mieszkam blisko lasu i wieczorem powietrze pachnie tak ciepło, naturalnie, świeżo...Zapach lata i lasu. A jak deszcza napada, to jest jeszcze taki wilgotny ten zapach, orzeźwiający, ale głeboki...Wychhodze na balkon siedzieć w leżaku i myslę TYLKO o seksie. Chętnie wzięlabym koc i poszła do tego lasu znaleźć z kimś jakąs polanę i uprawialibyśmy seks przy pełni księżyca w tym lesie...Lub sama, masturbowałabym się...(ale lepiej iśc z kimś niż samej).
Doskonałe doświadczenie...mmmm...
Doskonałe doświadczenie...mmmm...