Syn 30 lat co robić ?

[Ula1975]

Witam serdecznie wszystkich zgromadzonych tu forumowiczów. Nie będę pisać Bóg wie czego gdyż nie o to w tym chodzi, napiszę co najważniejsze i mam nadzieję, że mi coś doradzicie. Więc tak jestem matką dorosłego 30 letniego syna, wychowuję go sama od około 15 lat. Ostatnio mój syn zakomunikował mi że spotyka się z pewną dziewczyną lecz ma pewien problem, mianowicie powiedział że nie wie jak się zabrać za do uprawiania seksu. Powiedział mi, że nie wie jak wygląda Kobieta w seksownej bieliźnie ani nagie ciało Kobiety… Ja mówiłam mu żeby sie nie bał i próbował mu to tłumaczyć ale po upływie dwóch miesięcy znów przyszedł i powiedział, że nic się nie ruszył w tej sprawie gdyż boi się że sparaliżuje go widok Kobiety w stringach a co dopiero gołe ciało… na pytanie jak mam mu w takim razie pomóc zasugerował że oboje jesteśmy dorosłymi ludźmi i zapytał czy ja jako jego matka nie pozwoliłaby mu na to zeby obejrzał mnie w stringach i mógł się zaznajomić z tym widokiem. Poprosił mnie o to sugerując że to pomoże przełamać mu się w pewnym stopniu i jak będę mogła to mogę mu również pokazać się nago… zaznaczył że nie chodzi o żaden stosunek między nami bo to przecież chore ale o zwykłe pokazanie się mu chociaż w bieliźnie jeśli nago to za dużo dla mnie to on to rozumie i prosi czy bym mu nie pomogła zaznajomić się z tym widokiem aby nie czuł takiego stresu w polaczeniu z brakiem odwagi i ja w tym momencie nie wiem co mam zrobić czy jako matka mam się przychylić do jego prośby i zgodzić na to aby mu w jakimś stopniu pomóc się zaznajomić z kobietą w samej seksownej bieliźnie czy jest to niestosowne i nie powinnam się na to godzić ?? Z jednej strony wiem że do niczego przecież między nami nie dojdzie a mogłabym mu pomóc żeby chłopak właśnie wiedział czego sie spodziewać a nie żeby jak on to powiedział doszło do zbliżenia jego z ową dziewczyną a on dostanie szoku i go zamuruje, z drugiej strony nie wiem czy to odpowiednie rozwiązanie tego problemu i jestem w kropce nie wiedząc co mam zrobić. Być może ktoś z was był w podobnej sytuacji lubi doradzi jako osoba trzecia coś mądrego. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź oraz poświęconą uwagę mojemu postowi. Pozdrawiam serdecznie.

 

[Ciekawski1]

Odciąć pępowinę i niech sobie FACET radzi Jak zobaczenie Ciebie nie pomoże to co? Przyjdzie z prośbą, żebyś go asekurowała podczas zbliżenia z tamtą dziewczyną i nakierowała własnoręcznie gdzie wkładać?

 

[Ula1975]

Też tak myślę właśnie że to nie jest dobry pomysł ale za daleko zabrnąłeś, jemu chodzi tylko o zaznajomienie się z widokiem Kobiecego ciała. Pozdrawiam

 

[MARSIM]

Jak chodzi o ogladanie to w necie niech popatrzy.

 

[495f50]

Abstrahując od tego, że brzmi to trochę jak bajka w której brakuje jedynie smoków, to zapewne byliście kiedyś na jakimś basenie czy na plaży. I co, nie patrzył wtedy na żadną kobietę? Niech sobie poogląda w sieci zdjęcia, akty. Niekoniecznie porno, bo się jeszcze przerazi.

 

[Sex&Orgasm]

Następny dowód na to ,że na tym forum, większość to patologia.

Obstawiam że pisał to spocony gość,bo ciężko sobie wyobrazić,aby mogła to napisać kobieta.

 

[elomelo1]

POV: Masz 30 lat, skrzywienie seksualne w wyniku którego marzysz żeby zobaczyć nago własną matkę, ale resztki rozumu mówią Ci, że proponowanie tego jej to ryzykowny temat, dlatego zakładasz konto na forum o tematyce seksualnej, podajesz się za matkę i oczekujesz, że ludzie powiedzą, że prawdziwa matka by tak zrobiła dla swojego syna, żeby mieć kontrargument jak własna zobaczy w Tobie prawdziwego zwyrola i się zapyta czy wszystko w porządku z głową xD

Dokładnie tak widzę ten post.

 

[Saanvi]

Być może ktoś z was był w podobnej sytuacji lubi doradzi jako osoba trzecia coś mądrego.

Tak, wszyscy.

Obstawiam że pisał to spocony gość,bo ciężko sobie wyobrazić,aby mogła to napisać kobieta.

Też czuję ten vibe. Inspiracja - porno.

Moja profesjonalna rada Pauliny z Bravo Girl: Ula, może daj mu dostęp do internetu, to sobie zobaczy kobietę. Pierdoła jeden.

 

[Sex&Orgasm]

Nie chcę pisać ogółem co powinno się robić z takim typem człowieka, ale gdyby to nie było karalne,to mógłbym wykonywać wyrok.

 

[Aya]

Pierdoła jeden.

niech on juz lepiej nie ogląda kobiet jak sobie 30 latek nie radzi xd

 

[Zaczepny]

Witam serdecznie wszystkich zgromadzonych tu forumowiczów. Nie będę pisać Bóg wie czego gdyż nie o to w tym chodzi, napiszę co najważniejsze i mam nadzieję, że mi coś doradzicie. Więc tak jestem matką dorosłego 30 letniego syna, wychowuję go sama od około 15 lat. Ostatnio mój syn zakomunikował mi że spotyka się z pewną dziewczyną lecz ma pewien problem, mianowicie powiedział że nie wie jak się zabrać za do uprawiania seksu. Powiedział mi, że nie wie jak wygląda Kobieta w seksownej bieliźnie ani nagie ciało Kobiety… Ja mówiłam mu żeby sie nie bał i próbował mu to tłumaczyć ale po upływie dwóch miesięcy znów przyszedł i powiedział, że nic się nie ruszył w tej sprawie gdyż boi się że sparaliżuje go widok Kobiety w stringach a co dopiero gołe ciało… na pytanie jak mam mu w takim razie pomóc zasugerował że oboje jesteśmy dorosłymi ludźmi i zapytał czy ja jako jego matka nie pozwoliłaby mu na to zeby obejrzał mnie w stringach i mógł się zaznajomić z tym widokiem. Poprosił mnie o to sugerując że to pomoże przełamać mu się w pewnym stopniu i jak będę mogła to mogę mu również pokazać się nago… zaznaczył że nie chodzi o żaden stosunek między nami bo to przecież chore ale o zwykłe pokazanie się mu chociaż w bieliźnie jeśli nago to za dużo dla mnie to on to rozumie i prosi czy bym mu nie pomogła zaznajomić się z tym widokiem aby nie czuł takiego stresu w polaczeniu z brakiem odwagi i ja w tym momencie nie wiem co mam zrobić czy jako matka mam się przychylić do jego prośby i zgodzić na to aby mu w jakimś stopniu pomóc się zaznajomić z kobietą w samej seksownej bieliźnie czy jest to niestosowne i nie powinnam się na to godzić ?? Z jednej strony wiem że do niczego przecież między nami nie dojdzie a mogłabym mu pomóc żeby chłopak właśnie wiedział czego sie spodziewać a nie żeby jak on to powiedział doszło do zbliżenia jego z ową dziewczyną a on dostanie szoku i go zamuruje, z drugiej strony nie wiem czy to odpowiednie rozwiązanie tego problemu i jestem w kropce nie wiedząc co mam zrobić. Być może ktoś z was był w podobnej sytuacji lubi doradzi jako osoba trzecia coś mądrego. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź oraz poświęconą uwagę mojemu postowi. Pozdrawiam serdecznie.

Za dzieciaka dzwoniło się do ludzi na losowe numery i udawało się Michaela Jacksona, to podobny poziom żenady.