Bylem w zwiazku z kobieta ktora lubila alkohol i seks. Jak miala ochote na jakis rodzaj seksu a niemiala jak zaspokoic tej zachcianki to robila sie agresywna awanturowala sie nawet talerzami rzucala , ale jakos udawalo mi sie spelniac te kaprysy. Lecz do czasu w wakacje do tego niedziela siedzimy w domu ona drinkuje mila atmosfera jej syn pelnoletni byl na dworzu. Ok godz 22 mowi ze idzie sie odswierzyc do lazienki wziela tel ponat godz tam byla. Wychodzi i mowi mi zebym kogos zalatwil bo chce 2 kutasy. Gdzie skad otej godz ,przegladam ogloszenia ale lipa a widze ze moja robi sie wulgarna, tlumacze jej ale nie pomagalo. Wiec taki wkurwio.. mowie ide na ul i przyprowadze pierwszego faceta jakiego spotkam nawet lumpa z pod smietnika. Pech chcial ze pierwszego spotkalem jej syna. Mowi co mama znowu sie awanturuje ,tak ale ma kaprys ze niemoge otej godz nic zalatwic. Pasierb wiedzial dlaczego matka sie awanturuje, ma 19 lat a zwoerzyl mi sie ze jeszcze nie poruchal. I jakos tak palnolem chodz pomozesz mi najpierw krzyknol ze oszalalem. Ty wrescie poruchasz i matka sie uspokoi. Pojde pierwszy i opaske jej zaloze na oczy ty wejdziesz i nic niebedziesz mowic ja bede ci mowic co robic. I tak zrobilem