Stymulacja przez spodnie podczas okresu

[Kolorowy]

Witam wszytkich moim chwielbicieli Dawno tu nie zaglądałem... ale dlatego, że nieta nie miałem

Ale nie o tym pisać chcę... mianowicie mam problem... a w zasadzie to nie problem tylko ejstem ciekawy... pytanie raczej do pań... podczas moim ostatnich zabaw z moją najukochańsza panią dotykałem ją w kroczu, ale przez spodnie... chciałem ja podniecic w dosc znaczacym stopniu... trwało to troche... a nawet długo... specjalnie się ocoagłem... kiedy już siegnołem do rozporka by zdjac jej spodnie to ona złapała mnie za reke i powiedziała, że ma okres...

Ludzie... ja jej sprawiałem przyjemnosc przez spodnie podczas okresu! czy to jest możliwe aby paniom było przyjemnie nawet podczas menstuacji? dodam, iż moja partnerka zadko miewa bolesne miesiaczki.

 

[Koszałek Opałek]

Jest teoria, że podczas miesiączki kobiety mają jeszcze lepsze doznania, jednakże muszą się jakoś oswoić z tą myślą, bo wiele z nich uważa, że są "brudne" podczas miesiączki i nie chcą się wtedy kochać (tak gdzieś było napisane)

 

[gonia]

tak mozliwe jest to ze było jest przyjemnie
ja wczasie okresu np mam jeszcze wieksza ochote na sex niz w normalne dni
no coz przez spodnie tez moze byc milo

 

[kasiulla]

oj większość zwierzaków tak ma, że gdy mają swoje odpowiedniki okresu to są najarane na sex że hoho

 

[Yossarian]

Jest to mozliwe - wiem z autopsji

 

[kasiulla]

no pewnie, ludzie też zwierzaki

Ja także tak mam, chociaż w sumie mam w sobie coś z nimfetki i wciąż mam ochotę na seks. A w czasie okresu jeszcze mocniej
A może to wynika z podświadomości?
Jak dziewczyna ma okres to większość par nie uprawia seksu ze względów chociażby estetycznych- a to taki zakazany owoc wtedy
Jak dziecko nie może jeść cukierów, bo zaraz jest obiad- po obiedzie będzie mogło przecież zjeść ile zechce, to tym bardziej ich chce

 

[Yossarian]

Te "wzgledy estetyczne" momentami irytuja, cale szczescie ze czasem udaje sie je obejsc

 

[komornik2]

na szczescie, na szczescie

 

[Kolorowy]

Cóż, ża genialny post... wnosi wiele... Gadnie dla gadania jest jak pierdzenie na czoło... kupa gówna zero treści.

E tam... ja bym mógł spenetrować myszke podczas okresu swoimi paluszkami... byle by w niej nie było obleśnego tampona Jak się rece pobrudzą to jest woda... 8)

 

[Inżynier]

Moja też ma wielką ochotę w czasie okresu. Pod koniec jest tak wielka, że dosłownie wystarczy, że odpowiednio się na nią spojżę. Niestety w czasie menstruacji nie pozwala się dotykać poniżej pasa nawet w spodniach.

 

[rose]

a co w tym dziwnego.. ochota na wszelkiego rodzaju pieszczoty.. seks.. podczas okresu jest sporaaaaaa u większości kobiet.. :twisted: :twisted: :twisted:

 

[sii]

hmm ja tam nie lubiejak moja dziefcynka ma okres bo nie pozwala mi wkladac lapek do pewnych miejsc :lol: ale przez spodnie to juz obowiazkowo !

 

[madzia]

na poczatku tez nie pozwalalam. A teraz to nawet sama chce. Uzywam tamponow wiec lapka mozna penetrowac po niuni ale czasem chce nas poniesc a na sex podczas okresu jeszcze bym sie nie odwazyla... blech

 

[kasiulla]

my kiedys się kochaliśmy i w trakcie dostałam okres... Naprawdę nie było źle! Ale od początku jakoś dziwnie się czułam. To nie był nasz najlepszy seks, ale jednak 'blech' nie było!

 

[Inżynier]

Moja Ukochana w 6 dniu krwawienia ma tak gigantyczną ochotę, że nie pozwala mi się wogóle dotykać(po za przytuleniem), całować, patrzeć się i zblizać podejżanie powoli(jak do ofiary do pożarcia :twisted: ). "Mam wielką chcicę, ale niedotykać mnie" - ciekawy paradoks. Ma wielką ochotę po aż 6 dniach postu i ja na nią też mam. Tylko się pitingujemy, ale i tak mamy z tego dużo radości i kosmicznych lotów. Ja ma na nią ochotę, ale raz na dwa dni mnie rozładuje, lecz Jej nie można :? . Teraz, a właściwie przez cały okrez dotykanie nie tylko nie jest obowiązkowe, ale i zakazane. Po prawie całym okresie, bez mojego palca jest tak wściekła, że odbija się to na relacjach z Jej rodziną(krzyczy i się wścieka z byle powodu, albo bez powodu). Dziwne jesteście.

Czemu nie mogę dotykać(czyt. doprowadzić do końca) mojej Ukochanej w czasie krwawienia? Ona nie umie udzielić odpowiedzi.

 

[Yossarian]

Moze niech uzyje tamponu i sproboje sie wtedy przelamac?

 

[Inżynier]

Nienawidzi tamponów "bo są niewygodne" - osobiście nic nie mam do tego, że nie3 da się z nią w te dni. Nie lubi ich bo głupio wiedzieć, że coś tam jest w środku, to krępuje, jest niewygodne.

 

[Yossarian]

Heh, nie ma rozy bez kolcow - cos za cos :wink:

 

[Inżynier]

Te kolce bardzo lubie. Te jej cechy mi się podobają.

 

[madzia]

tamponow nie lubi ? Ja to bym dala nobla wynalazcy tamponow Sa super wygodne i poprostu najlepsze w te najgorsze dni kazdego miesiaca! Komfortowe, wygodne bo ich sie nie czuje w ogole no i nie ma sie tego niemilego uczuacia kiedy krew wydostaje sie na zewnatrz... Tego najbardziej nie lubie ;-) Jak dla mnie tampony sa great