Ciocia mnie podrywała jak byłem młody

[Awajs88]

Pomijając infantylność autora pierwszego postu jestem przekonana, że każde ze z nas doświadczyło w życiu choć raz sytuacji gdzie ktoś z bliższej bądź dalszej rodziny był odbierany przez nas seksualnie. W młodym wieku otaczamy się głównie członkami rodziny (szczególnie dorosłych), więc to poniekąd naturalne, że takie sytuacje mogą mieć miejsce. Sama też od niedawna mam nieodparte wrażenie, że przez dorastającego siostrzeńca jestem postrzegana inaczej niż jeszcze 3-4 lata temu.

Zupełna racja, ja jak zacząłem dorastać to mega mnie podniecała moja kuzynka 6 lat starsza

 

[Lukas9]

Zupełna racja, ja jak zacząłem dorastać to mega mnie podniecała moja kuzynka 6 lat starsza

Pamiętam sytuację jak kuzynka, właśnie 6 lat starsza weszła mi do łazienki. Bez żadnego puk puk. Weszła jak do siebie. Co prawda miałem wtedy chyba 11 lat, ale się jej nie wstydziłem. Chyba dlatego ze traktowałem ją jak dorosłą. Siostrę dwa lata młodszą wykopywałem wtedy z łazienki

 

[Damianekxxx20]

A na mamusię?

oczywiście, że też

 

[Saanvi]

Sama też od niedawna mam nieodparte wrażenie, że przez dorastającego siostrzeńca jestem postrzegana inaczej niż jeszcze 3-4 lata temu.

Kiedyś to byli sami wujkowie-erotomani-gawędziarze. A teraz się to trochę zmienia wiekowo

 

[tupcio]

Szkoda,że śp.greg już tego nie przeczyta

 

[miqelle89]

Kiedyś to byli sami wujkowie-erotomani-gawędziarze. A teraz się to trochę zmienia wiekowo

Bardziej właśnie gawędziarze... Ale niektórzy mieli fajne żony.
Pamiętam moją ciocię. Na którejś z rodzinnych imprez miała na sobie białą sukienkę. Tak jej to prześwitywało, że do dzisiaj pamiętam

 

[sajjanin86]

Jakby nie patrzeć to w gimnazjum podrywała mnie nauczycielka od niemieckiego (starsza kobieta, około 50 lat) albo nie podrywała hmm sam nie wiem bo byłem jej ,,pupilkiem,, Jako jedyny z całej szkoły lubiłem zajęcia z języka niemieckiego i dlatego dostawałem zajęcia dodatkowe sam na sam w pustym pokoju. Z tego co pamiętam to dotykała mnie tylko po ramieniu więc nie nazwałbym tego podrywaniem.
Ale teraz pewnie rzuciłbym się na nią i ładował w nią tyle pchnięć aż zaczęłaby jęczeć po niemiecku

 

[MichałMilFan]

To jakieś podchwytliwe pytanie?
Bo mi tam drugie dno przebija.

Tym bardziej że ciężko mi sobie lepszą sytuację niż taka z właśnie CIOCIĄ

 

[Saanvi]

Tym bardziej że ciężko mi sobie lepszą sytuację niż taka z właśnie CIOCIĄ

Jednak osoba, której tekst cytowałam w kółko nawiązuje w tematach do własnego syna.