• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Panowie budowlańcy a majtusie klientek

Mężczyzna

foryousun

Cichy Podglądacz
Miałem dawno temu taki epizod. Pracowałem w UK w budowlance. Robiliśmy remont domu młodego małżeństwa, ona Wiktoria , Polka on Anglik. W dużej części dom nie nadawał się do mieszkania. Młodzi więc wyprowadzili się do wynajmowanego. W offisie zostawili wszystkie meble, które miały zostać do wykorzystania po remoncie. Office miał też dodatkową łazienkę, która nie była remontowana i korzystaliśmy z niej my (ja + 3 górali spod Nowego Sącza). Z racji tego że zawsze podniecała mnie bielizna damska a w szczególności stópkowa, to poszperałem trochę po meblach i znalazłem komodę ze skarbami Wiktorii. Przez 2 m-ce prawie każdego dnia waliłem sobie kutasa do jej bielizny, majteczek, rajstop, pończoch. Spuszczałem się do jej butów. Miała jedną wyjątkową parę rajstop, czarne, cienkie około 10 den bez wzmocnień na palcach i pupie. Widać było że były używane intensywnie i na bank nie prane. Było widać na paluszkach jaśniejsze przebarwienia o potu i zapach też jeszcze jej stópek tam był. Jak one mnie kręciły 🤗. Nakładem je sobie na kutasa i waliłem do spustu. Spuszczałem się w nie z 10 dni, po dwa, trzy razy dziennie. Rajstopki w miejscu gdzie trzymała paluszki, były sztywne jak po krochmalu. Pewnego dnia, jak codzień wziąłem te rajstopy do łazienki i kolejny raz zwaliłem sobie do nich. Standardowo odłożyłem je do szuflady w komodzie. Po jakiejś godzinie przyjechała Wiktoria pod pretekstem obejrzenia postępu prac. My w tej chwili plastrowaliśmy ścianę w livingroomie. Rozejrzała się jak nam idzie i stwierdziła że musi z officu zabrać jeszcze kilka rzeczy i będzie uciekać. Myślałem że serce wyskoczy mi z piersi. W pewnym momencie zawołała z officu czy na tej budowie bawimy się dobrze!? Jeden, niczego nie świadomy i Bogu ducha winny góral odrzekł że tak. Chyba w żaden sposób nie przypuszczał co Ona ma na myśli. Wyszła z officu trzymając w rękach właśnie te rajstopy. Myślałem że zejdę na zawał. Niosła je w dwóch palcach spoglądając na każdego z nas i wrzuciła je do kosza. Wyszła trzaskając drzwiami. Po niespełna minucie wróciła i powiedziała " z resztą nie" , wyciągnęła te rajstopy z kosza, włożyła do kieszeni i wyszła. Chłopaki zapytali co to była za akcja? W tym domu do końca remontu wyleczyłem się z podkradania bielizny 😓😓😓
 
Mężczyzna

bruce85

Nowicjusz
Miałem dawno temu taki epizod. Pracowałem w UK w budowlance. Robiliśmy remont domu młodego małżeństwa, ona Wiktoria , Polka on Anglik. W dużej części dom nie nadawał się do mieszkania. Młodzi więc wyprowadzili się do wynajmowanego. W offisie zostawili wszystkie meble, które miały zostać do wykorzystania po remoncie. Office miał też dodatkową łazienkę, która nie była remontowana i korzystaliśmy z niej my (ja + 3 górali spod Nowego Sącza). Z racji tego że zawsze podniecała mnie bielizna damska a w szczególności stópkowa, to poszperałem trochę po meblach i znalazłem komodę ze skarbami Wiktorii. Przez 2 m-ce prawie każdego dnia waliłem sobie kutasa do jej bielizny, majteczek, rajstop, pończoch. Spuszczałem się do jej butów. Miała jedną wyjątkową parę rajstop, czarne, cienkie około 10 den bez wzmocnień na palcach i pupie. Widać było że były używane intensywnie i na bank nie prane. Było widać na paluszkach jaśniejsze przebarwienia o potu i zapach też jeszcze jej stópek tam był. Jak one mnie kręciły 🤗. Nakładem je sobie na kutasa i waliłem do spustu. Spuszczałem się w nie z 10 dni, po dwa, trzy razy dziennie. Rajstopki w miejscu gdzie trzymała paluszki, były sztywne jak po krochmalu. Pewnego dnia, jak codzień wziąłem te rajstopy do łazienki i kolejny raz zwaliłem sobie do nich. Standardowo odłożyłem je do szuflady w komodzie. Po jakiejś godzinie przyjechała Wiktoria pod pretekstem obejrzenia postępu prac. My w tej chwili plastrowaliśmy ścianę w livingroomie. Rozejrzała się jak nam idzie i stwierdziła że musi z officu zabrać jeszcze kilka rzeczy i będzie uciekać. Myślałem że serce wyskoczy mi z piersi. W pewnym momencie zawołała z officu czy na tej budowie bawimy się dobrze!? Jeden, niczego nie świadomy i Bogu ducha winny góral odrzekł że tak. Chyba w żaden sposób nie przypuszczał co Ona ma na myśli. Wyszła z officu trzymając w rękach właśnie te rajstopy. Myślałem że zejdę na zawał. Niosła je w dwóch palcach spoglądając na każdego z nas i wrzuciła je do kosza. Wyszła trzaskając drzwiami. Po niespełna minucie wróciła i powiedziała " z resztą nie" , wyciągnęła te rajstopy z kosza, włożyła do kieszeni i wyszła. Chłopaki zapytali co to była za akcja? W tym domu do końca remontu wyleczyłem się z podkradania bielizny 😓😓😓
Niezła akcja 😉
 
