Zastanawiam się, czy nasze preferencje łóżkowe są stałe, czy może mogą zmienić się zaraz po poznaniu nowych partnerów/partnerek. Każdy z nas ma swoje upodobania i preferencje, ale czy nowy/a partner/ka może wpłynąć na nasze gusta? Przykładowo lubimy ostrzejszy seks, czy nawet zabawy z pogranicza BDSM, ale poznajemy niewinnie zachowującą się kobietę i nagle znika nam cała ochota na silniejsze doznania, natomiast pojawia się w nas potrzeba przytulania, waniliowego seksu i delikatniejszych doznań. Albo wręcz w drugą stronę, preferujemy waniliowy seks, a partner/ka wyzwala w nas najmroczeniejsze demony. Ciekawi mnie, jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii. Czy zauważyliście, że Wasze preferencje ewoluują adekwatnie do poznanych partnerów/ek?