Nie polecam żadnych. Bazują one na placebo. To byłby zbyt łatwe, bierzesz tabletkę i śmigasz tak długo jak chcesz. Musisz lepiej poznać własny organizm oraz zacząć wykonywać specjalne ćwiczenia. Niedługo pewnie zjawi się tu Tatarzyn, wymieni Ci kilka nazw i powie, że wszystkie działają. Ale to tylko wyciągnięcie kasy. Tak samo jak sterydy bez treningu nie zrobią z Ciebie Arnolda tak samo tabletki nie uczynią z Ciebie seksualnego maratończyka.