleniu oskrzeli przy temperaturze 39 stopni musiałam chociaż raz dziennie. 😂
Jest bardzo ciężko, ale 7mego dnia widzę się z partnerem i wtedy ciśnienie jest już tak mocne, że w sumie dochodzę jak tylko go zobaczę. Co prawda, wcześniej jest faza gdy jestem dla wszystkich nie do zniesienia wręcz. Nie polecam kontaktów ze mną od 4tego dnia abstynencji wzwyż ;)
 
Kobieta

kaami

Nowicjusz
Jest bardzo ciężko, ale 7mego dnia widzę się z partnerem i wtedy ciśnienie jest już tak mocne, że w sumie dochodzę jak tylko go zobaczę. Co prawda, wcześniej jest faza gdy jestem dla wszystkich nie do zniesienia wręcz. Nie polecam kontaktów ze mną od 4tego dnia abstynencji wzwyż ;)
Trochę zazdroszczę, że możesz chociaż co 7 dni sobie ulżyć z partnerem. Mi strasznie tego brakuje, a nie umiem się przełamać do ons czy fwb bo jestem za bardzo podatna na zauroczenia i w dodatku nie mam wtedy satysfakcji takiej jak przy zbliżeniach gdzie są uczucia i chemia. 😛
 
Kobieta

Saanvi

Dominujący
Trochę zazdroszczę, że możesz chociaż co 7 dni sobie ulżyć z partnerem. Mi strasznie tego brakuje, a nie umiem się przełamać do ons czy fwb bo jestem za bardzo podatna na zauroczenia i w dodatku nie mam wtedy satysfakcji takiej jak przy zbliżeniach gdzie są uczucia i chemia. 😛
Aktualnie mam wrażenie, że wiem o tym sporo bo wiem co czujesz. Tylko ja bawiłam się głównie w fwb i ons przez to moje libido. Jak chcesz pogadać to zapraszam na priv, nie będę tu offtopować ;)
 
Kobieta

Magia2000

Biegły Uwodziciel
Właśnie zacząłem się zastanawiać....., sporo czasu myślę o seksie, poszukuję różnych stron z tym związanych, np to forum... jak widzę się z dziewczyną to dążę do zbliżenia, przy każdej okazji, sam się zaspokajam jak tylko mam na to czas i możliwość, często tuż po przebudzeniu, czasami w nocy jak się obudzę z twardym ;)
Misiek, ja seksuologiem a tym bardziej psychiatrą nie jestem więc nie bierz tego co piszę za pewnik, sama mam siano w głowie więc słaby ze mnie doradca. Ale na moje, to masz normalne, zdrowe potrzeby, może trochę większe niż inni, ale czy to źle? Moim zdaniem to zaleta :)
To, że dążysz do zbliżenia kiedy jesteś z dziewczyną, czy to, że sam się zaspokajasz to naprawdę nie jest niepokojące.

Zobacz co jest w stanie zrobić alkoholik, narkoman, hazardzista by się zaspokoić, robisz podobne rzeczy by mieć seks?
Twoja potrzeba seksu wpływa destrukcyjnie na Twoje życie?
Jeśli faktycznie podejrzewasz, że to uzależnienie, czyli stan już chorobowy to od psycholożki zacznij, tylko jej nie przeleć 😂

Jak na moje, to ciesz się i korzystaj, przyjdą takie czasy, że nie tylko nie będzie stawał, ale tez nie będzie się chciało zupełnie.
 
Mężczyzna

Darekostro

Cichy Podglądacz
Dobrze, ze zaczales o tym myslec. Na pewno zauwazysz kiedy tracisz wartosci zycia na wylacznie potrzeby seksu, kiedy klocisz sie z bliskimi, poniewaz nie doprowadzasz do sytuacji gdzie uprawiasz seks. Kiedy przebywajac z partnerka odczuwasz otepienie i brak zaangazowania w innych sytuacjach jak seks. Zdrowo ustalaj czestotliwosc i bardzo duzo rozmawiaj z samym soba, najlepiej do lustra zadawaj sobie otwarte pytania, zacznij od kim jestem :) wsluchaj sie w siebie. Powodzenia!!! Ciesz sie zyciem!
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry