Szukam sponsorki

[KD99]

Witam Panie
Mam 20 lat, 193 cm wzrostu, 91kg wagi. Jestem miłym, sympatycznym chłopakiem z poczuciem humoru.
Szukam sponsorki, Pani, która wspomoże mnie finansowo w zamian za wspólnie spędzony czas. Nie mam doświadczenia, ale mogę Pani obiecać, że zrobię wszystko co mogę, aby Panią zadowolić. Mam dużo wolnego czasu, więc jestem do Pani dyspozycji kiedy tylko będzie Pani miała ochotę.
Pochodzę z woj. Pomorskiego, ale rozważę także oferty spoza tego województwa. Interesuje mnie dłuższa znajomość. Kwotę sponsoringu ustalimy w prywatnej korespondencji.
Zainteresowane Panie proszę o kontakt.

 

[Rikke]

Bez doswiadczenia i szukasz sponsorki? To za co ona ma ci płacic? Za praktyki u siebie? To chyba odwrotnie powinno byc No chyba ze w tym wspolnie spedzonym czasie mieszcza sie tez roboty domowe typu mycie garow, jazda na mopie itp

 

[KD99]

Bez doswiadczenia i szukasz sponsorki? To za co ona ma ci płacic? Za praktyki u siebie? To chyba odwrotnie powinno byc No chyba ze w tym wspolnie spedzonym czasie mieszcza sie tez roboty domowe typu mycie garow, jazda na mopie itp

No może źle się wyraziłem. Nie chodzi o to, że nie mam wcale doświadczenia, tylko o to, że nie jest ono zbyt duże, ale trochę w tym temacie liznąłem

 

[sajjanin86]

Nie mam doświadczenia [...]

Teraz piszesz, że masz doświadczenie ale nie jest ono zbyt duże... zdecyduj się
To nie jest odpowiednie forum, na którym znajdziesz sponsorkę. Mogę kilka, a nawet kilkanaście powodów podać.
Pomyśl jakby to było, gdybyś ty był kobietą. Czy dałbyś kasę facetowi za seks, skoro 99% facetów jest chętnych zrobić to a free.

 

[chrupka]

Saj pewnie sam chciałbyś mieć taką ,,sugar milf,,

 

[sajjanin86]

jak arab może zapłacić 70tys. to mogę się zgodzić nawet na ,,sugar daddy,,

 

[chrupka]

jak arab może zapłacić 70tys. to mogę się zgodzić nawet na ,,sugar daddy,,

męska dziwka z ciebie

 

[NeliStask]

męska dziwka z ciebie

Hehe kutasa possie w dupe przyjmie zapomni ale kasa ma koncie jest ;p

 

[sajjanin86]

biorę przykład z naszych celebrytek i insta modelek mnie trzeba najpierw rozpieścić, torebki Chanel nie noszą ale nowe auto to co innego
dostanę auto za free i je sprzedam - more money, more money

 

[pawel799]

Szukam pracy z układem u pani. Potrzebuje pieniędzy na samochód i rehabilitację dla niepełnosprawnego dziecka. Nie sądziłem że kiedyś to tu napisze. samotny@opoczta.pl

 

[Lukasz198555]

Szukam pracy z układem u pani. Potrzebuje pieniędzy na samochód i rehabilitację dla niepełnosprawnego dziecka. Nie sądziłem że kiedyś to tu napisze. samotny@opoczta.pl

Może jednak pomyśl nad zdobyciem pieniędzy a później inwestycją w siebie? Da ci to większe pole manewru, zdobędziesz wiedzę, doświadczenie a może i zawrzesz znajomości które czymś zaowocują?

 

[pawel799]

Pracuje w dwóch miejscach w jednej za podstawę i dorabiam. Z mopsu dostaje grosze na rehabilitację a jeździć muszę często więc nie wyrabiam już i samochód też się kończy. Nie mam już siły remontować zlomy które maja po 20 lat po to by po kilku latach trafiały na złom. Wyjazdy też kosztują podobnie jak rehabilitacja

 

[Lukasz198555]

Pracuje w dwóch miejscach w jednej za podstawę i dorabiam. Z mopsu dostaje grosze na rehabilitację a jeździć muszę często więc nie wyrabiam już i samochód też się kończy. Nie mam już siły remontować zlomy które maja po 20 lat po to by po kilku latach trafiały na złom. Wyjazdy też kosztują podobnie jak rehabilitacja

Próbowałeś zbiórek? Może rejestracja dziecka w fundacji i pozyskiwanie pieniędzy z 1,5 procenta podatku?

 

[pawel799]

Wstydzę się i są dzieci, które walczą o życie i podtrzymują tego bardziej. Ja jakoś sobie radzę ale na zdrowiu się to odbija i nie tylko. Wiem, że czekają mnie kolejne wyjazdy a nie ma czym jeździć. Stare złomy krótko jezdza. Walczymy tylko o to by wróciła do zdrowia chociaż i w to pozwoli się wątpi. Może będzie trzeba się nią opiekować i wciąż prowadzić rehabilitację. Chcę zrobić dla niej wszystko ale nie kosztem walki o zycie innych dzieci.

 

[Lukasz198555]

Wstydzę się i są dzieci, które walczą o życie i podtrzymują tego bardziej. Ja jakoś sobie radzę ale na zdrowiu się to odbija i nie tylko. Wiem, że czekają mnie kolejne wyjazdy a nie ma czym jeździć. Stare złomy krótko jezdza. Walczymy tylko o to by wróciła do zdrowia chociaż i w to pozwoli się wątpi. Może będzie trzeba się nią opiekować i wciąż prowadzić rehabilitację. Chcę zrobić dla niej wszystko ale nie kosztem walki o zycie innych dzieci.

Nie chcę tutaj dochodzić na co i jak jest chore twoje dziecko, ale jeśli tylko ma szanse na powrót do zdrowia to nie ma się co zastanawiać. Życie niestety jest okrutne i mówiąc wprost, to duży procent dzieci ze zbiórek nie ma szans na wyleczenie. Zaawansowane postaci raka etc. nie rokują dobrze. W rodzinie mam przypadek dziecka z niepełnosprawnością, które dzięki odpisom od podatku jest w stanie podjąć rehabilitację i normalnie funkcjonować. Proponuję zmienić perspektywę bo może się okazać w przyszłości, że zaprzepaściłeś szanse dla swojego dziecka.
A tak btw. nie licz, że ewentualna sponsorka to będzie młoda fajna kobitka, tylko raczej jakiś stara pomarszczona raszpla. Jak byś miał ją pukać to chyba na relanium tylko. I w dodatku zostanie ci rysa na bani. Ale rób jak chcesz.

 

[col.Greg]

Lukasz198555 Jeżeli On to robi dla swojego chorego dzieciaka, to ostatnie zdanie Twego komentarza wybrzmiało dość trywialnie.
Wiem z własnego doświadczenia i znajomych mi osób do czego mogą się posunąć rodzice ratujący swoje dziecko.

 

[Lukasz198555]

Lukasz198555 Jeżeli On to robi dla swojego chorego dzieciaka, to ostatnie zdanie Twego komentarza wybrzmiało dość trywialnie.
Wiem z własnego doświadczenia i znajomych mi osób do czego mogą się posunąć rodzicę ratujące swoje dziecko.

Być może i zabrzmiało trywialnie, ale osobiście znam przypadek gdzie koleżka był na utrzymaniu podstarzałej bogatej kobiety. Finał szczęśliwy nie był, gość po długiej depresji nażarł się prochów i po prostu opuścił ten padół. Dlatego też staram się koledze z forum podrzucić jakiś pomysł w celu uniknięcia ewentualnych szkód na psychic. Będąc w kiepskim stanie ciężko jest pomóc własnej rodzinie.

 

[tupcio]

A tak btw. nie licz, że ewentualna sponsorka to będzie młoda fajna kobitka, tylko raczej jakiś stara pomarszczona raszpla. Jak byś miał ją pukać to chyba na relanium tylko. I w dodatku zostanie ci rysa na bani. Ale rób jak chcesz.

Tak samo w drugą stronę...Brada Pitta oczekiwać nie należy

 

[Saanvi]

Niestety czuję, że warto poszukać innego sposobu na zarobek. Bardzo mi przykro z powodu dziecka, ale to spore negatywne obciążenie. A kobieta teraz wchodzi na tindera czy datezone i jak chce to ma ciacho za 30 min. Uśmiechnięte, zadbane, pozytywne.
Ta, która będzie żerowała na tym nieszczęściu i wykorzystywała sytuację, to nie jest to co Ci dodatkowo w życiu potrzebne.