Wysyłanie fotek żon, moralne czy nie?

[Lvl44]

Kolejny temat dotyczący sku.......twa. Jeśli po kryjomu udostępniasz jej intymność żeby zaspokoić swój kandauleizm, to nie zasługujesz nawet na towarzystwo kulawego psa. Za każdym razem jak spotykam się z tego typu postami to mam nadzieję że takiego pokazywacza żona czy partnerka dowie się o jego fetyszach i po prostu kopnie go w jaja, wystąpi o rozwód i oskubie go do totalnego zera. Aby w zaciszu ziemianki zimą w lesie przemyślał swoje upodobania.

 

[cd.Eve]

Postaram się o maksymalnie wyważoną wypowiedź, bo mi ktoś powiedział, że się rzucam i emocjonuje.

Takich co wysyłają czyjeś fotki powinno się kastrować, wsadzać rozpalone węgle w odbyt i wydłubywać oczy

prywatność rzecz święta, a jak wcześniej zwróciliście uwage nie da się za bardzo sprawdzić kto wyraził zgodę, a kto nie. Wiec jak nie chcecie być skończonymi patalachami to mówimy - nie, dziękuję popaprańcu. A nie podajemy maila…

Jakby mój facet tak robił to postępowanie dokładnie takie jak opisane wyżej plus kopniak w brzuch.

Jak ja lubię takie wyważone wypowiedzi.
Najbardziej podoba mi się to wsadzanie rozpalonych węgli w odbyt, może jeszcze kastrowanie. Wydłubywanie oczu trochę mniej . Tak się zastanawiam @Zalotka , czy w poprzednim życiu nie działałaś w świętej inkwizycji
A jeżeli chodzi o wysyłanie zdjęć swoje Kobiety obcym bez jej wiedzy i zgody to cytując klasyka " nie ma w słowniku kulturalnych ludzi słów, które by mogły wystarczająco obelżywie określić takie postępowanie " Takie jest moje zdanie i będę się go trzymał.

 

[Zalotka]

Jak ja lubię takie wyważone wypowiedzi.
Najbardziej podoba mi się to wsadzanie rozpalonych węgli w odbyt, może jeszcze kastrowanie. Wydłubywanie oczu trochę mniej . Tak się zastanawiam @Zalotka , czy w poprzednim życiu nie działałaś w świętej inkwizycji

Miałam się nie nakręcać, ale jakby tam byli ci co pokazują ludziom akty swoich żon to bym im miecz wepxhnela w gardło przez dupę