Nie jestem ani zadbany ani zgrabny, dodatkowo jestem z twarzy podobny do nikogo i jestem liliputem (170 cm) a itak nigdy nie narzekałem. Mi właśnie zawsze wydawało się dziwne ze jest masa lasek które myślą że każdy na nie poleci tylko dlatego że mają przeciag między nogami. Zwłaszcza że większość z tych lasek to te na które nigdy bym nie spojrzał. Raczej jestem z tych którzy przymkną oko na pewne niedoskonałości fizycznych u kobiety na rzecz tego co ma w głowie.Zadbany i zgrabny nie pójdzie z niezgrabną, bo taka go nie będzie chciała. Samo "zadbany i zgrabny" nie wystarczy, musi być jeszcze inteligentny, przystojny, pewny siebie i wygadany, żeby taka chociażby przeciętna była nim zainteresowana. Aha, no i oczywiście nie mniej niż 18cm