• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy miłość w ogóle istnieje?

Kobieta

WhitePinkRed

Biegły Uwodziciel
Owszem łatwiej go uzyskać a statystyka tylko dlatego rośnie bo ludzie się decydują, bo nie jest tak piętnowana jak kiedyś, no i kobiety nie są tak zależne od facetów jak kiedyś.
Kiedyś myślałam, że te babcie i dziadki co są ze sobą 60 lat kochają się bardzo. Dzisiaj uważam, że były to inne czasy i gdyby kobiety były niezależne, taki związek mógłby nie przetrwać. Jak siedziały w domach z odpowiedzialnością za dzieci, bez własnego dochodu, raczej nie miały innego wyjścia
 
Mężczyzna

firedragon

Seks Praktykant
Kiedyś myślałam, że te babcie i dziadki co są ze sobą 60 lat kochają się bardzo. Dzisiaj uważam, że były to inne czasy i gdyby kobiety były niezależne, taki związek mógłby nie przetrwać. Jak siedziały w domach z odpowiedzialnością za dzieci, bez własnego dochodu, raczej nie miały innego wyjścia
Spotkasz miłość to wtedy pogadamy 🤣
 
Mężczyzna

Image

Erotoman
Over my dead body.. myślisz, że nie byłam w związku? Eee. Ale nie była to miłość. A już napewno nie z drugiej strony, chociaż słyszałam to nie raz. Czyny są ważniejsze niż słowa. I to się tyczy twojego kolegi również @Image.
Skupiasz się w swojej ocenie tylko na negatywnych, nieudanych pod tym względem relacjach.
 
Kobieta

AgaAgnieszka

Dominujący
Wszystko zależy od tego, jak pojmujesz miłość. Znam człowieka, który chodził na prostytutki, a jak jego żona mu zachorowała, to zalewał się łzami i to był dla niego wielki cios, kochał ją.
pytanie dlaczego płakał, nie koniecznie dlatego że podobno kochał
Kiedy się kogoś "kocha" nie sprawia się jej bólu. Jedyny dopuszczalny ból, to ten który sprawia przyjemność.
 
Kobieta

AgaAgnieszka

Dominujący
Dlaczego płakał? Serio? Gdy choroba spojrzalaby w oczy komuś kogo kochan to chyba sam bym wolał być chory
a nie dlatego, że miał wizję zostania samemu? a nie dlatego że miał zwykłe współczucie jak dla każdej innej osoby? Możliwości jest sporo. Przypisanie tego miłości jest nadinterpretacją.
Też płaczę jak ktoś umiera.
Ba płakałam i to prawdziwymi łzami, na pogrzebie bliskiej mi osoby, mimo że mocno bolały mnie pewne rzeczy, i nie było to związane z miłością, a z zamknięciem pewnego etapu życia. Mimo wszystko życzyłam mu dobrze.
 
Kobieta

WhitePinkRed

Biegły Uwodziciel
Skupiasz się w swojej ocenie tylko na negatywnych, nieudanych pod tym względem relacjach.
Podaj przykład 10 związków pełnych miłości.
Bez zdrad, gdzie jest szacunek, gdzie obie strony są spełnione pod każdym względem - emocjonalnym, seksualnym, gdzie pozwalają sobie oboje na karierę lub wychowywanie dzieci. Gdzie jedno nie ciągnie drugiego w dół. Gdzie to nie na kobietę jest zrzucany obowiązek bycia kucharką, sprzątaczką, inkubatorem i … . Jest 40 milionów ludzi w samej Polsce. Nie powinno być trudno.
 
Mężczyzna

firedragon

Seks Praktykant
a nie dlatego, że miał wizję zostania samemu? a nie dlatego że miał zwykłe współczucie jak dla każdej innej osoby? Możliwości jest sporo. Przypisanie tego miłości jest nadinterpretacją.
Też płaczę jak ktoś umiera.
Ba płakałam i to prawdziwymi łzami, na pogrzebie bliskiej mi osoby, mimo że mocno bolały mnie pewne rzeczy i nie było to związane z miłością a z zamknięciem pewnego etapu życia, i mimo wszystko życzyłam mu dobrze.
Weź to wszystko do kupy i dołóż do tego na przykład brak możliwości pomocy tej osobie. Patrzeć na to cierpienie i nie moc nic zrobić, tragedia przy tym to nic. O wizji życia bez tej osoby juznawet nie będę wspominać. To nazywam miłością, to żadna nadinterpretacja.
 
Mężczyzna

firedragon

Seks Praktykant
Podaj przykład 10 związków pełnych miłości.
Bez zdrad, gdzie jest szacunek, gdzie obie strony są spełnione pod każdym względem - emocjonalnym, seksualnym, gdzie pozwalają sobie oboje na karierę lub wychowywanie dzieci. Gdzie jedno nie ciągnie drugiego w dół. Gdzie to nie na kobietę jest zrzucany obowiązek bycia kucharką, sprzątaczką, inkubatorem i … . Jest 40 milionów ludzi w samej Polsce. Nie powinno być trudno.
Tylko że żaden związek nie jest bez skazy, takie nie istnieją, jednak mimo to ludzie są w stanie przetrwaćrazemnaprawdę najgorsze syfy bo się kochają
 
Kobieta

WhitePinkRed

Biegły Uwodziciel
a nie dlatego, że miał wizję zostania samemu? a nie dlatego że miał zwykłe współczucie jak dla każdej innej osoby? Możliwości jest sporo. Przypisanie tego miłości jest nadinterpretacją.
Też płaczę jak ktoś umiera.
Ba płakałam i to prawdziwymi łzami, na pogrzebie bliskiej mi osoby, mimo że mocno bolały mnie pewne rzeczy, i nie było to związane z miłością, a z zamknięciem pewnego etapu życia. Mimo wszystko życzyłam mu dobrze.

Tak jak mówiłam wcześniej jakiś czas temu. Przywiązanie przez lata do kogoś. To nie musi być ogromna miłość. Trzeba być robotem, żeby nie uronić łzy jak cierpi ktoś z rodziny lub nawet nie z rodziny
 
Mężczyzna

Image

Erotoman
Podaj przykład 10 związków pełnych miłości.
Bez zdrad, gdzie jest szacunek, gdzie obie strony są spełnione pod każdym względem - emocjonalnym, seksualnym, gdzie pozwalają sobie oboje na karierę lub wychowywanie dzieci. Gdzie jedno nie ciągnie drugiego w dół. Gdzie to nie na kobietę jest zrzucany obowiązek bycia kucharką, sprzątaczką, inkubatorem i … . Jest 40 milionów ludzi w samej Polsce. Nie powinno być trudno.
Z najbliższego otoczenia już mogę podać przykłady takich związków, oczywiście są między nimi kłótnie, ale jest miłość. I to są małżeństwa moich szwagrów.
 
Kobieta

AgaAgnieszka

Dominujący
Weź to wszystko do kupy i dołóż do tego na przykład brak możliwości pomocy tej osobie. Patrzeć na to cierpienie i nie moc nic zrobić, tragedia przy tym to nic. O wizji życia bez tej osoby juznawet nie będę wspominać. To nazywam miłością, to żadna nadinterpretacja.
ale sama wizja bycia samemu nie oznacza od razu miłości
Tak samo jak patrzenie na cierpienie innych i łzy - bo gdyby to była miłość dlaczego płacze się nad kompletnie nie znanymi osobami, ale z cięzkimi historiami? nie przypiszesz miłości zwykłemu współczuciu.
Przypisujesz totalnie wszystko miłości, więc to nadinterpretacja.
 
Mężczyzna

Image

Erotoman
Tak jak mówiłam wcześniej jakiś czas temu. Przywiązanie przez lata do kogoś. To nie musi być ogromna miłość. Trzeba być robotem, żeby nie uronić łzy jak cierpi ktoś z rodziny lub nawet nie z rodziny
Jesteś zdeklarowaną singielką i tak będziesz interpretowała świat, by pasował do Twoich przekonań. Ja się przeciw temu nie buntuję, bo tacy są ludzie :p
 
Kobieta

WhitePinkRed

Biegły Uwodziciel
Z najbliższego otoczenia już mogę podać przykłady takich związków, oczywiście są między nimi kłótnie, ale jest miłość. I to są małżeństwa moich szwagrów.
To było bardziej retoryczne pytanie, bo nigdy nie wiesz co u kogoś w głowie siedzi. Na pierwszy rzut oka potrafi być perfekcyjnie, ale jak się spojrzy pod maskę…
Życzę wszystkim jak najlepiej. I skoro stworzyli związki i są szczęśliwi to super. Ale to nie znaczy, że „miłość” jest dla każdego.
A jeżeli się pojawi kiedykolwiek u mnie to kopnę ją w dupę i pójdę dalej😉
 
Mężczyzna

firedragon

Seks Praktykant
ale sama wizja bycia samemu nie oznacza od razu miłości
Tak samo jak patrzenie na cierpienie innych i łzy - bo gdyby to była miłość dlaczego płacze się nad kompletnie nie znanymi osobami, ale z cięzkimi historiami? nie przypiszesz miłości zwykłemu współczuciu.
Przypisujesz totalnie wszystko miłości, więc to nadinterpretacja.
Tylko tu wchodzi na scenę ktoś zajebiście bliski więc te łzy są po stokroć cięższego kalibru niż w przypadku łez ze współczucia ogólnie
 
Mężczyzna

WhySoSerious?

Biegły Uwodziciel
Podaj przykład 10 związków pełnych miłości.
Bez zdrad, gdzie jest szacunek, gdzie obie strony są spełnione pod każdym względem - emocjonalnym, seksualnym, gdzie pozwalają sobie oboje na karierę lub wychowywanie dzieci. Gdzie jedno nie ciągnie drugiego w dół. Gdzie to nie na kobietę jest zrzucany obowiązek bycia kucharką, sprzątaczką, inkubatorem i … . Jest 40 milionów ludzi w samej Polsce. Nie powinno być trudno.
Nie ma związków idealnych tu masz absolutną rację, problem jest w tym jakie są czasy spędzamy ze sobą zbyt dużo czasu, jest duże parcie aby być "fancy", duże parcie na wycieczki i pieniądze. Nie ma odpowiedzialności, ludzie męczą się przy pierwszych poważniejszych dyskusjach i można wymieniać wiele rzeczy.
Jednakże wydaje mi się, że naprawdę osoby, które miłują się są w stanie przejść przez morze lawy i wytrwać ze sobą do samego końca, nie ma receptury na idealny związek, miłość, ale po prostu to musi być coś ważnego bo te dwie osoby muszą zdecydować się na siebie "na całe życie" , a czasami jest tak, że tylko jedna osoba dostaje w dupę i to ta co naprawdę kochała.
Jeśli chodzi o przykłady takich związków co wytrwały ze sobą do końca mogę szczerze powiedzieć, że znam przynajmniej 6 tak na szybką chwilę.
Nie ma co tracić nadziei. :)
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry