problem z orgazmem u mojego mezczyzny

[Beata]

Witam
Mój partner ma problem ... Jak sie kochamy to wszystko jest ok z jego podnieceniem ... szybko ma erekcje ..penis jest gotowy do penetracji po krótkiej chwili pieszczot ... jest twarde i sprezysty ale niestety mój partner ma problem z wytryskiem .. jego gotowośc jest długa ... podnieca duża kochamy sie niesamowicie długo nawet potrafimy kilka godzin .. Ja jestem bardzo zadowolona ale niestety jest ten problem Prosze pomózcie dlaczego tak sie dzieje ? Mówi ze jest ok ze jeste cudowna ale ja jestem zdrugotana moze o mnie chodzi ?
On ma 26 lat wiec jest młody

 

[drSeks]

problem..

Wskazany przez Ciebie problem może mieć podłoże obniżonej czułości nerwowej na penisie, tzn, że penis nie jest w stanie odebrać odpowiedniej ilości bodźców. Powodem tego mogą być kwestie techniczne takie jak zbyt luźna pochwa podczas stosunku, źle dobrana pozycja w stosunku do cech fizycznych penisa. Nie napisałaś czy twój partner dochodzi w trakcie pieszczot oralnych. trzeba by też przeanalizować Wasz układ sił podczas stosunku ( pozycje, wzajemną aktywność). fakt że Partner potrafi pozostawać w stanie podniecenie fizycznego znaczy że osobiście odpowiednio go stymulujesz. Polecam zmianę pozycji na od tylne, oraz na dodatkową stymulację penisa pochwa poprzez rytmiczne zaciskanie mięśni pochwy. Jeśli masz z tym problem, polecam zakup kulek gejszy i stosowanie ich dość regularnie, to wyćwiczy ( wzmocni) Twoje mięśnie pochwy. Kolejna kwestia jaka może trapić Twojego partnera leży w psychice, może nie potrafi odpowiednio się skupić poprzez okoliczności takie jak: dzieci w domu ( lub rodzice/teściowie), ma strach przed nieplanowaną ciążą, zbyt dużo stresu w pracy itd. musisz się zastanowić i wyeliminować odpowiednie negatywne bodźce. Najlepiej szczerze porozmawiać i wspólnie określić w czym rzecz. Normalny zdrowy facet powinien dojść w okresie 15-30 minut. Zastanowiłbym się też na dietą, wprowadził spożycie jajek, terapię witaminową ( np. Androwid - dobry skład dla mężczyzn). Jeżeli będą utrzymywały się tego typu anomalie musicie udać się do lekarza Urologa a następnie do seksuologa.

pozdrawiam, DrSeks

Witam
Mój partner ma problem ... Jak sie kochamy to wszystko jest ok z jego podnieceniem ... szybko ma erekcje ..penis jest gotowy do penetracji po krótkiej chwili pieszczot ... jest twarde i sprezysty ale niestety mój partner ma problem z wytryskiem .. jego gotowośc jest długa ... podnieca duża kochamy sie niesamowicie długo nawet potrafimy kilka godzin .. Ja jestem bardzo zadowolona ale niestety jest ten problem Prosze pomózcie dlaczego tak sie dzieje ? Mówi ze jest ok ze jeste cudowna ale ja jestem zdrugotana moze o mnie chodzi ?
On ma 26 lat wiec jest młody

 

[Piotr_40]

Posępne się pod ten temat.
Nie chcę zakładać nowego.
Ja u siebie mam coś takiego, że żadna z moich partnerek nie potrafi od A do Z zrobić mi loda. Mogayto robić nawet "godzinę lub dwie" a i tak on będzie twardy ale w wytrysku nici.
Podczas normalnego stosunku potrafię w miarę szybko dojscy, ale też na tyle się kontrolować że ów orgazm wstrzymuje.
Przy onanizowaniu się potrafię w szybki (15-20 min). dojść.
Problemem jest że chciałbym by kobieta od początku do końca mogła zrobic to sama bez pomocy mojej dłoni.

Czy mój problem jest podobny do tego co opisuje Dr.Seks? Czyli obniżone odczuwanie na penisie? Albo że nie potrafię się zapomnieć i temu oddać?
Wiecie co mam ogólnie wyjebane. Niech kobieta się męczy...mi jest wtedy przyjemnie. Ale... Wiem że to może być dla partnerki (w sumie z żoną) frustrujące.... I męczące jej ręce i usta.

