Postawie hipotezę, że fantazja pewnych kobiet o seksie z czarnym wpisuje mi się w krąg fantazji o seksie z nieznajomym i gwałcie. Czarny jako nieznajomy, który uprawia dziki, gwałt-owny seks.
Ciekawi mnie jaki typ kobiet fantazjuje o czarnych.
Może takie, które kontestują zastane obyczaje, gardzą nimi i są na tyle wyzwolone, śmiałe i odważne by to okazywać,
Może te, które są pełne żalu i urazy, co do ludzi, i mają silną chęć zemsty, może te z trudnymi doświadczeniami znudzone białym rozleniwionym, albo ciągle zajętym facetem...
Może uzależnione od porno, z dużym libido...