• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

Włoska Robota 4

Mężczyzna

Agam

Podrywacz
Połowa urlopu już za nimi. Niby jest cudownie, niby jest jak w bajce, ale czegoś obojgu brakuje. Beztroskie poranki i relaksacyjne popołudnia, powoli zmieniały się w rutynę. Joasia miala nadzieję zaspokoić swój apetyt seksualny, który gdzieś tam przez cały rok w niej wzbierał. Tomek chciał w te wakacje pójść krok na przód ze swoim związkiem i w przypływie uczucia, że tak..to jest ta jedyna, miał się oświadczyć.

Tego wieczoru para wybierała się do klubu przy plaży. Tomka mały plan przewidywał grubą imprezę, a po wszystkim romantyczny spacer nocą po plaży, gdzie wreszcie mógłby paść na kolana przed swoją narzeczoną i zadać to najważniejsze pytanie.

Joasia również miała swój mały plan, dlatego postanowiła nie zakładać bielizny. Jedyne co zakrywało jej piękne ciało to była lekka, zwiewna i bardzo krótka sukieneczka. Biel cienkiej tkaniny idealnie kontrastowała z jej opalonym młodym ciałem. Do tego białe sandałki z długim rzemykiem zawiązanym aż pod kolano.

W klubie czekała na nich zaprzyjaźniona włoska para..Victoria i Gabriel. Znajomi zarezerwowali najlepszą lożę w ciemnym rogu sali. Po gorącym włoskim przywitaniu, dziewczyny ruszyły na parkiet. Dopiero tam w świetle reflektorów Tomek przyjrzał się Viki. Była ubrana jak zawsze w swoim nie powtarzalnym zdzirowatym stylu. Jej napompowaną pupę opinały skromne dżinsowe spodenki, które zakrywały jedynie połowę wielkich ud. Na górze koszulka z napisem SLUT, odsłaniała nie tylko pępek, ale również dół piersi. Ogólnie sprawiała wrażenie jakby na dzisiejszy wieczór wybrała za małe ciuchy z szafy młodszej siostry.

Tomek stał oparty o stolik i patrzył na dwie najseksowniejsze kobiety w klubie. Obok niego Gabriel, który komplementował jego i swoją kobietę, pocierając się po rozporku. Dziewczyny dawały niezły show na parkiecie. Ruszały dupciami wyzywająco, ocierały się biustami o siebie, a i ich usta często szukały się wzajemnie. Nic dziwnego, że już po chwili znalazło się mnóstwo facetów koło nich. Każdy z nich chciał bawić się blisko tych dwóch seksownych rakiet, przyjrzeć się im, poczuć ich zapach.

Tomek nie czuł zazdrości, bardziej napawało go to dumą, trochę tak jakby wszyscy gromadzili się w koło jego wypasionej fury. Nie przeszkadzało mu nawet, gdy Joasia ocierała pupą o jednego z facetów, by po chwili zbliżyć się do innego i dać całusa w policzek. Wszystkie te kocie tańce obserwował jej chłopak, a gdy ona spojrzała na niego, on uśmiechał się i kiwał głową, dając do zrozumienia, że dobrze sie bawi. To było dla niej jak zielone światło. Kiedy poczuła czyjąś dłoń na udzie, kręciła pupą prowokacyjnie by ta powędrowała dalej. Właścicielem tej dłoni był przystojny czarnoskóry chłopak. Joanna zarzuciła mu ramiona na szyję i zaczęła tańczyć z nim w parze, wijąc sie jak larwa. Gdy na nią naparł poczuła jego wielki sprzęt w spodniach. Był większy nawet od penisa Gabriela i twardy jak skała. Na myśl o nim robiła sie coraz bardziej mokra. Na myśl o tych kilku kutasach w okolicy robiła się coraz bardziej napalona.

Tomek dołączył do towarzystwa na parkiecie, jednak tylko na moment. Alkohol i mocne basy nie były dla niego. Nie chciał też psuć zabawy Joasi, pokazując reszcie samców, że jest jej partnerem. To mogło by ich odstraszyć i cały Fun z oglądania napalonych facetów poszedł by w las. Tak naprawdę to miał ochotę pobansować przy dużej pupie Viktorii, która jakiś czas temu znikła z radaru.

Chłopak zostawił swoją kobietę samą na parkiecie, upewniając się, że jakby co to Gabriel jest blisko. Wąskim, ciemnym korytarzem Tomek dotarł do toalet, które nie były oznaczone. Ciężko było stwierdzić, która jest dla facetów, dlatego wszedł nie śmiało. W środku zauważył faceta, który zamiast sikać, walił gruchę. Gość wpatrywał się w róg łazienek gdzie jakaś kobieta klęcząc na ręczniku obrabiała kutasy dwóm mężczyznom. Tomek znieruchomiał, a jego penis momentalnie nabrał krwi. Kolejny facet, który wszedł zaraz za nim, dołączył do tego trójkąta. Dwaj poprzedni rozstąpili się by zrobić mu miejsce. W tedy zauważył, że to Viki.

Przez moment miał ochotę dołączyć do tego zacnego klubu, ale perspektywa przepychania się w tłumie i świadomość swoich rozmiarów szybko go zniechęciła. Postanowił zająć kabinę na przeciw, która była dobrym miejscem obserwacyjnym. Przez uchylone drzwi wpatrywał się jak znajoma Włoszka sumiennie pracuje nad sztywnymi pałkami trzech szczęściarzy. Jej małe rączki przyozdobione licznymi pierścionkami uwijały się pracowicie pompując gnaty, które w tym momencie nie były obsługiwane przez jej usta. Jeden z mężczyzn zaczął charakterystucznie jęczeć z rozkoszny, a Viki zastukała pierścionkiem o porcelanowy zlew, dając mu wskazówkę gdzie ma się spuścić. Facet posłusznie wyładował swoją porcję pod bieżącą wodę z kranu. Kolejny zrobił to samo, a ostatni z obsługiwanych również był blisko finału. Tomek pomyślał, że to będzie dobry moment by dołączyć do tej loterii.


W tym samym momencie do toalety wparowała inna para. Po głośnym śmiechu Tomasz rozpoznał swoją narzeczoną. Ku jego zdziwieniu Joasia znalazła się w męskiej toalecie klubu ze swoim nowo poznanym czarnoskórym kolegą, którego nazywała Sergio. Oboje podeszli do klęczącej Victorii, przyjaciel trzymał Asię za pupę, tak jakby należała już do niego. Viki kończyła właśnie obsługiwać ostatniego kutasa, gdy jej całkowitą uwagę przykuł nowy gość. Pokazując palcem na jego rozporek wprawiła czarnoskórego chłopaka w lekkie zmieszanie. Joasia subtelnie gładząc tors kolegi, zeszła dłonią na dół. Jej palce odchyliły delikatnie gumę spodenek. Zatrzymała się tak jakby bojąc co tam może zobaczyć. Viktoria nie miała takiego zawahania i szybkim ruchem wyręczyła koleżankę zsuwając spodenki mężczyzny do kolan.

Ich oczom ukazał się czarny jak heban, pół sztywny kutas. Grande katzo!!!... zawołała Włoszka. Joasia przełknęła ślinę na jego widok. Widziała już wcześniej czarne, duże penisy, ale tylko na filmach. Dla niej było to jak ujrzenie znanej gwiazdy filmowej na żywo. To było dobra okazja by poprosić o autograf.





 
Mężczyzna

Agam

Podrywacz
Sergio stał jak brunatny posąg, pozwalając na podziwianie swojego ciała. Natura obdarzyła go wyrzeźbioną sylwetką i sporym przyrodzeniem. Kobiety oglądały go jak dzieło sztuki, którego pragnęły dotknąć, a za chwilę również posmakować. Joasia zrezygnowała z głaskania jego wytrenowanego brzucha i zeszła ręką poniżej sterczącego kutasa. Odnalazła tam spory worek napompowany jak balonik. Pieszcząc go palcami wyczuła dwa twarde jądra, którymi zaczęła się bawić. Gwóźdź tego programu był już zajęty przez Viktorię. Jej usta spłynęły na kutasa Sergio i obdarowały pocałunkami. Jej giętki język rozpoczął pierwsze próby zagłaskiwania hebanowej laski.

Joasia z góry obserwując to zagryzała wargi, od czasu do czasu oblizując je. Chętnie dołączyła by do koleżanki, ale obawiała się dalszej części tego wymagającego feliato. Ze skupieniem i podziwem wpatrywała się, gdy Viki pochłaniała jego ogromnego żołędzia. Każdy kolejny centymetr kutasa mieszczący się w buzi pięknej Włoszki był jak kolejny rekord Guinessa. Sergio mruczał z rozkoszy, jego dłoń wślizgnęła się pod sukienkę obok stojącej blondyneczki. Jego palce zacisnęły się na małym pośladku, a gdy jeden z nich zbliżył się do pachwiny, wyczuł ogromne ilości gorącego śluzu. Joanna czuła i wiedziała co się dzieje tam na dole. W myślach błagała by jego dłoń szybko odnalazła mokrą cipkę, która w tym momencie potrzebowała dotyku jak nigdy.

W pewnym momencie poczuła, że pod jej sukienkę wślizgnęła się druga dłoń i pewnym chwytem złapała za prawy pośladek. Popatrzyła w prawo i zaniemówiła. To był jej ukochany Tomasz, który zjawił się jak duch. Jego ręka szybko odnalazła mokrą cipkę Asi.

Tomek? Co Ty tu robisz skarbie?

Ja co tu robię? To męska toaleta...

Aa tak, masz rację, weszłam tu przez przypadek z Viktorią no i wiesz...

No wiem, bawicie się z czarnym kolegą... śmiech.

Ok skarbie, wiesz jaka jest Viki, ja tylko się przyglądam, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam.

Czegoś takiego? Masz na myśli tego czarnego gnata? Podoba Ci się?

Taaak, jest w nim coś magnetycznego, jest wielki i aksamitny.

Naciesz się, w Polsce ciężko o takie cacko...śmiech

Naprawdę? Nie masz nic przeciwko? On jest przepiękny, jak posąg z mosiądzu. Taki lśniący i długi.

Jej słowa ucięły się gdy Tomek wsunął palce do cipki. Jej usta otworzyły się, a ręka znów wróciła w okolice krocza pięknego Sergio. Tym razem jego kutas nie był już okupowany przez niczyje usta. Był twardy i mokry. Jego gruba, a zarazem delikatna skóra przesuwała się swobodnie po całej długości prącia. Joasia rozpoczęła dokładne masowanie tej długiej lagi. Czuła jakby trzymała się poręczy na długim szlaku do rozkoszy.

Kochanie on jest cudowny, dziękuję Ci że pozwalasz mi na takie doznania. Chciała bym zobaczyć jak on kończy, czy mogę mu w tym pomóc?

Tomek nie bardzo wiedział co jego ukochana ma na myśli. Wiedział jednak, że czekoladowy kolega jest już blisko finału. Feliato jakie zafundowała mu Viktoria wystrzeliło by nawet konia na księżyc. Chłopak kiwnął głową, nie wiedząc do końca na co się tak naprawdę zgadza. Joasia podziękowała mu, dając buziaka w policzek. Poprawiła sukienkę i ciągnąc Sergia za koszulkę ruszyła z nim w stronę kabiny. Tomek stał bezradnie i patrzył jak jego narzeczona znika z obcym facetem za drzwiami toalety. Nim to do niego dotarło, poczuł jak Viktoria popycha go do sąsiedniej kabiny. Nieco zmieszany objął ją za biodra i zaczął namiętnie całować. Ich języki spotkały się w gorącym tańcu. Usta Włoszki osiągnęły temperaturę wrzenia. Tomek nie myślał o tym, że Viki przed chwilą dogadzała oralnie innym mężczyzną. Nie obchodziło go to, jedyne czego chciał to mieć ją tu i teraz w najbardziej wyuzdany sposób.


Viktoria opuściła swoje skąpe spodenki do kolan, uklęknęła na desce sedesowej tyłem do Tomka. Rozchyliła pośladki, idealnie się wypinając, zmysłowym głosem wyszeptała..Piccolo foro..


Tomek nie znał tych słów, ale domyślił się na co liczy jego przyjaciółka. Jej malinowe małe oczko wyglądało bardzo gościnnie, a rozchylające pośladki palce, wskazywały drogę do rozkoszy. Tomek nigdy nie posuwał analnie, jego jedyna, życiowa partnerka Asia pozwalała mu co najwyżej na oralne pieszczoty anusa. Tym razem również zaczął od tego. Gorący odbyt Viktorii chętnie przyjął śliski język kochanka., który dość dziko zaczął go wyjadać.

Si Si, katzooo! Tomy katzo!..Veronika krzyczała ponaglając chłopaka, by ten w końcu zerżnął jej dupsko. Tomek dobrze rozumiał co ma robić, mimo to nadal się z nią droczył. Zrozumiał również co dzieje się w sąsiedniej kabinie, gdy usłyszał ostentacyjne cmokanie i mlaskanie. Męskie mruczenie i kobiece dławienie się. Gdyby nie to, że właśnie wchodzi w mokre oczko Włoszki, to chętnie wpadł by do sąsiadów obok zobaczyć co też wyprawia jego żona na czarnym klarnecie. Wiedział, że Aśka lubi małe obciąganko, ale jeszcze nigdy nie wydawała przy tym takich dźwięków. No cóż...im większy instrument tym donośniejsza muzyka..



 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
Agam Włoska Robota 3 Opowiadania erotyczne 0
Agam Włoska Robota 2 Opowiadania erotyczne 1
Agam Włoska Robota Opowiadania erotyczne 4
G Ręczna robota Masturbacja 1

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry