Bywamy z narzeczoną czasami na saunach, raczej chodzimy w ręcznikach, pod spodem oczywiście nago, raz tylko zrobiła mi loda jak byliśmy sami, tak to zazwyczaj ktoś jest, ale ani ja, ani moja partnerka, nigdy nie odczuliśmy, żeby ktoś się do nas „dobierał”.