 

[drilll]

Posępne się pod ten temat.
Nie chcę zakładać nowego.
Ja u siebie mam coś takiego, że żadna z moich partnerek nie potrafi od A do Z zrobić mi loda. Mogayto robić nawet "godzinę lub dwie" a i tak on będzie twardy ale w wytrysku nici.
Podczas normalnego stosunku potrafię w miarę szybko dojscy, ale też na tyle się kontrolować że ów orgazm wstrzymuje.
Przy onanizowaniu się potrafię w szybki (15-20 min). dojść.
Problemem jest że chciałbym by kobieta od początku do końca mogła zrobic to sama bez pomocy mojej dłoni.

Czy mój problem jest podobny do tego co opisuje Dr.Seks? Czyli obniżone odczuwanie na penisie? Albo że nie potrafię się zapomnieć i temu oddać?
Wiecie co mam ogólnie wyjebane. Niech kobieta się męczy...mi jest wtedy przyjemnie. Ale... Wiem że to może być dla partnerki (w sumie z żoną) frustrujące.... I męczące jej ręce i usta.

Kwestia trafienia na specjalistkę. Próbuj jeśli chcesz zakończenia przez partnerkę. Powodzenia

 

[Krystyna.X]

Kwestia trafienia na specjalistkę. Próbuj jeśli chcesz zakończenia przez partnerkę. Powodzenia

Może niekoniecznie na specjalistkę, bo zdaje się, że chodzi o orał z żoną.
Prawdopodobnie robi to ona w mało podniecający sposób. Dziwne trochę, że sam nie podpowiadasz jej, co podczas oralu podnieca cię bardziej, nie sugerujesz, co i jak ma robić. Wszystkiego trzeba się w życiu nauczyć, żeby umieć to robić, oralu również. Jeżeli sam nie potrafisz lub nie chcesz udzielić jej wskazówek, bo np. uważasz, że sama powinna wiedzieć, to przynajmniej podpowiedz jej, niech poszuka podpowiedzi w necie. Może, co byłoby trochę dziwne, ale ona nie zdaje sobie sprawy, że nie czujesz się usatysfakcjonowany. Zacznijcie więc od szczerej rozmowy i może wtedy rozwiążecie problem.

 

[Piotr_40]

Może niekoniecznie na specjalistkę, bo zdaje się, że chodzi o orał z żoną.

Ale czy ja pisałem o żonie?

Ja u siebie mam coś takiego, że żadna z moich partnerek nie potrafi od A do Z zrobić mi loda.

 

[Krystyna.X]

Ale czy ja pisałem o żonie?

Fakt,nie było o żonie. Coś pokręciłam ale tylko z żoną

 

[Piotr_40]

Fakt,nie było o żonie. Coś pokręciłam ale tylko z żoną

Spoko.
Jeśli chodzi i instruowanie, to przerabiałem to nie raz. To nic nie daje.
Czuję że problem tkwi w mojej głowie lub penisie ...

 

[Krystyna.X]

Spoko.
Jeśli chodzi i instruowanie, to przerabiałem to nie raz. To nic nie daje.
Czuję że problem tkwi w mojej głowie lub penisie ...

Nie jestem seksuologiem, więc innych rad nie dam

 

[drilll]

Spoko.
Jeśli chodzi i instruowanie, to przerabiałem to nie raz. To nic nie daje.
Czuję że problem tkwi w mojej głowie lub penisie ...

Nie rozumiem toku myślenia kolegi - jak problem w głowie (no może jeszcze by uznać) lub penisie? Gdy dochodzi do zbliżenia, choćby oralnego, następuje podniecenie, a usta, język i cała mowa ciała powinna tylko potęgować podniecenie. No chyba że partnerka zabiera się do fellatio w niewłaściwy sposób, bez zwracania uwagi na reakcję partnera. Tu potrzeba aktywnego ruszania głową we wszystkich jej aspektach.

 

[Piotr_40]

Nie rozumiem toku myślenia kolegi - jak problem w głowie (no może jeszcze by uznać) lub penisie?

Jak nie rozumiesz to po co się wypowiadasz?
Przecież wszystko chyba dokładnie opisałem

 

[drilll]

Jak nie rozumiesz to po co się wypowiadasz?
Przecież wszystko chyba dokładnie opisałem

Bo to forum jest. A takimi reakcjami możesz łatwo zniechęcić do siebie potencjalnych nawet rozmówców. Dobranoc