Niech będzie kontynuacja... chociaż nie wiem, czy to dobry pomysł...
Zamykając oczy czujesz obecność nieznanego dotychczas dotyku... jakby bolące i zakazane pragnienie.
Ten dotyk jest snem zamkniętym w twych ukrytych pragnieniach.
Twe ciało pragnie uwolnienia. Tęsknisz za wyzwoleniem z wszelkich ograniczeń ciała... za czymś, co mogłoby usunąć w cień negatywne myśli. Ten moment tylko dla ciebie - tego właśnie pragniesz.
Jest to coś, co ma smak czystego, słodkiego grzechu.
Nie jest to dotyk spragnionych ust, ani szorstkość palców wędrujących po wyjątkowo wrażliwym ciele.
Nie są to przyjemne westchnienia, które uciekają z każdym pojedynczym i głębokim oddechem.
To ciepło ciała... nieopisany ogień, który płonie z każdą myślą o tym, co może nastąpić gdybyś poczuła go fizycznie.
Pożądanie tak głębokie, tak desperackie... z taką troską i świadomą intencją, jakby twe serce w każdej chwili przestało bić.
Sama myśl o dotyku staje się niewystarczająca. Możesz nawet uzależnić się od tej myśli... myśli bycia dotykaną przez nieznajome ciało.
Nie jesteś w stanie pojąć, dlaczego w tym momencie czujesz pocałunki... usta znające każdy centymetr ciała.
Silne dłonie otulające ciało, zapewniające wygodę we wszystkim, czego teraz potrzebujesz.
Ten dotyk prowadzi drogą w nieznane, zapomniane pragnienie mrowienia na ciele.
Pragniesz zamknąć te zakazane uczucie w świecie swoich marzeń.
Twój umysł błądzi w nicości pożądania poddając się tej fantazji.
Przepełnia ciebie nieznana energia, która tkwi głęboko w umyśle. To nie jest zwyczajna potrzeba ludzkiego ciała, lecz dotyk budzący ze snu nieopisanych pragnień.
Takich pragnień, o których jedynie możesz usłyszeć... pragnień, które możesz jedynie przeczytać... o których skrycie marzysz i fantazjujesz.
Możesz odczuć na własnej skórze czym jest prawdziwy dotyk w pełnej postaci.
Nie taki zwykły, nie taki który wcześniej czułaś... to jest inne doznanie.
Dotyk słowem, cichym szeptem, uwodzącym muśnięciem ust i dłoni.
To wyraz uczuć w każdej pieszczocie, każdym dotyku i spojrzeniu.
Gdybyś teraz otworzyła oczy zdałabyś sobie sprawę, że to magiczne uczucie rozpłynęłoby się w jednej sekundzie... ale ta myśl o dotyku trwałaby przez długi czas.