Dlaczego mężczyźni oglądają filmy porno?

[Basia]

bo faceci ich wkurzają i muszą mieć coś na pocieszenie

 

[Zuzunka]

"Dlaczego faceci oglądają porno?"
A dlaczego kobiety jedzą słodycze?

? Bo stala partnerka wam nie wystarcza a zycie bez masturbacji byłoby smutne?

 

[magdab]

Podnieca mnie to, że faceci to oglądają. Wyobrażacie sobie, ile w nich uwielbienia dla seksu, że potrzebują aż tylu bodźców? Dla mnie to takie obiecujące, tak bym chciała wiedzieć, co im wtedy siedzi w glowach. Byłoby cudnie byc jeden dzień facetem i poczuć ich perspektywę, zobaczyć jak to jest być tak podnieconym. Ciekawa jestm ucucia erekcji. Penis jest wtedy nabrzmiały i pulsujący, prawda? Oni czuja np. jak napływa sperma, czy to uczucie mrowienia czy jakby się mieli posikać? Chciałabym mieć ich ciał na jeden dzień i myslalabym wtedy tylko o seksie!;-D

 

[Mortimer]

Filmy porno to egzemplifikacja naszych marzeń i fantazji sexualnych. Dlatego.

 

[sajjanin86]

A ja jestem ciekaw, czy facet oglądający porno ma wrażenie, że zrobiłby to lepiej niż ten aktor

 

[magdab]

Filmy porno to egzemplifikacja naszych marzeń i fantazji sexualnych. Dlatego.

Ach, "egzemplifikacja"....;-D

 

[Halred]

? Bo stala partnerka wam nie wystarcza a zycie bez masturbacji byłoby smutne?

To co ci facet ugotuje nie wystarcza, a życie bez słodyczy od których tylko smalec się odkłada byłoby smutne?

 

[Blowjob Maniac]

? Bo stala partnerka wam nie wystarcza a zycie bez masturbacji byłoby smutne?

Życie kobiet bez ich babskich filmideł, seriali oraz literatury też byłoby smutne i puste jak cholera. Co nie???

 

[Basia]

Życie kobiet bez ich babskich filmideł, seriali oraz literatury też byłoby smutne i puste jak cholera. Co nie???

no ba Łukasz bez tego nie ma szans zycia
ja zamienię porno na jakieś romansidło

 

[zagadkowy]

Podnieca mnie to, że faceci to oglądają. Wyobrażacie sobie, ile w nich uwielbienia dla seksu, że potrzebują aż tylu bodźców? Dla mnie to takie obiecujące, tak bym chciała wiedzieć, co im wtedy siedzi w glowach. Byłoby cudnie byc jeden dzień facetem i poczuć ich perspektywę, zobaczyć jak to jest być tak podnieconym. Ciekawa jestm ucucia erekcji. Penis jest wtedy nabrzmiały i pulsujący, prawda? Oni czuja np. jak napływa sperma, czy to uczucie mrowienia czy jakby się mieli posikać? Chciałabym mieć ich ciał na jeden dzień i myslalabym wtedy tylko o seksie!;-D

