Mogę w jakiś sposób z drSeks się zgodzić, owszem czytanie ma swoją również zaletę. Dana postać jest opisane, jednak mimo wszystko nad jej dokładnymi kształtami i wyglądam pracuje nasza wyobraźnia. W przypadku filmów erotycznych mamy "narzuconą" wizje reżysera i konkretną aktorkę. Pytanie czy lubimy mieć wszystko podane na tacy, czy wolimy wysilić swoją wyobraźnię. Pomijam, że dużo tez zależy od tego czego oczekujemy od tego rodzaju lektury...I jeszcze jedna sprawa, odrębną cześć filmów erotycznych stanowią pozycje amatorskie. I piszę tu celowo w ten sposób, bo chodzi mi o faktyczne filmy amatorskie, gdzie pary z róznych powodów decydują sie na ich publikację, a nie filmy reżyserowane na amatorskie... Nie mniej w tym przypadku dochodzi w większości przypadków jeszcze jeden czynnik, który akurat przemawia za formą video - spontaniczność...