być może jeszcze ktoś dołączy do tego zacnego grona osób, które nie darzą mnie niechęcią i odrazą.
To też się piszę, ponieważ główne uczucie jakie się pojawia podczas czytania twoich wypowiedzi to współczucie (choć czasem też mnie rozbawisz irracjonalnymi twierdzeniami, nic na to nie poradzę). Patrząc jednak na to jak się wypowiadasz, szczególnie o sobie, widać wyraźnie, że nie lubisz samego siebie i jesteś zwyczajnie nieszczęśliwy. Starasz się sprawiać inne pozory, ale kto choć raz był w "czarnej dupie" nie da się zwieść. Chyba, że "stroiczek" to taki awatar, a Ty lejesz ze wszystkich dających się wciągnąć w te gierki.
Powstało by stowarzyszenie niskich chłopów.Myslałem o powstaniu takiej unii.Malo jest mężczyzn co nie mają z tym problemu.Byloby mi pewnie raźniej nie poczułbym się że jestem sam .
Zapomnij. Będziecie się nawzajem wpędzać w jeszcze większą depresję urojeniami, które z niej wynikają.
Ty mylisz podstawową rzecz - nie masz depresji z powodu swojego wzrostu. To depresja powoduje, że masz zaburzony obraz samego siebie, tak właśnie działa ta choroba.