Jestem tego świadom Piszesz jak jakiś właściciel sex shopuCóż, oprócz dłoni do masturbacji najlepiej nadają się... masturbatory.
Posuwiste, wibracyjne, ręczne, elektryczne, małe, duże.
Na szczęście wybór jest spory pod każde potrzeby i fantazje i na każdą kieszeń.
To zdanie nie brzmi dobrze.(...)
A wypróbowanych mam znacznie, znacznie więcej, część z nich dałem kumplowi...
Spokojnie, odpowiednio wyczyszczone i zdezynfekowane sprayem do zabawek erotycznych (staram się być odpowiedzialny w tym co robię).To zdanie nie brzmi dobrze.
Dałeś kumplowi używane wcześniej przez siebie masturbatory?? 🫣
Nadal mnie nie przekonałeś. To są intymne rzeczy. Chyba stać go na własne? Każdy powinien mieć swoje. Buty też mu pożyczasz, albo majtki? Może lepiej nie odpowiadaj.Spokojnie, odpowiednio wyczyszczone i zdezynfekowane sprayem do zabawek erotycznych (staram się być odpowiedzialny w tym co robię).
A poza tym to kumpel do wspólnej, męskiej masturbacji więc nie ma tu zagrożenia a jest zaufanie.
Wiesz, jeśli zadajesz takie idiotyczne pytania to... może lepiej ich nie zadawaj.Buty też mu pożyczasz, albo majtki? Może lepiej nie odpowiadaj.
A na kobiet to masz czas między tymi masturbacjami??Oczywiście nie jestem właścicielem sex shopu ale od lat jestem miłośnikiem masturbatorów i jeśli tylko jest okazja to staram się polecać je wszystkim, którzy masturbację traktują jako coś więcej niż tylko szybką drogę do orgazmu.
A mam i używam kilka z nich (z pamięci bo nie mnie w domu): wibracyjny Boners, ręczne Tenga Air Tech, Tenga 3d, Tenga Spinner (te trzy Tengi mam różne warianty, nie pamiętam teraz ich nazw) i elektryczny Dorcel Blow (też nie jestem pewien nazwy, jak wrócę do domu to mogę sprawdzić). Ten ostatni fantastycznie sprawdza się w łazience, ma przyssawkę do umieszczenia na kafelkach, włącza się elektryczny mechanizm masujący i jest kosmos.
Kiedyś jeszcze używałem Tenga Egg ale... hmmm... wyrosłem .
A wypróbowanych mam znacznie, znacznie więcej, część z nich dałem kumplowi, cześć niestety nadawała się tylko do śmieci.
Masturbatory, choćby takie najprostsze bardzo polecam wszystkim (przynajmniej jako miłą odmianę od masturbacji dłonią). Warto próbować i odkrywać nowe możliwości.
Jak coś takiego może być bliskie realizmowi?Ja se kupiłem sztuczny kobiecy tyłek. Doznania bliskie realistycznych.
Kiedyś używałem Fleshlightów.
No cóż, to pytanie z gatunku zaczepnych i mogłoby zostać zadane wszystkim miłośnikom masturbacji (czyli jak rozumiem wszystkim, którzy tutaj udzielą się na ten temat) ale mimo to odpowiem na poważnie.A na kobiet to masz czas między tymi masturbacjami??
Jeseś bi? Pytam, bo z tego co do tej pory napisałeś mam pewną niejasność twoich preferencji, a to by dużo tłumaczyło....tak, na normalny seks zawsze mam czas i ochotę...
To pytanie było jak najbardziej na miejscu.Wiesz, jeśli zadajesz takie idiotyczne pytania to... może lepiej ich nie zadawaj.
Hehe... Chodzi o odczucia po włożeniu do dziurek, bo to zabawka wykonana z cyberskóryJak coś takiego może być bliskie realizmowi?
Chyba że porównujesz do partnerki kłody.
Tak, jestem bi, choć od kilku lat moją główną męsko-męską aktywnością jest wspólna masturbacja (czasem tylko urozmaicana delikatnym oralem) z tym samym, zaufanym kumplem.Jeseś bi? Pytam, bo z tego co do tej pory napisałeś mam pewną niejasność twoich preferencji, a to by dużo tłumaczyło.
No cóż, Twoim głównym argumentem było to, że, cytuję "to są intymne rzeczy". Przypominam więc, że rozmawiamy o seksie na forum o seksie. Jeśli cokolwiek, co jest tutaj poruszane ma budzić wątpliwości tylko dlatego, że należy to do strefy intymności to zupełnie nie rozumiem o co w takich pytaniach chodzi.To pytanie było jak najbardziej na miejscu.
Prowokujesz takimi wyznaniami, więc zapytałem o inne twoje praktyki. Majtki można umyć, buty odkazić też można.
Odwracasz kota ogonem i chyba dobrze o tym wiesz.No cóż, Twoim głównym argumentem było to, że, cytuję "to są intymne rzeczy". Przypominam więc, że rozmawiamy o seksie na forum o seksie. Jeśli cokolwiek, co jest tutaj poruszane ma budzić wątpliwości tylko dlatego, że należy to do strefy intymności to zupełnie nie rozumiem o co w takich pytaniach chodzi.
Sprezentowanie koledze raz użytego, czystego i zdezynfekowanego masturbatora jest obrzydliwe?Odwracasz kota ogonem i chyba dobrze o tym wiesz.
Napisałeś coś, co wg mnie jest lekko obrzydliwe, więc zareagowałem.
Seks seksem, ale higiena higieną.
Złe wrażenie łagodzi twoje wyznanie, że jesteś bi i to twój stały partner.
A ty to widzę lubisz od razu rurą walić w oczy Rozumiem, że chodziło o prezentację zabawek w praktyce