• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Pytanie do Pań - opinia na temat testów DNA na ojcostwo

Mężczyzna

Mossberg88

Cichy Podglądacz
Chciałbym zapytać się kobiet. Jaka jest wasza opia na temat testów DNA na ojcostwo. Jak zareagowałybyście na faceta który zażyczyłby sobie takowego, w późniejszych etapach gdy się staracie o dziecko ale również na samym początku związku.

Powodem dlaczego wymagam tych testów od przyszłej partnerki jest pewna zasłyszana historia. Dorosła już córka zamówiła internetowy test DNA dla siebie i ojca w ramach prezentu urodzinowego dla swojego taty. Wyniki wskazały na to że nie jest jego córką, tak jak reszta dzieci. Facet się załamał (kto by się nie załamał), wsiadł w samochód i pojechał do domku nad jeziorem jego dziadków i się powiesił.
Nie wyobrażam sobie jak wielki to musi być szok dowiedzieć się że wychowywane przez ciebie dzieci nie są twoje, że byłeś okłamywany tyle lat. Że z jednej strony kochasz te dzieci bo je wychowywałeś ale jednocześnie patrząc na nie masz złamane serce i nie jest to ich wina.

Przyszłej partnerce (jeśli takowa kiedykolwiek się pojawi) chciałbym opowiedzieć tą historię i spytać czy nie będzie mieć nic przeciwko testom na ojcostwo. I nie chodzi mi tu o brak zaufania a o spokój mojego ducha, o zabezpieczenie się przed tragedią która mogłaby doprowadzić do mojego pochopnego i nieprzemyślanego samobójstwa spowodowanego szokiem.

Jaka byłaby wasza reakcja gdybyście to Wy były na miejscu mojej przyszłej partnerki i usłyszały to co napisałem wyżej.

Z góry dziękuję za poświęcony czas.
 
D

Deleted member 42063

Guest
Osobiście myślę, że jeżeli będziesz w kochającym związku to taka propozycja zrani Twoją partnerkę trochę. Rozumiem, że nie uważasz, że mogłaby Cię zdradzić ale jednocześnie poddawałbyś to w wątpliwość. Gdyby mój mąż wyszedł z takim pomysłem to nie poczułabym się najlepiej, chociaż ja akurat mogłabym zrobić taki test bo były historie, że w szpitalu im się coś „pomyliło”. Tzn nie ma szans, że moje dziecko to nie moje dziecko bo właśnie przez to pilnowałam go zawsze i był non stop obok nawet na badaniach, a poza tym to moja kopia🤪 Ale to nie zmienia faktu, że poczułabym, że mój partner mi nie ufa. Wiem, zaplątane ale tak czuję😜
Chociaż Ci się nie dziwię, bo ile jest programów, które karmią się takimi historiami. Ostatnio nawet na youtube widziałam nowy amerykański o tym. Tak poza nawiasem, to w Stanach jest taka strona, gdzie możesz zamówić test DNA do domu i wrzucają później wynik i… no wiele ludzi się dowiedziało różnych ciekawych rzeczy. Nie lubię robić czegoś za plecami partnera ale może to by było twoje najlepsze rozwiązanie. Upewnienie się bez ranienia drugiej osoby. Chociaż myślę, że ta historia trochę mocno Tobą wstrząsneła, a jak poznasz swoją wybrankę to bedziesz jej pewny i pomyślisz, że to nie jest najlepszy pomysł😊
 
Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
Ja wtrącę 3 grosze, bo byłem w sytuacji, gdy absolutnie nie byłem w 100% pewien, czy jestem ojcem.
Matka dziecka nie musi nawet wiedzieć, że robicie test.
Zamawiasz test, zostajesz na 30 sekund z dzieckiem sam, pobierasz próbkę, potem pobierasz próbkę sobie, wysyłasz i za kilka dni masz odpowiedź czy dziecko ma pasujące DNA czy nie. Jak pasujące - cisza i nikt nic nie wie (noworodek się nie wyklepie). A jak nie pasuje to dziękuję, wypierdalać oboje do tatusia.
 
D

Deleted member 42063

Guest
Jak pasujące - cisza i nikt nic nie wie (noworodek się nie wyklepie).
Dokładnie😂


A jak nie pasuje to dziękuję, wypierdalać oboje do tatusia.
Proste. Ja na miejscu mężczyzny też bym nie wybaczyła czegoś takiego.

Najgorzej jak mężczyźni coś podejrzewają jak dziecko ma już kilka lat i uważa swojego tatę za swojego ojca… wtedy sytuacja się komplikuje😬
 
Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
Po jakimś czasie od urodzenia trudno czegoś dociekać... Raz, że ze względów prawnych, dwa, że już się te dziecko jednak kocha...
Jak tylko jest cień wątpliwości (a u mnie to nawet cień nie był tylko wielki CIEŃ) to zrobić test za parędziesiąt złotych i spać spokojnie.
 
Mężczyzna

WhySoSerious?

Biegły Uwodziciel
Słyszałem, że w jakimś kraju taki test robią od razu w szpitalu po narodzinach. I nikt nie ma z tym problemu. :)
A z drugiej strony gdzieś obiła mi się statystyka, że 15%-20% mężczyzn nie wychowuje własnych dzieci(i chodzi tylko o te związki gdzie partnerzy są od narodzin dziecka razem) i to już wydaje mi się kolosalnym problemem. Rozumiałbym 1,5% - 2%, ale to też duży wynik...
Wydaje mi się, że dla "ojca" nie ma bardziej niesprawiedliwej i przykrej rzeczy na świecie niż ta.
 
Mężczyzna

Pikantne Opowieści

Cichy Podglądacz
Zrób to cichaczem jak kolega wyżej zasugerował, najlepsze rozwiązanie. Ale uważam też że jeśli na początku związku powiesz że taki test chciałbyś wykonać to uważam że 'normalna' kobieta powinna to zrozumieć. Ludzie mają różne motywacje, różne poglądy, niektórzy chcą rozdzielności majątkowej, inni mogą chcieć testów, jeśli o czymś uprzedzasz od razu to moim zdaniem nie powinno to być problemem.
 
Kobieta

Ada_L_87

Biegły Uwodziciel
Gdybym nie miała absolutnie nic na sumieniu, taka prośba byłaby dla mnie jak wiadro zimnej wody na łeb i jednocześnie sygnał, że coś tu kurde w tym związku jest nie halo (mówiąc delikatnie). Come on... Nie byłoby mowy o teście, a raczej o przyszłości tej relacji.

Jeśli natomiast świętą nie byłam, to sama siebie wpakowałabym na minę, ale trudno - zgodziłabym się i liczyła z ewentualnymi, dalszymi konsekwencjami. Nie byłam fair, więc chociaż teraz by wypadało.

Nie wiem która opcja bardziej pasuje autorowi posta, dla mnie obydwie są beznadziejne.
 
Mężczyzna

WhySoSerious?

Biegły Uwodziciel
Jeśli masz wątpliwość zrób test cichaczem, będzie wszystko zgodne będziesz spokojny, nie będziesz ojcem- nowy etap życia rozpoczniesz tylko nie załamuj się happens nie tylko Tobie.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry