Siemka,
szukałem podobnego tematu, wydaje mi się że kiedyś był, ale teraz pozostał tylko temat o połykaniu własnej spermy- co sądzą kobiety.
Panowie, powymieniajmy się doświadczeniami w tym temacie. Sposoby na to żeby spróbować spermy gdy jest na to ochota podczas masturbacji, a odechciewa się po dojściu (wtedy wylewacie kubeczek spermy do kibelka i dalej ciekawość niezaspokojona obrzydzeniem).
Załóżmy że sposoby są znane (zamrożenie kubeczka spermy i odmrożenie i podgrzanie go przy następnej masturbacji - dobre dla mieszkających samotnie onanistów ,lub strzelenie prosto sobie do ust (leżycie na plecach, nogi za głowę, strzał penisa prosto do ust, przymusowe połknięcie (bo wlało się za daleko i nie było możliwości wypluć w toalecie).
Ja lubię eksperymentować w tajemnicy przed narzeczoną na różne sposoby, teraz wyjechała na tydzień, to ja mam maraton walenia i zaspokajania pragnienia. Od 3 dni zbieram do kubeczków spermę i mrożę ją po każdej sesji. Dzisiaj (piątek) gdy jutro mam wolne, mogę w spokoju dłużej posiedzieć i zaspokoić się seksualnie.
Wyciągnięte kubeczki, podgrzewają się żeby sperma była cieplutka.
I zaraz do masturbacji się nią pobawię potrzymam w ustach i w końcu połknę. (Jest to mój 3 raz gdy zrobię w życiu coś takiego. Zaczynało się u mnie tak samo- wypluwanie lub wylewanie kubeczka spermy do kibelka, bo ,,podniecenie zeszło".
Mam przyjemność eksperymentując w seksie i masturbacji. Jak to u was wygląda? (proszę o poruszanie tematu tylko gdy też macie przyjemność z picia własnej spermy). Nie piszcie że to jest gejowskie itp. Jestem heteroseksualny, mam pociąg tylko do kobiet, ale w trójkącie jeśli chodzi o seks i doświadczenia to jestem biseksualny. Chciałbym po prostu znać wasze doświadczenia w tym temacie
Czy dziewczyna/żona wie o takich waszych upodobaniach? Czy moglibyście z nimi poeksperymentować w tym temacie? Mnie marzy się kiedyś po seksie zlizanie spermy z jej twarzy, pocałunek po spuście do ust, czy snowballing, wypluwanie całej spermy i naszej śliny nawzajem sobie do ust i w końcu połknięcie (tego kto jest tym razem szczęściarzem i może to połknąć )
szukałem podobnego tematu, wydaje mi się że kiedyś był, ale teraz pozostał tylko temat o połykaniu własnej spermy- co sądzą kobiety.
Panowie, powymieniajmy się doświadczeniami w tym temacie. Sposoby na to żeby spróbować spermy gdy jest na to ochota podczas masturbacji, a odechciewa się po dojściu (wtedy wylewacie kubeczek spermy do kibelka i dalej ciekawość niezaspokojona obrzydzeniem).
Załóżmy że sposoby są znane (zamrożenie kubeczka spermy i odmrożenie i podgrzanie go przy następnej masturbacji - dobre dla mieszkających samotnie onanistów ,lub strzelenie prosto sobie do ust (leżycie na plecach, nogi za głowę, strzał penisa prosto do ust, przymusowe połknięcie (bo wlało się za daleko i nie było możliwości wypluć w toalecie).
Ja lubię eksperymentować w tajemnicy przed narzeczoną na różne sposoby, teraz wyjechała na tydzień, to ja mam maraton walenia i zaspokajania pragnienia. Od 3 dni zbieram do kubeczków spermę i mrożę ją po każdej sesji. Dzisiaj (piątek) gdy jutro mam wolne, mogę w spokoju dłużej posiedzieć i zaspokoić się seksualnie.
Wyciągnięte kubeczki, podgrzewają się żeby sperma była cieplutka.
I zaraz do masturbacji się nią pobawię potrzymam w ustach i w końcu połknę. (Jest to mój 3 raz gdy zrobię w życiu coś takiego. Zaczynało się u mnie tak samo- wypluwanie lub wylewanie kubeczka spermy do kibelka, bo ,,podniecenie zeszło".
Mam przyjemność eksperymentując w seksie i masturbacji. Jak to u was wygląda? (proszę o poruszanie tematu tylko gdy też macie przyjemność z picia własnej spermy). Nie piszcie że to jest gejowskie itp. Jestem heteroseksualny, mam pociąg tylko do kobiet, ale w trójkącie jeśli chodzi o seks i doświadczenia to jestem biseksualny. Chciałbym po prostu znać wasze doświadczenia w tym temacie
Czy dziewczyna/żona wie o takich waszych upodobaniach? Czy moglibyście z nimi poeksperymentować w tym temacie? Mnie marzy się kiedyś po seksie zlizanie spermy z jej twarzy, pocałunek po spuście do ust, czy snowballing, wypluwanie całej spermy i naszej śliny nawzajem sobie do ust i w końcu połknięcie (tego kto jest tym razem szczęściarzem i może to połknąć )