Cuckold, czyli zdrada kontrolowana

[lubuskaparka94]

Nas jara cuckold, a mianowicie patrzenie jak ktoś obcy kochankowie zaspokaja naszego partnera

Nie tylko patrzenie wchodzi w grę, ale też słuchanie o przygodach seksualnych z innymi. Lubię np jak po dyskotece moja panna wraca późno w nocy (a w zasadzie nad ranem) do domu, a ja robię jej minetkę po tym, jak robiła lodzika komuś innemu a później uprawiała z nim seks.

Skąd to się u mnie wzięło? Kiedyś podczas masturbacji jakimś dziwnym trafem wyobraziłem sobie jak ona robi to z innym i o dziwo mi się spodobało. Wcześniej byłem o nią zazdrosny a teraz kręci mnie jak uprawia seks z innymi ;p Wiem, że dla większości z was może wydawać się to szokujące, ale z tego co wiem, to jest cała masa ludzi, którzy mają podobne upodobania. Wystarczy wpisać cuckold w google Jej też się pomysł na seksualne przygody spodobał, także jakoś dogadujemy się w tych sprawach.

Bywa też, że moja bawi się ze swoją koleżanką, udało nam się nawet kilka razy zrobić trójkącika, co jak sądzę jara już nie tylko mnie ;p

 

[maxcum]

Mam tak samo. Kiedy miałem dziewczynę nawet chciałem spróbować, ale jakoś nie udało mi się jej namówić. Teraz z moją przyjaciółką zastanawiamy się nad sexem z jeszcze jednym facetem. Nas dwoje + jeden facet. Ona bardzo chce spróbować, a mnie bardzo podnieca myśl, że będzie posuwał ją ktoś inny.

Swoją drogą odezwij się na priv, bo chyba jesteśmy z tych samych rejonów

 

[sym]

Tez tak mam . Chcialbym parzec jak inny lub inna pieszczac moja zona doprowadzaja ja do niziemskich rozkoszy. Wyobrazam sobie czesto jakby to bylo slyszec I widziec ja w takiej sytuacji.

 

[beatrice4ever]

A ja myślałem już że jestem jedyny który ma takie ciągotki
.

 

[Sabina]

nie wiedziałam ze to tak się nazywa! Ale mam z tym problem że ja bardzo chiałabym z panami ale mąż chyba potrzebuje wprowadzenia w takie klimaty. Tak sobie myslę że jakby inni panowie doświadczeni rogacze popisali mężowi jak to jest, wyciągnęli z niego ukryte fantazje, to może sam by wyszedł z propozycjami. Mimo wszystko uważam ze to on powinien być "organizatorem" Każda z nas z takimi fantazjami chyba wolałaby żeby mąż tego pragnął. Póki co to wolę żeby on nie wiedział że szukam dla niego "nauczycieli" a o "dyskretnych" w internecie to chyba trudno

 

[doubledecker]

Widzę że nie jestem tu sam :-D
Mnie to kręci niesamowicie.

 

[akatrina1982]

hmmm to jest ciekawe,
najpierw faceci walczą o kobietę a później sami ją chcą wepchnąć w objęcia innego
a tak poważnie to fajne są tego typu zabawy ale trzeba mieć mnóstwo zaufania do siebie.
Nie polecam parom z krótkim stażem.

 

[jogurtowy]

mnie to tez strasznie kreci namawiam moja zonę na taką zabawe ale jest oporna moze są panowie - mężowie z okolic warszawy i samej stolicy mający podobny problem do rozwiązania, lub nie majacy ochoty dzieklic sie swoja żona ale chcący pomóc komuś namówić poderwac jego żonę by podzielila się z innymi facetami swoimi wdziekami serdecznie zapraszam obioe kategorie panów do kontaktu może razem coś zaradzimy w mojej lub naszych sprawach tematu cuckold pisac na jogurtowy@gazeta.pl

 

[mrRakieta]

@Sabina jeśli mąż się łamie, to najlepiej będzie go przekonać zapraszając koleżankę do wspólnej zabawy. Później najlepiej znaleźć drugą parę. Nie ma gwarancji, że się mu spodoba, bo nie wszystkich to kręci. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

Ale jak ktoś to lubi, to wie jakie to kręcące kiedy partnera posuwa ktoś inny. Mniam

 

[Adbofr]

Mnie też to kręci. Czy są podobne pary na Śląsku

 

[para12]

cuckold

Mnie też to kręci. Czy są podobne pary na Śląsku[/QUJa jestem szczesliwym rogaczem juz od prawie trzech lat zarazilem tym swoja KInge

 

[obsolete]

Prędzej bym skonał niż oddał żonę komuś innemu do ruchania. Serio. A najbardziej mnie śmieszy jak czytam teksty w stylu 'och, to umocniło nasz związek i naszą miłość, blablabla...'. Śmiechu warte. Jasne, w związku może się układać lepiej jak kobieta może uprawiać seks z innymi bo jest zadowolona- z jednym żyje a 5 czy 10 ją posuwa. Dla kobiet to genialny układ- mieć cukierek (w sensie stabilizacji i bezpieczeństwa na płaszczyźnie życiowej) i zjeść cukierek (czyli ****** się jak singielka). Dlatego wiadomo że ona z takim będzie, bo inny się może na to nie zgodzić.

