Niepewność
Zbliżał się wieczór. Oboje mocno zmęczeni, nie odzywali się do siebie przez całą drogę do hotelu. Tomek cały czas bił się z myślami. Jego uczucia targały emocje, które nawet ciężko było nazwać. W jednym momencie fala wątpliwości i uczucie rozpaczy zalewała jego serce. W innym, czuł że jego podniecenie osiągnęło poziom, który był do tej pory nie osiągalny.
W pokoju Asia stwierdziła, że resztę wieczoru pragnie spędzić w wannie. Jej spocone ciało miało na sobie spore ilości piasku, który niczym panierka obkleił nawet intymne części jej ciała. Wanna hotelowa była ogromna, narożna, z masażem. Tomek krzątał się jakiś czas po pokoju nie wiedząc co ze sobą zrobić. Nagle z łazienki usłyszał odgłosy cichego pojękiwania Joasi. Znów uderzyło go to uczucie podniecenia, gdy ma świadomość, że Asia zabawia się bez niego. Nie czekał długo na zaproszenie swojej ukochanej. Wpadł do łazienki niczym tornado. Blondyneczka leżała rozkraczona i masowała swoją namydloną cipkę.
W potrzebie
Choć do mnie, potrzebuję Cię, jestem taka napalona..Tomek szybko zanurzył się w pianie i skierował swoje usta w kierunku zdobyczy, niczym polujący krokodyl. Wbił się w rozpaloną szparkę i zaczął tańczyć językiem po każdej fałdce na jaką natrafił. Ku jego zdziwieniu Joasia nie wierciła się, nie krzyczała, ciężko oddychała. Czuł gorąco, które biło z jej wnętrza. Czuł, że rozwarcie wrót rozkoszy jest ogromne.
Robisz to pięknie, ale ja potrzebuję, ja chcę kutasa!..wykrzyczała Asia. Tomek zmienił oręż na bardziej twardy, jednak nie wiele większy niż język. Już przy samym wejściu czuł się jak mały klijent w wielkim sklepie. Robił co mógł, żeby dotrzeć jak najdalej. Blondyneczka przyciskała go do siebie, chciała poczuć cokolwiek. Nadaremnie łapali wspólne tempo, mieszając wodę swoimi ciałami. Kiedy Asi zdawało się, że nareszcie jest coś na czym można zajechać do mety, stało się to co zwykle. Tomek wystrzelił jak nastolatek, nie ostrzegając o zbliżającym się orgazmie. Chłopak próbował jeszcze dokończyć palcami, ale orgazm Joasi oddalał się niczym przegapiony autobus.
Hotel Boy
Pukanie do drzwi zaskoczyło kochanków. Room service, zamówiony godzinę wcześniej okazał się być dobrym pretekstem by przerwać tą żenującą sytuację. Zanim jeszcze Tomek dobrze założył bokserki na mokre ciało, Asia ku jego zdziwieniu zawołała kelnera do łazienki. Był to młody chłopak o śniadej, nieskazitelnej cerze. Jego nieśmiały uśmiech na widok Polki chowającej się pod kołdrą piany rozświetlił pomieszczenie. Joanna poprosiła subtelnie chłopaka by postawił zamówionego szampana na szafce i nalał po kieliszku. Do Tomka zwróciła się natomiast nieco rozkazującym tonem, aby poszukał jakiś drobnych w jej torebce na napiwek. Partner wyczuł różnicę w jej tonie i nie wiedział czemu, ale spodobało mu się to.
Kopiąc w torebce Asi, słyszał ich konwersację z łazienki. Nie rozumiał ani słowa, ale wyczuł dziwne ciepło w głosie ukochanej. Znalazł pare Euro, ale nie chciał przerywać jeszcze ich rozmowy. Zbliżył się i zajrzał dyskretnie przez szparę w nie domkniętych drzwiach. Jego ukochana Joasia rozłożyła nogi opierając stopy o krawędzie wanny. Jej piersi wynurzyły się ponad wodę, ukazując wciąż twarde sutki. Chłopak z obsługi pocierał okolice rozporka wpatrując się w blond piękność. Tomka, znów uderzyła niezwykła fala podniecenia. Mimo że przed chwilą opróżnił jądra z całej dziennej porcji, to jego kutas znów stwardniał w kilka sekund. Chciał aby ta chwila trwała dłużej.
Kochanie mam telefon z Polski, to moi rodzice dzwonią, porozmawiam z nimi krótko na balkonie...krzyknął z drugiego końca pokoju, po czym trzasnął dwa razy drzwiami balkonowymi. Szybko jednak wrócił pod drzwi łazienki.
