• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

Wymieniasz się fotkami, czy na pewno kochasz?

Kobieta

Zalotka

Biegły Uwodziciel
Coraz częściej można spotkać się z sytuacjami, w których mężczyźni chwalą się w sieci lub w prywatnych grupach intymnymi zdjęciami swoich partnerek. Tutaj jest tego całe zatrzęsienie.
Niektórzy tłumaczą to zabawą albo ekscytacją, ale trudno nie zadać sobie pytania: czy osoba, która naprawdę kocha, mogłaby świadomie narażać drugą na upokorzenie, naruszenie prywatności i potencjalne rozpowszechnienie takich zdjęć?
Miłość to przecież także odpowiedzialność i szacunek. Jeśli ktoś decyduje się ujawniać cudze ciało bez zgody tej osoby — szczególnie kogoś, kogo nazywa swoją ukochaną — to pokazuje raczej egoizm niż uczucie.
A nawet jeśli mamy zgodę, to czy nie do nas należy powiedzieć ukochanej osobie, że internet to miejsce, które niesie za sobą sporo ryzyka i nie wiemy nawet kiedy ugryzie nas w tyłek? Z internetu nic nie znika…

Jakie są wasze opinie? Czy można mówić o miłości tam, gdzie brakuje szacunku dla prywatności partnerki?

Jeśli chodzi o mnie, to powiesiłabym swojego faceta za jaja na suchej gałęzi jeśli wpadłby na taki pomysł 🫠
 
Mężczyzna

łukowianin40

Podrywacz
Sądzisz że oni w ogóle pomyślą o 1/ 10 tego o czym tu napisałaś? Zaraz tu będzie wpis: wymienię zdjęcia lub chętnie obejrzę
 
Kobieta

Soulmate86

Biegły Uwodziciel
Jeśli bez zgody i wiedzy osoby, której są to zdjęcia to wg mnie nie tylko brak szacunku i pogwałcenie czyjejś intymności, ale po prostu zdrada.

Jeśli zgoda jest i nikomu krzywda się nie dzieje i sprawa dotyczy dwóch dorosłych osób to nic mi do tego.
To jak z zabawa w swing, zdrade kontrolowana, trójkaty, czworokąty itp. Nie moja sprawa, nie oceniam. Ważne jest to, że ja w takie rzeczy się nie bawię,a i partner ma do tego taki sam stosunek.
 
Kobieta

Zalotka

Biegły Uwodziciel
Jeśli bez zgody i wiedzy osoby, której są to zdjęcia to wg mnie nie tylko brak szacunku i pogwałcenie czyjejś intymności, ale po prostu zdrada.

Jeśli zgoda jest i nikomu krzywda się nie dzieje i sprawa dotyczy dwóch dorosłych osób to nic mi do tego.
To jak z zabawa w swing, zdrade kontrolowana, trójkaty, czworokąty itp. Nie moja sprawa, nie oceniam. Ważne jest to, że ja w takie rzeczy się nie bawię,a i partner ma do tego taki sam stosunek.
Super podejście.

Pytanie też jest takie, jak często ci co dostają fotki, je autoryzują. Jak sprawdzają, że to na 100% za zgodą.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry