Jeśli mogę dorzucić swoje "pińć groszy" to trójkąt wychodzi najlepiej, gdy nikt biorący w nim udział nie jest ze sobą w żadnym związku, wówczas problem kwasów jest mniejszy niż gdy para szuka kogoś wśród swoich znajomych. Bo jeśli szukacie z bliskiego grona, lepiej postawić na osobę, z która nie przebywa się często. Z moją była partnerką zaszaleliśmy raz i spontanicznie wlazła nam do łóżka jej przyjaciółka. Niestety z tego co teraz mi wiadomo dziewczyny nie utrzymują już ze sobą takiego kontaktu od tam tego razu. Natomiast przy wyborze nieznajomego, ja na Twoim miejscu przeprowadziłbym ostrą weryfikację wśród chętnych na forach czy to stronach typu datezone. Najpierw zapoznawcza kawa itd a potem przejście do konkretów tj badania na choroby weneryczne itd. bo jak się bawić to bezpiecznie i z głową ;D