Chłopak hotelowy podszedł do wanny, trzymając w ręce butelkę szampana i pełny kieliszek. Joasia zamiast kieliszka złapała za butelkę i powoli wstała. Jej ciało ociekało pianą, która jeszcze zakrywała intymne części ciała. Postawiła butelkę na skraju wanny i zaczęła się bawić swoimi pięknymi piersiami. Chłopak stał jak wryty. Asia coś wyszeptała do niego, chłopak wyjął posłusznie swojego sztywnego penisa przez służbowy rozporek. Blondyneczka oblizała się na jego widok. Jedną ręką masowała powoli swoją nadal rozpaloną cipkę, a drugą szczypała sutki. Młodzieniec z wypiekami na twarzy zaczął się onanizować. Tomek wyczekiwał momentu kiedy jego Joasia weźmie tego kutasa do ust. Nie wiedział dlaczego, ale pragnął tego. Stało się zupełnie coś czego nie spodziewał się ani on, ani chłopak z obsługi. Joasia wstawiła butelkę do wanny, która zatonęła gdzieś w pianie. Sama uklęknęła powoli w wodzie. Tomek nie wiedział co ona wyprawia. Po chwili spostrzegł, że blondyneczka zaczyna miarowo unosić pupę do góry i na dół. Jej pół przymrużone oczy wyjaśniły obu panom co się właśnie dzieje.
Szampan
Tomek z otwartą buzią obserwował jak Joanna nadziewa się na butelkę, mając przed sobą masturbującego się małolata. Zarówno dla niego jak i dla Tomka to był jeden z najlepszych pokazów w życiu. Asia przyspieszyła, jej ruchy stawały się coraz dziksze. Traciła równowagę. Kelner widząc to, włożył jedną dłoń pod wodę by przytrzymać butelkę. Pochylony w dziwnej pozycji, nadal drugą ręką trzepał konia. Joasia oparła ręce szeroko o krawędź wanny i jeszcze pewniej tańczyła na szyjce butelki. Nie trwało to długo, cały dzień wzbierało w niej podniecenie, któremu wreszcie mogła dać upust. Wstała i oparła się o mozaikową ścianę, jej ręka szybko kręciła kółka po łechtaczce. Ugięte nogi zaczęły drżeć, a zamglone oczy Joasi ukazywały długi, intensywny orgazm.
Tip
Boy hotelowy jeszcze kilka razy szarpnął skórę swojego młodego kutasa i również doszedł. Jego obfity wytrysk niemal w całości skończył w głębokiej pianie. Odrobina nasienia spływała cieńką stróżką po brzegu wanny. Nim wpadła do wody, Asia zgarnęła ją dwoma palcami, które natychmiast oscentacyjnie wsadziła do ust. Z wypiekami na twarzy, zlizała zdobycz puszczając oczko do młodzieńca.
Speszony chłopak poprawił spodnie i kłaniając się w pas opuścił łazienkę. Kierując do wyjścia, zauważył stojącego Tomka z fiutem w ręce. Zgarnął od niego napiwek...50€
Zbliżał się wieczór. Oboje mocno zmęczeni, nie odzywali się do siebie przez całą drogę do hotelu. Tomek cały czas bił się z myślami. Jego uczucia targały emocje, które nawet ciężko było nazwać. W jednym momencie fala wątpliwości i uczucie rozpaczy zalewała jego serce. W innym, czuł że jego podniecenie osiągnęło poziom, który był do tej pory nie osiągalny.
W pokoju Asia stwierdziła, że resztę wieczoru pragnie spędzić w wannie. Jej spocone ciało miało na sobie spore ilości piasku, który niczym panierka obkleił nawet intymne części jej ciała. Wanna hotelowa była ogromna, narożna, z masażem. Tomek krzątał się jakiś czas po pokoju nie wiedząc co ze sobą zrobić. Nagle z łazienki usłyszał odgłosy cichego pojękiwania Joasi. Znów uderzyło go to uczucie podniecenia, gdy ma świadomość, że Asia zabawia się bez niego. Nie czekał długo na zaproszenie swojej ukochanej. Wpadł do łazienki niczym tornado. Blondyneczka leżała rozkraczona i masowała swoją namydloną cipkę.
W potrzebie
Choć do mnie, potrzebuję Cię, jestem taka napalona..Tomek szybko zanurzył się w pianie i skierował swoje usta w kierunku zdobyczy, niczym polujący krokodyl. Wbił się w rozpaloną szparkę i zaczął tańczyć językiem po każdej fałdce na jaką natrafił. Ku jego zdziwieniu Joasia nie wierciła się, nie krzyczała, ciężko oddychała. Czuł gorąco, które biło z jej wnętrza. Czuł, że rozwarcie wrót rozkoszy jest ogromne.
Robisz to pięknie, ale ja potrzebuję, ja chcę kutasa!..wykrzyczała Asia. Tomek zmienił oręż na bardziej twardy, jednak nie wiele większy niż język. Już przy samym wejściu czuł się jak mały klijent w wielkim sklepie. Robił co mógł, żeby dotrzeć jak najdalej. Blondyneczka przyciskała go do siebie, chciała poczuć cokolwiek. Nadaremnie łapali wspólne tempo, mieszając wodę swoimi ciałami. Kiedy Asi zdawało się, że nareszcie jest coś na czym można zajechać do mety, stało się to co zwykle. Tomek wystrzelił jak nastolatek, nie ostrzegając o zbliżającym się orgazmie. Chłopak próbował jeszcze dokończyć palcami, ale orgazm Joasi oddalał się niczym przegapiony autobus.
Hotel Boy
Pukanie do drzwi zaskoczyło kochanków. Room service, zamówiony godzinę wcześniej okazał się być dobrym pretekstem by przerwać tą żenującą sytuację. Zanim jeszcze Tomek dobrze założył bokserki na mokre ciało, Asia ku jego zdziwieniu zawołała kelnera do łazienki. Był to młody chłopak o śniadej, nieskazitelnej cerze. Jego nieśmiały uśmiech na widok Polki chowającej się pod kołdrą piany rozświetlił pomieszczenie. Joanna poprosiła subtelnie chłopaka by postawił zamówionego szampana na szafce i nalał po kieliszku. Do Tomka zwróciła się natomiast nieco rozkazującym tonem, aby poszukał jakiś drobnych w jej torebce na napiwek. Partner wyczuł różnicę w jej tonie i nie wiedział czemu, ale spodobało mu się to.
Kopiąc w torebce Asi, słyszał ich konwersację z łazienki. Nie rozumiał ani słowa, ale wyczuł dziwne ciepło w głosie ukochanej. Znalazł pare Euro, ale nie chciał przerywać jeszcze ich rozmowy. Zbliżył się i zajrzał dyskretnie przez szparę w nie domkniętych drzwiach. Jego ukochana Joasia rozłożyła nogi opierając stopy o krawędzie wanny. Jej piersi wynurzyły się ponad wodę, ukazując wciąż twarde sutki. Chłopak z obsługi pocierał okolice rozporka wpatrując się w blond piękność. Tomka, znów uderzyła niezwykła fala podniecenia. Mimo że przed chwilą opróżnił jądra z całej dziennej porcji, to jego kutas znów stwardniał w kilka sekund. Chciał aby ta chwila trwała dłużej.
Kochanie mam telefon z Polski, to moi rodzice dzwonią, porozmawiam z nimi krótko na balkonie...krzyknął z drugiego końca pokoju, po czym trzasnął dwa razy drzwiami balkonowymi. Szybko jednak wrócił pod drzwi łazienki.
Chłopak hotelowy podszedł do wanny, trzymając w ręce butelkę szampana i pełny kieliszek. Joasia zamiast kieliszka złapała za butelkę i powoli wstała. Jej ciało ociekało pianą, która jeszcze zakrywała intymne części ciała. Postawiła butelkę na skraju wanny i zaczęła się bawić swoimi pięknymi piersiami. Chłopak stał jak wryty. Asia coś wyszeptała do niego, chłopak wyjął posłusznie swojego sztywnego penisa przez służbowy rozporek. Blondyneczka oblizała się na jego widok. Jedną ręką masowała powoli swoją nadal rozpaloną cipkę, a drugą szczypała sutki. Młodzieniec z wypiekami na twarzy zaczął się onanizować. Tomek wyczekiwał momentu kiedy jego Joasia weźmie tego kutasa do ust. Nie wiedział dlaczego, ale pragnął tego. Stało się zupełnie coś czego nie spodziewał się ani on, ani chłopak z obsługi. Joasia wstawiła butelkę do wanny, która zatonęła gdzieś w pianie. Sama uklęknęła powoli w wodzie. Tomek nie wiedział co ona wyprawia. Po chwili spostrzegł, że blondyneczka zaczyna miarowo unosić pupę do góry i na dół. Jej pół przymrużone oczy wyjaśniły obu panom co się właśnie dzieje.
Szampan
Tomek z otwartą buzią obserwował jak Joanna nadziewa się na butelkę, mając przed sobą masturbującego się małolata. Zarówno dla niego jak i dla Tomka to był jeden z najlepszych pokazów w życiu. Asia przyspieszyła, jej ruchy stawały się coraz dziksze. Traciła równowagę. Kelner widząc to, włożył jedną dłoń pod wodę by przytrzymać butelkę. Pochylony w dziwnej pozycji, nadal drugą ręką trzepał konia. Joasia oparła ręce szeroko o krawędź wanny i jeszcze pewniej tańczyła na szyjce butelki. Nie trwało to długo, cały dzień wzbierało w niej podniecenie, któremu wreszcie mogła dać upust. Wstała i oparła się o mozaikową ścianę, jej ręka szybko kręciła kółka po łechtaczce. Ugięte nogi zaczęły drżeć, a zamglone oczy Joasi ukazywały długi, intensywny orgazm.
Tip
Boy hotelowy jeszcze kilka razy szarpnął skórę swojego młodego kutasa i również doszedł. Jego obfity wytrysk niemal w całości skończył w głębokiej pianie. Odrobina nasienia spływała cieńką stróżką po brzegu wanny. Nim wpadła do wody, Asia zgarnęła ją dwoma palcami, które natychmiast oscentacyjnie wsadziła do ust. Z wypiekami na twarzy, zlizała zdobycz puszczając oczko do młodzieńca.
Speszony chłopak poprawił spodnie i kłaniając się w pas opuścił łazienkę. Kierując do wyjścia, zauważył stojącego Tomka z fiutem w ręce. Zgarnął od niego napiwek...50€