Jak to jest być podnieconym, to kobiety też na ogół wiedzą i przypuszczam, że ogólnie pod względem doznań, nasze doświadczenia się jakoś bardzo nie różnią. Kobiety też oglądają porno, też się masturbują, choć jest ich procentowo trochę mniej, więc pytanie można zadać ludziom obu płci. A jakie to uczucie u mężczyzn? Mniej więcej takie, jak piszesz: już samo doprowadzanie do podniecenia jest "podniecające" Mnie np. już zawstydza przy kobiecie samo to, że ona widzi po mnie reakcje, a to dodatkowo mnie nakręca. Później następuje chwila, która sugeruje, że zbliża się moment najważniejszy (takie napięcie), potem jego uwolnienie i jeszcze trochę czasu takie "pulsowanie". I każda z tych chwil jest równie ekscytująca. Może zamiast przykładu z mrowieniem, czy moczem, porównałbym to do kichnięcia - najpierw coś się domaga "ujścia", a potem to ujście następuje, tyle że dużo przyjemniejsze. Niektórzy twierdzą, że po wytrysku mężczyzna czuje się słaby, bo wraz ze spermą, traci różne cenne składniki. Ja raczej określiłbym to jako uczucie błogości i spełnienia, a dodatkowo rozluźnienia - od razu lepiej się zasypia (co nie znaczy, że mając obok kobietę, od razu bym zasnął - raczej chętnie bym się w nią wtulił) Są tacy, którzy twierdzą, że to podniecenie (często niezaspokojone na żywo) tak naprawdę ludzi unieszczęśliwia, bo jak ktoś pragnie, to znaczy, że w danej chwili tego nie ma, więc cierpi. Może trochę w tym racji, ale wiem jedno: to uczucie tak intensywne, że wolałbym przeżyć 1 orgazm i resztę dnia "bez sensu", niż cały dzień umiarkowanie szczęśliwy, ale bez orgazmu. Niech to będzie najlepszą ilustracją jak wygląda męski orgazm

 

[Zuzunka]

To co ci facet ugotuje nie wystarcza, a życie bez słodyczy od których tylko smalec się odkłada byłoby smutne?

No widzisz nie trafiłes, jestem wyjątkiem. Za to w męskim swiecie takowych nie ma. Ale brak argumentów trzeba jakos zatuszować.

Życie kobiet bez ich babskich filmideł, seriali oraz literatury też byłoby smutne i puste jak cholera. Co nie???

Kurcze Ty tez nie trafiłes. Kolejnej osobie włączyla sie tarcza obronna"bo kobiety to.... hehe
Zagadkowy,szczegolnie ten orgazm po masturbacji, dla faceta najlepszy.

 

[Anika]

jestem wyjątkiem. Za to w męskim swiecie takowych nie ma.

Ejże, ale co to tutaj za figle-migle z palca wyssane? Oczywiście że są. Tak to już w naturze bywa, że od wszystkiego znajdzie się jakieś odstępstwo.

Zagadkowy,szczegolnie ten orgazm po masturbacji, dla faceta najlepszy.

Zuzia, no porno pobudza, więc trudno aby orgazm nie był zajefajny. A czy najlepszy? Mocno naciągane stwierdzenie, którego nijak nie udowodnisz (a już na pewno nie w tym temacie)

 

[Halred]

No widzisz nie trafiłes, jestem wyjątkiem.

Tak, wiem, każda z was jest "Nie jestem jak inne, jestem jedyna, wyjątkowa" I tylko faceci są "wszyscy tacy sami"

 

[Zuzunka]

Jakie Ty musisz miec smutne doswiedczenia Harled.
Cóż co do facetow, wystarczy poczytac kilka tematow tutaj, zeby w kwestii masturbacji i porno stwierdzic jednoglosnie.

 

[artkam]

Jakie Ty musisz miec smutne doswiedczenia Harled.
Cóż co do facetow, wystarczy poczytac kilka tematow tutaj, zeby w kwestii masturbacji i porno stwierdzic jednoglosnie.

Jednoglosnie mozna stwierdzic, ze masz troche marne zycie erotyczne i albo powinnas wrocic do zakonu albo po prostu zlozyc sluby milczenia i czystosci i przeniesc sie do jakiejs pustelni.

 

[zagadkowy]

Odnośnie porównania masturbacji/klipów do igraszek z kobietą (ogólnie mówiąc), to powiem tak: nikt tak dobrze nas nie zna, jak my sami. I w sensie fizycznym, zawsze zaspokoimy się najlepiej sami, bo w ciągu ułamka sekundy odpowiadamy na swoje własne pragnienia. I nikt nie zna naszych fantazji, więc też najlepsze scenariusze w wyobraźni tworzymy sami (wzbogacane przez klipy).

Ale też jest druga strona medalu - sfera emocjonalno-psychiczna. Sama obecność kobiety i np. to, że to ona kontroluje sytuację (akurat mnie trochę pociąga kobieca dominacja) ma równie duży wpływ na podniecenie. I jeśli doznania rzeczywiste (z kobietą) są podobne, lub nawet odrobinę mniej interesujące, to mimo wszystko wolałbym doświadczać i dzielić się podnieceniem z nią. Bo to jednak rzeczywistość, a nie fantazje. Ale jeśli kobiety uznają, że nie muszą się w ogóle starać, olewają mężczyzn, mają roszczeniową postawę, to mężczyźni wybierają masturbację. Także po to, by kobiety nie uważały ich za desperatów, uzależnionych od nich - bo też tak bywa. A jak jesteśmy samowystarczalni, to kobiety zaczynają nam zazdrościć i bardziej się starają. W naturze wszystko się musi równoważyć.

 

[Konik121]

zagadkowy śmiem nie zgodzić się z Tobą w co najmniej dwóch kwestiach:
1. Seks dostarcza nam wielu bodźców, a te fizyczne są jednym z nich. Orgazm jest procesem fizjologicznym odczuwanym głównie fizycznie, a (przynajmniej w moim przypadku) zdecydowanie przyjemniejsze orgazmy (czyli fizyczne reakcje organizmu) daje mi stosunek z kobietą. Choćbym nie wiem jak czule i precyzyjnie dotykał bym swojego penisa to kobieta niemal zawsze sprawi, że będzie mi przyjemniej. Powiedzmy, że najlepszy orgazm w trakcie masturbacji to taki zwykły (a może nawet marny) orgazm z kobietą.
2. Sądzisz, że nikt nie zna naszych fantazji tak jak my - ok, z tym się zgadzam. Załóżmy, że moją największą fantazją jest seks w miejscu publicznym. I jak myślisz co sprawi mi większą przyjemność : oglądanie filmu jak jakaś para robi to w parku czy jak ja realnie uprawiał bym seks w parku?

Oglądanie filmów i fantazjowanie jest fajnie ale dużo fajniejsza jest realizacja tych fantazji.

 

[Zuzunka]

to powiem tak: nikt tak dobrze nas nie zna, jak my sami. I w sensie fizycznym, zawsze zaspokoimy się najlepiej sami, bo w ciągu ułamka sekundy odpowiadamy na swoje własne pragnienia.

Myślę że Zagadkowy chcial po prostu powiedz że masturbacja jest przyjemniejsza (tzn. Tak stwierdzil) dlatego faceci to robią. Nie wiem Konik dlaczego seks jest dla Ciebie przyjemniejszy "chocbym dotykal sie najbardziej precyzjnie " -skoro pochwa nigdy tak nie trafi

Orgazm po większym wysilku pracowania na niego moze będzie większy ale sama przyjemnosc podczas stymulacji będzie przyjemniejsza w pojedynkę. I Zgadkowy napisał przynajmniej wprost. Własciwie napisal to co od dawna twierdzilam, seks jest lepszy jedynie pod względem emocjonalnym etc. Nigdy fizycznie. Ok koniec off top bo będą na mnie krzyczeć

 

[Anika]

Ok koniec off top

Bardzo dobry pomysł...
Poza tym ja nie krzyczę, udzielam namaszczenia jak już

Zuzia, i sądzę też, że żaden z panów nie da się więcej sprowokować do tej dyskusji, z której i tak nic więcej już nie wyniknie. Gdyby jednak ktoś miał za dużo wolnego czasu i chciał pozawracać kijem Wisłę, to zapraszam tutaj: http://sexforum.pl/8892-fakty-na-temat-seksu-i.html


I wracamy do porno: soft, medium, hard czy co tam kto woli

 

[zagadkowy]

Wybaczcie, opowiedziałem już we właściwym wątku (przy okazji chętnie go poczytam).