Cześć, mam 26 lat, moja dziewczyna 24, jesteśmy razem pół roku, a ona nie miały ani razu orgazmu. Rozumiem, że jesteśmy młodzi D), nie jesteśmy zbyt długo ze sobą, robimy to od ok 4 miesięcy, ale trochę zaczynam o tym myśleć. Z tego co ona opowiadała nie mała nigdy orgazmu z wczesniejszymi partnerami (miała ich 3), chyba że raz jak była nietrzeźwa. Chciałbym zobaczyć choć raz obiektywnie, że jest jej dobrze, same jej zapewnienia troche przestaja mi wystarczać.. I teraz nie wiem czy to moja wina, że nie mam wystarczających umiejętności, czy sprzęt za mały (15cm), czy po prostu ona tak już ma.. Z tego co zaobserwowałem podczas seksu ona nie potrafi jakby oddać się w całości, nie skupia się na sobie. Cały czas powtarza, że dla niej naważniejsze by to mi było dobrze, i jak mi jest dobrze to jej wtedy też, jak jestem na górze to pyta sie mnie troskliwie czy mnie nadgarstki nie bolą itd. Na początku jak spuszczałem wzrok między jej nogi zakrywała mi oczy, teraz też jeszcze czasem tak robi podczas seksu. Chciałbym, żeby się troche zapomniała i odpłynęła podczas seksu, by nie myslala o tych wszystkich rzeczach, bo wydaje mi się że w taki sposób nigdy nie osiągnie orgzamu. Kolejna sprawa to masturbacja. Ja to postrzegam tak, że człowiek musi choć raz zadowolić się samemu by wiedzieć jak i kiedy jest mu dobrze. Z tego co wiem ona nigdy tego nie robiła i nie zamierza. Nie wiem czy to kwestia wychowania czy faktycznie nie sprawia jej to w ogóle przyjemności. Bardzo bym chciał, by od czasu do czasu udało jej się dojść, było by to dla mnie jak nagroda (potwiedzenie, że faktycznie jest jej dobrze). Próbowałem dłuugiej gry wstepnej, próbowałem zajmować się nią palcem lub językiem po własnym orgźmie, nic nie pomaga. Dochodzi do pewnego momentu, kiedy widze ze jest jej bardzo dobrze, jednak nie potrafi przekroczyć pewnej granicy, jakby się bała, często prosi bym już przestał, jakby się krępowała, że zrobi jej się za dobrze. Kiedys wspominała, że czasem czuje wtedy że chce jej się sikać. Macie jakieś rady co zrobić, jak z nią porozmawiać, i jak myslicie, że jest to kwestia której mozna się nauczyć rozmawiając i trenując?
Dzięki za ewentualne odopwiedzi
Dzięki za ewentualne odopwiedzi