Nie wiem jakie macie relacje, ale zawsze polecam szczerze pogadać. W zdrowym związku każdy z partnerów zarówno bierze jak i daje. Jeśli czegoś Ci brakuje to zakomunikuj to żonie, opowiedz jej o swoich potrzebach. Koniecznie zapytaj o jej potrzeby, jest szansa że dowiesz się czegoś co Cię zaskoczy. Do rozmowy odpowiednio się przygotuj, przemyśl wszystko. Niech nie będzie to przypadkowy dzień, kobieta musi być wypoczęta, uśmiechnięta, pomóż jej w pracach domowych, zrób coś co dawno obiecałeś i zawsze było to odkładane na później itp. Forma w jakiej rozpoczniesz tą rozmowę już w dużej mierze zależy od waszych charakterów. Można prosto z mostu, albo najpierw delikatnie wybadać temat i rozwijać rozmowę w interesująca nas stronę. Ważne aby nie było tam negatywnych emocji, kobieta ma czuć się ta jedyna i bezpieczna.
Jeśli uświadomicie sobie że oboje posiadacie fantazje seksualne które wydają wam się wstydliwe, lub niestosowne i szczerze o nich sobie opowiecie ... to możecie zacząć je realizować i przeskoczyć na całkiem nowy poziom doznań w seksie. Jeśli nie jesteś pechowcem i nie masz oziębłej żony, to pamiętaj że jesteście małżeństwem, kochacie się, nie powinniście się wstydzić swoich potrzeb tylko starać się je wspólnie realizować. Ja np. staram się aby podczas każdego seksu żona miała orgazm, jeśli skończę szybciej to zawsze kończę pieszcząc ją językiem. Zawsze! Z drugiej strony jeśli czegoś oczekuję, chcę czegoś nowego to od razu o tym mówię. Jeśli mieści się to w naszych granicach zdrowego rozsądku to realizujemy.
Do tej pory zaliczyliśmy:
- Seks w miejscu publicznym: centrum wielkiego miasta, przymierzalnia, basen, kino, winda i wiele innych, raz zostaliśmy nawet przyłapani na gorącym uczynku).
- Obciąganie zawsze z połykiem, uwielbiam robić żonie minetkę, 69
- Anal w kierunku żony
- Masaż prostaty
- Zostałem przebrany w pończochy, skuty kajdankami i w roli uległej suczki zerżnięty straponem przez żonę.
- inne zabawy w klimatach BDSM, dominacja i uległość w obie strony, kajdanki, krępowanie, klapsy, zawiązane oczy itp.
- Rimming w obie strony
- Odgrywanie ról w stylu: nauczyciel - uczennica, niewolnik - domina, taksówkarz - pasażerka i co jeszcze nam przyjdzie do głowy
- Kręcenie pornosa do prywatnego archiwum
Nigdy nie zdecydowaliśmy się na dopuszczeniu osób trzecich do naszych zabaw, kompletnie nas to nie kręci. Seks grupowy wydaje się nie fantazją, ale koszmarem. Jeśli mogę coś doradzić to zawsze warto być całkowicie szczerym ze swoim partnerem, jeśli dobrze się dobraliście i naprawdę się kochacie, to granice zrozumienia wzajemnych pragnień i fantazji można przesunąć naprawdę daleko.