Analogiczna sytuacja- gdyby żona pozwalałaby mi rżnąć inne laski które mi się podobają to też byłbym zadowolony, bo tu porucham, tam mi obciągnie i ogólnie dolce vita. I też nie chciał bym jej zamienić na inną, ale na pewno nie z powodu 'wzmocnienia miłości' tylko z powodu niezłego ruchanka ze stadem lasek poza domem, a dobrego jedzonka i powiernicy problemów życiowych w domu.

Poza tym często widziałem wypowiedzi takich gorących żonek które pisały że one nigdy by się nie zgodziły na to żeby ich maż ruchał inne bo zazdrosne są- a jak same obsługują wielu partnerów to są zadowolone i problemu nie widzą.

Dlatego nie mam nic przeciwko swingowi (jeśli obie strony się na to godzą) bo to uczciwy układ. Ale cuckold czy cuqeen to nieuczciwość, mimo iż za zgodą obu stron.

 

[Adam3000]

Osobiście lubię cuckold kontrolowany czyli rodem z porno On patrzy Ona robi to ze mną. Niesamowicie mnie to podnieca i nakręca, odnoszę również wrażenie że jest to bardzo fair dla partnerów i niektórzy czerpią z tego przyjemność.

 

[obsolete]

Jasne, w takim układzie (tzn. gdybym ja miał posuwać cudzą żonę) to pewnie i mi by się podobało- zero zobowiązań, samo rżnięcie. Ale to jest tak ekstremalnie nienaturalne (tzn. w sensie biologicznym, bo biseksualizm czy homoseksualizm to występuje u wielu gatunków)- no nie ma na świecie gatunku w którym samiec przyprowadza innego samca do swojej samicy. No chyba że komuś status samca omega w oczach własnej żony pasuje, to spoko.

I jasne, rozumiem że kogoś może to podniecać- ale ja nie mógł bym spojrzeć w lustro po tym jak ktoś przeruchał moją żonę na moich oczach. A sądzę że i w oczach takiej kobiety, nawet nieświadomie, to kochanek jest alfą, a mąż w najlepszym wypadku betą.

I niech mi nikt nawet nie próbuje wytłumaczyć że to wyraz miłości do żony, że tam niby ktoś chce żeby żonie dobrze w łóżku było- no to kurde, albo trzeba potrenować samemu, albo wspomóc się farmaceutyką (nic w tym złego, jak ktoś ma problemy ze wzwodem to takie rzeczy się normalnie leczy a nie zamiata problem pod przysłowiowy dywan) a nie doprowadzać do sytuacji kiedy w chałupie musi się obcy chłop pojawić jak trzeba żonę posunąć.

Jak pisałem wyżej- rozumiem swing, bo bo kilku latach można się już trochę nudzić w sprawach seksu- ale co innego zaprosić parę i uprawiać seks po prostu razem (bo juz sama obecność drugiej pary działa stymulująco), albo nawet wymienić się partnerami, ale kurde, robić s siebie taką ofiarę losu i siadać gdzieś w kącie pokoju z butelką piwa albo nagrywać jak ktoś właśnie rucha naszą żonę to po prostu przegięcie. Że już nie wspomnę o tym że dużo małżeństw przez to się rozpadnie, bo jak kobieta ma mieć w domu takiego maślaka (niekoniecznie w fizycznym sensie) to i pan z brzuszkiem i wąsem który przyjdzie na trzeciego i zrobi robotę nagle może wydać się bardzo interesującym partnerem.

Ot, rozgadałem się, ale to jest dla mnie niepojęte.