Mężczyzna

Seev8989

Nowicjusz
Miałem dawno temu taki epizod. Pracowałem w UK w budowlance. Robiliśmy remont domu młodego małżeństwa, ona Wiktoria , Polka on Anglik. W dużej części dom nie nadawał się do mieszkania. Młodzi więc wyprowadzili się do wynajmowanego. W offisie zostawili wszystkie meble, które miały zostać do wykorzystania po remoncie. Office miał też dodatkową łazienkę, która nie była remontowana i korzystaliśmy z niej my (ja + 3 górali spod Nowego Sącza). Z racji tego że zawsze podniecała mnie bielizna damska a w szczególności stópkowa, to poszperałem trochę po meblach i znalazłem komodę ze skarbami Wiktorii. Przez 2 m-ce prawie każdego dnia waliłem sobie kutasa do jej bielizny, majteczek, rajstop, pończoch. Spuszczałem się do jej butów. Miała jedną wyjątkową parę rajstop, czarne, cienkie około 10 den bez wzmocnień na palcach i pupie. Widać było że były używane intensywnie i na bank nie prane. Było widać na paluszkach jaśniejsze przebarwienia o potu i zapach też jeszcze jej stópek tam był. Jak one mnie kręciły 🤗. Nakładem je sobie na kutasa i waliłem do spustu. Spuszczałem się w nie z 10 dni, po dwa, trzy razy dziennie. Rajstopki w miejscu gdzie trzymała paluszki, były sztywne jak po krochmalu. Pewnego dnia, jak codzień wziąłem te rajstopy do łazienki i kolejny raz zwaliłem sobie do nich. Standardowo odłożyłem je do szuflady w komodzie. Po jakiejś godzinie przyjechała Wiktoria pod pretekstem obejrzenia postępu prac. My w tej chwili plastrowaliśmy ścianę w livingroomie. Rozejrzała się jak nam idzie i stwierdziła że musi z officu zabrać jeszcze kilka rzeczy i będzie uciekać. Myślałem że serce wyskoczy mi z piersi. W pewnym momencie zawołała z officu czy na tej budowie bawimy się dobrze!? Jeden, niczego nie świadomy i Bogu ducha winny góral odrzekł że tak. Chyba w żaden sposób nie przypuszczał co Ona ma na myśli. Wyszła z officu trzymając w rękach właśnie te rajstopy. Myślałem że zejdę na zawał. Niosła je w dwóch palcach spoglądając na każdego z nas i wrzuciła je do kosza. Wyszła trzaskając drzwiami. Po niespełna minucie wróciła i powiedziała " z resztą nie" , wyciągnęła te rajstopy z kosza, włożyła do kieszeni i wyszła. Chłopaki zapytali co to była za akcja? W tym domu do końca remontu wyleczyłem się z podkradania bielizny 😓😓😓
Albo grubo albo wcale 😁😁😁
 
Mężczyzna

Krzysiek0808

Cichy Podglądacz
Kiedyś pomagałem koleżance podczas malowania... Zawsze miała coś co powodowało moje przyciągnie do niej. Ubierała krótkie spódniczki, rajstopy, seksi bieliznę którą nie raz udało mi się dojrzeć między jej nóżkami. Pojawiła się myśl odnośnie zapachu jej bielizny. Wtedy zacząłem zaglądać do jej kosza z bielizną. Ten zapach potrafi rozpalić
 
Mężczyzna

argos42

Cichy Podglądacz
Jeszcze nie tak dawno robiłem remont mieszkania małżeństwu , oczywiście rano 7:00 zaczynam pracę,kobieta szwedka około 45lat zostala w domu,mąż poszedł do pracy,dziecko do szkoły,i nie wiem do teraz czy nie wiedziała że jestem czy zrobiła to specjalnie.Szedlem po narzędzia a ona w kuchni na stole rozłożone nogi,cycki na wieszku i robiła sobie palcówkę,spojrzała na mnie troszkę wystraszona ale nie przestała tego robić,ja nie wiedziałem co mam zrobić i się zawróciłem zamiast ja zerznac 😏
 
Kobieta

niezrozumiana

Seks Praktykant
Jeszcze nie tak dawno robiłem remont mieszkania małżeństwu , oczywiście rano 7:00 zaczynam pracę,kobieta szwedka około 45lat zostala w domu,mąż poszedł do pracy,dziecko do szkoły,i nie wiem do teraz czy nie wiedziała że jestem czy zrobiła to specjalnie.Szedlem po narzędzia a ona w kuchni na stole rozłożone nogi,cycki na wieszku i robiła sobie palcówkę,spojrzała na mnie troszkę wystraszona ale nie przestała tego robić,ja nie wiedziałem co mam zrobić i się zawróciłem zamiast ja zerznac 😏
Czyli zachowałeś się jak normalny, przyzwoity mężczyzna.
 
Mężczyzna

zigidigi

Nowicjusz
Pamiętam taką sytuację, jak fachowcy składali szafę w sypialni. W zasadzie to do prawie złożonego kilka dni wcześniej mebla coś dokładali. Także, to było już tak, że szafa była "zamieszkała" przez ubrania. Moja Ż wcześniej rozlokowała w jednej szufladzie staniki a w drugiej majteczki. Bardzo duże było jej i moje także zaskoczenie, jak obydwie szuflady były wymontowane i odłożone na bok z całą zawartością 😀. Młody specmen który nam robił wtedy montaż musiał mieć niezłą radochę z tego, że ma cały przegląd bielizny fajnej 30 parolatki😉.
 
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry