https://n69.pl/satisfyer-pro-g-spot...kowym-masazerem-lechtaczki-bialy-rozowe-zloto
Wibrator, to mój pierwszy wibrator z tzw. króliczkiem (wcześniej testowałam wibratory bez kroliczka i dilda) nie będe tutaj opisywala zapewnien producenta itp skupię sie na moich odczuciach i obiektywnej ocenie, wibrator jest ładny, elegancki, jsstem wzrokowcem wiec to dla mnie ważne, mysle, ze jestesmy dopiero na etapie poznawania sie gdyz dotarl do mnie w czwartek i wtedy wzięłam go na szybkie testy jak partner wybył z domu, ale dzisiaj trzy razy doprowadził mnie do "odlotu" doslownie, jest fantastycznie giętki i wyprofilowany, czubek części ze tak powiem dopochwowej idealnie na samym poczatku masazu stymuluje łechtaczke, po prostu przykladam i dobieram odpowiedni dla mnie tryb az w koncu trafie na ten ktory idealnie wspolgra z moimi potrzebami, serio, po kilku minutach jestem tak wilgotna ze lubrykanty nie potrzebne, ja zawsze zaczynam masaz przez dotyk przez bielizne (bardziej mnie to kręci) uwazam ze część dopochwowa duzo lepiej masuje lechtaczke niz sam kroliczek ale o tym za chwile, gdy wibrator juz jest w srodku czuje mega wypelnienie i wtedy zwiekszam moc, kroliczek jakby przysysa sie do lechtaczki, daje on efekt ssania nie wibracji, ale nie odwazylam sie jeszcze dac na pelna moc, gdyz sama zabawa wibracjami spowodowala duza wrażliwość i bylam mega czula, najlepsze jest tez to ze wibrator nie wyslizguje sie z cipki przy odpowiednim podparciu go i wystarczy kilkanaście ruchow biodrami (trzeba sobie dopasowac tak zeby byly odczucia jak podczad sexu) wlaczony kroliczek i orgazm murowany, ja polecam