Czy da się osiągnąć spełnienie seksualne samemu?

[GentalmanAnalny]

Jestem po rozstaniu i zaczęło nurtować mnie ta myśl Od zawsze lubiłem seks,czy go uprawiać czy praktykować nowości które mnie podniecały Na chwile obecną ciężko u mnie z czasem(z chęciami zresztą też ) i szukaniem jakiejś takiej znajomości w tym kierunku Jak uważacie?

 

[AgaAgnieszka]

Samemu to jedna nie to samo co z drugą osobą. To tylko rozładowanie ewentualnie napięcia, bez żadnych emocji.

 

[Tynka]

Samemu to jedna nie to samo co z drugą osobą. To tylko rozładowanie ewentualnie napięcia, bez żadnych emocji.

Mam zupełnie odmienne zdanie na ten temat. Kiedy perfekcyjnie pieszczę się sama znając potrzeby mojego ciała orgazm osiągam zawsze. Kiedy robię to z drugą osobą, to różnie bywa. Wielu panów myśli przede wszystkim o swojej przyjemności a są też tacy, którzy się starają ale całkiem po prostu nie umieją dać przyjemności kobiecie

A mogłabyś jakoś Agusiu bliżej wytłumaczyć, co miałaś na myśli pisząc :
"To tylko rozładowanie ewentualnie napięcia, bez żadnych emocji."
Tępa dzida jestem i kompletnie nie rozumiem.

 

[AgaAgnieszka]

Mam zupełnie odmienne zdanie na ten temat.

Każdy może mieć swoje zdanie - przynajmniej tak mi się wydaje.

Kiedy perfekcyjnie pieszczę się sama znając potrzeby mojego ciała orgazm osiągam zawsze. Kiedy robię to z drugą osobą, to różnie bywa. Wielu panów myśli przede wszystkim o swojej przyjemności a są też tacy, którzy się starają ale całkiem po prostu nie umieją dać przyjemności kobiecie

Nie lubię sięgać po skrajności, jak również wolę przyrównywać do tych co wiedzą co robią i robią to wręcz perfekcyjnie patrząc, na mnie nie koniecznie na siebie. Choć to działa w dwie strony. (nawiasem mówiąc nie zadaje się z takimi co starają się tylko o swoje przyjemności).

A mogłabyś jakoś Agusiu bliżej wytłumaczyć, co miałaś na myśli pisząc :
"To tylko rozładowanie ewentualnie napięcia, bez żadnych emocji."
Tępa dzida jestem i kompletnie nie rozumiem.

Dokładnie to co napisałam. I nikt nie mówił, że musisz zrozumieć.

 

[Really1394]

Wg mnie.W teorii nikt nie zna Cie lepiej, niz Ty sam/sama, ale w praktyce jak wiesz, ze "obce" cialo, ingeruje w Twoja seksualnosc, to jest to uczucie zupelnie inne.Inna adrenalina, inne podniecenie, inne bodzce, i to jest to Co sprawia, ze jest wyjatkowe.Oczywiscie musi byc, odpowiednie zgranie i chemia, by cos takiego mialo miejsce.Jednakze druga osoba, sprawia, ze mozna osiagnac te 100% spelnienie.

 

[GentalmanAnalny]

Wg mnie.W teorii nikt nie zna Cie lepiej, niz Ty sam/sama, ale w praktyce jak wiesz, ze "obce" cialo, ingeruje w Twoja seksualnosc, to jest to uczucie zupelnie inne.Inna adrenalina, inne podniecenie, inne bodzce, i to jest to Co sprawia, ze jest wyjatkowe.Oczywiscie musi byc, odpowiednie zgranie i chemia, by cos takiego mialo miejsce.Jednakze druga osoba, sprawia, ze mozna osiagnac te 100% spelnienie.