 

[Halred]

To jest własnie jedno z tych odchyleń które ciężko zrozumieć, jedni lubią być kopani w jaja, inni jak ktoś im wali kloca na twarz, jeszcze inni jak żona daje dupy innemu

 

[Szparken69]

Może to zależy od charakteru i innych preferencji. Ja zazwyczaj dominuję i nie wyobrażam sobie oddać moją partnerkę w objęcia innego męzczyzny. Trójkąt z kobietą też jakoś mnie nie kręci. Mam masę różnych i zapewne dziwnych fetyszy ale co do tego to nigdy się nie przekonam

 

[ShortHairedGirlsFan]

Mnie też kręci cuckold - tyle że taki nie klasyczny - zarówno jako ten 3 jak i ten który daje swoją partnerkę. Jednak nie jestem uległym rogaczem a dominującym, oczekuję od kobiety sexu z innymi, a po wszystkim wymierzam jej karę. Polegającym np. ostrym seksie połączonym z dirty-talking.

 

[dessi1979]

Mnie też kręci cuckold - tyle że taki nie klasyczny - zarówno jako ten 3 jak i ten który daje swoją partnerkę. Jednak nie jestem uległym rogaczem a dominującym, oczekuję od kobiety sexu z innymi, a po wszystkim wymierzam jej karę. Polegającym np. ostrym seksie połączonym z dirty-talking.

A i w drugą stronę działa podobnie

 

[Szalony75]

Witam ja tez tak mam i na wakacjach żonę podrywał starszy pan podobało jej się to

 

[Szalony75]

Zacznę inaczej byliśmy z żona na wakacjach nad morzem poszedłem kupić kawę i coś do jedzenia w pewnym momencie usłyszałem rozmowę dwóch panów jeden był po 50tce a drugi gdzieś tak miał 40 lat rozmawiali na temat kobiet które noszą łańcuszki ze niektóre to nie wiedza co to oznacza i ten starszy powiedział ze jeszcze ni widział tutaj takiej a ten drugi ze jedna widział i wie gdzie się rozkłada z parawanem to ten starszy chciał to wiedzieć ja kupiłem kawę jedzenie i wracałem do zony gdy tak szedłem do naszego miejsca to zdałem sobie sprawę ze ten młody mówił o mojej żonie a ona miała łańcuszek na nodze zrobiło mi się gorąco w podbrzuszu było to miłe po paru godzinach poszedłem do wody żona się opalała rozmawiałem z taka jedna panią i zauważyłem ze koło zony jest ukucniety jakiś facet z tego co widziałem to dawała mu ognia ale jak się puzniej okazało to był ten starszy który o nią dopytywał jednak przylazł do niej wróciliśmy do pokoju a moja żonka była podniecona i miała ochotę na sex dziwne to było z jej strony ale nie zastanawiałem się nad tym tylko dobrałem się do niej było super inaczej niż do tej pory potem wzięliśmy prysznic i poszliśmy na drinka przy hotelowym basenie w pewnym momencie żona poszła na bok żeby zapalić to znaczy w wyznaczone miejsce i jakimś trafem tez tam był ten facet puszczali fajna muzyczkę wiec żonka miała ochotę potańczyć pi paru kawałkach poszedłem do pokoju po bluzy a gdy wracałem to zony nie było przy stoliku tylko tańczyła z tym facetem byli bardzo blisko siebie gdy wróciła to po jeszcze jednym drinku wypiliśmy poszła zapalić znowu z nim ludzi było więcej i już nie widziałem ich tak dokładnie ale widziałem ze trzymali się za ręce i coś do niej mówił wróciła a ja nic nie mówiłem poszliśmy do siebie a ona znowu jakaś dziwnie napalona mi się taki stan mojej zony podobał zapytałem ja po wszystkim co to za facet mówiła ze taki tam od papierosa nie miał ognia poprosił i pogadali i tyle na drugi dzień gdy byliśmy na płazy żona poszła zapalić przy wejściu na plaże gdzie było wyznaczone miejsce i wiem dla czego bo oczywiście zjawił się ten facet oddaleni byli o jakieś 150 do 200 metrów widziałem ze się do niej schylił coś jej mówił na ucho ona podniosła się na palcach a on ja obiło w pasie i poszedł gdy wracała to widziałem jak mnie szuka wzrokiem usiadła na leżaku i chciała żebym ja wysmarował ale tylko plecy bo pujdzie zaraz po kawę i co słodkiego to powiedziałem ze ja pujde już bo za chwile będzie dużo ludzi a żona ze dzisiaj ona idzie bo nawet musi się załatwić no i poszła ale nie było jej dość długo nie wiem ile czasu ale napewno z 45 minut zapytałem co tak długo odpowiedziała ze ludzi dużo było gdy usiadła to chciała żebym nasmarowal jej nogi tak na siedząco gdy smarowałam uda i je rozchylilem to zauważyłem ze ma mokre majtki w kroku i mówię do niej bo szła się załatwić co popuściłas a ona nie czemu a ja bo masz plamę na majtkach dotknęła ręki zrobiła się czerwona i pobiegła do wody zmyć plamę