Oczywiście ale mi nie chodziło o 100% spełnienie bo to już wręcz pod miłość podchodzi Mi bardziej chodziło o ten stan po seksie kiedy ciało jest takie lekkie,w głowie pozytywnie i miłe rozluźnienie na całym ciele czujesz

 

[NaWesoło]

Jak na moje oko to spełnianie się w 100% seksualnie samemu jest wręcza awykonalne ale to tylko moja subiektywna opinia. Zależnie jeszcze co na kogo działa i co kogo kręci ale w moim przypadku brak na to jakichkolwiek szans gdyż to co mnie najbardziej jara to chęć sprawienia przyjemności partnerce. Jeżeli widzę że to co robię sprawia partnerce przyjemność i jest jej dobrze to nakręcam się jak dziecko i to jest głównym źródłem mojego podniecenia. Seks czysto mechaniczny jakoś specjalnie mnie nie jara ale to chyba dlatego że sporo takiego w swym nędznym żywocie zaliczyłem i najzwyczajniej w świecie wydaje mi się że z tego "wyrosłem". Kolejna kwestia to nic innego jak chęć poznania nieznanego. Każda kobieta lubi co innego i na co innego reaguje. Są kobiety ciche jak i takie które głośno jęczą i odkrywanie co dana kobieta lubi i jak na to reaguje to bynajmniej dla mnie największa przyjmować z seksu.

 

[GentalmanAnalny]

Jak na moje oko to spełnianie się w 100% seksualnie samemu jest wręcza awykonalne ale to tylko moja subiektywna opinia. Zależnie jeszcze co na kogo działa i co kogo kręci ale w moim przypadku brak na to jakichkolwiek szans gdyż to co mnie najbardziej jara to chęć sprawienia przyjemności partnerce. Jeżeli widzę że to co robię sprawia partnerce przyjemność i jest jej dobrze to nakręcam się jak dziecko i to jest głównym źródłem mojego podniecenia. Seks czysto mechaniczny jakoś specjalnie mnie nie jara ale to chyba dlatego że sporo takiego w swym nędznym żywocie zaliczyłem i najzwyczajniej w świecie wydaje mi się że z tego "wyrosłem". Kolejna kwestia to nic innego jak chęć poznania nieznanego. Każda kobieta lubi co innego i na co innego reaguje. Są kobiety ciche jak i takie które głośno jęczą i odkrywanie co dana kobieta lubi i jak na to reaguje to bynajmniej dla mnie największa przyjmować z seksu.

No mam podobnie przyznaje Nakrecenie drugiej osoby do granic i jej odwzajemnienie tego na twoją strone z lekkim przekraczaniem granic to jest to co lubie

 

[Tynka]

Każdy może mieć swoje zdanie - przynajmniej tak mi się wydaje.

Nie lubię sięgać po skrajności, jak również wolę przyrównywać do tych co wiedzą co robią i robią to wręcz perfekcyjnie patrząc, na mnie nie koniecznie na siebie. Choć to działa w dwie strony. (nawiasem mówiąc nie zadaje się z takimi co starają się tylko o swoje przyjemności).

Dokładnie to co napisałam. I nikt nie mówił, że musisz zrozumieć.

Gorąco Ci Agusiu dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Jestem oczarowana Twoją erudycją, kulturą i wybitną intelligencją.
Jesteś prawdziwą królewną tego forum.

 

[AgaAgnieszka]

Gorąco Ci Agusiu dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Jestem oczarowana Twoją erudycją, kulturą i wybitną intelligencją.
Jesteś prawdziwą królewną tego forum.

oki już rozumiem ten atak
powodzenia.

 

[Barteq1]

Jestem po rozstaniu i zaczęło nurtować mnie ta myśl Od zawsze lubiłem seks,czy go uprawiać czy praktykować nowości które mnie podniecały Na chwile obecną ciężko u mnie z czasem(z chęciami zresztą też ) i szukaniem jakiejś takiej znajomości w tym kierunku Jak uważacie?

Jak to mówią tybetańscy mnisi - można, trzeba tylko wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.

 

[dessi1979]

Jak to mówią tybetańscy mnisi - można, trzeba tylko wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.

Systematyczność w działaniach też wiele wnosi

 

[GentalmanAnalny]

Systematyczność w działaniach też wiele wnosi

Jakich działaniach?

 

[Barteq1]

Jakich działaniach?

analitycznych.....

 

[czajnik]

no jasne ze sie da... mozesz reka mozesz w wodzie albo kup sobie jakas zabawke

 

[czekoladka]

zabawki to dobry pomysl o ile sie nie wstydzisz isc do sex shopu

 

[czajnik]

nie trzeba isc do sexshopu by cos kupic na necie jest tego duzo np tu https://superlove.pl/