Przyjaźń między kobietą a mężczyzną możliwa czy nie?

[Krzyś]

Mam dla was taki temacik. Otóż czy wg was jest możliwa przyjaźń między kobietą a mężczyzną, bez żadnych podtekstów erotycznych? Czy jest tak że prędzej czy później któraś ze stron zacznie oczekiwać czegoś więcej od tej znajomości? Jak wy myślicie?

 

[SETH]

Moim zdaniem chyba nie.. Istnieje koleżeństwo, ale żeby przyjaźń to nie.. Zawsze któraś ze strony będzie oczekiwać czegoś więcej. Jeśli nie teraz to na pewno w późniejszym okresie czasu.

 

[Inżynier]

Moim zdaniem równierz - Nie. To nieprawdopodobne ponieważ kobieta i mężczyzna znacznie różnią się zainteresowaniami, preferowanymi tematami, zachowaniem... Kobieta + mężczyzna = para(zawsze ).

 

[noobek]

odp: NIE ;-)

 

[ted]

Milosc opiera sie na przyjazni, to jest jej zalazek, pomalu ta przyjan zaczyna sie przejawiac w cos wiecej, wspolne zainteresowania zblizaja ludzi potem zaczynamy podziwiac druga strone, widziec w niej szczegolne checy i sie zakochujemy tak to juz jest.

 

[imported_admin]

nie

 

[asik]

a ja uwazam, ze jest mozliwa (skad? mam przyjaciela, mieszkalismy razem kilka lat >> jako studenci )

 

[ted]

A z kad masz pewnosc ze czegos do Ciebie nie czul a nie chcial tego okazywac bo bal sie utracic przyjazn jaka was laczyla

 

[Benek]

nie

 

[fraszka]

Ja się kilka razy nawet dałam na to nabrać... jeden "przyjaciel" mi sie nawet oświadczył (i na tym koniec nie tylko przyjaźni ale i znajomości)...nie może istnieć a wyjątki tylko potwierdzają regułę.
Teraz uważam że najlepiej jest mieć przyjaciela w mężczyźnie/kobiecie którą się kocha z wzajemnością.

 

[ted]

W sumie prawdziwa przyjazn pomedzy mezczyzna i kobieta jest mozliwa jedynie w zwiazku gdy oboje partnerow polega na sobie ufa i kocha sie.

 

[gonia]

tak jest mozliwa .........

 

[SETH]

Jest możliwa, ale tylko przez internet.

 

[SnOOk3r]

hehehehehe dobre :twisted:

 

[rose]

hehe.. SETH- dobre.. ale wiecie co?? ja mam wątpliwości nawet co do tej przez internet.. ponad rok temu poznałam chłopaka przez interten.. rozmawialismy przez 2 miesiące- i czułam że jest moim przyjacielem.. dzisiaj jestesmy parą od mniej wieej roku.. :lol: :lol: :lol:

 

[eibon]

a czy uwierzy mi ktoś, jak napiszę, że mam przyjaciółkę wobec której nie miałem żadnych zamiarów? zresztą odwrotnie też. wszelkie kontakty są całkowicie bezpłciowe i były nawet jak byliśmy samotni. fajnie tak. chociaż ponoć wyjątek potwierdza reguułę, tak?

przyjaźń w związku... no chyba normalna sprawa. czasem ciężko byłoby mi się dogadać z tą drugą osobą, gdybym nie widział w niej i przyjaciela.

 

[Inżynier]

Związek to partnerstwo - trzeba rozumieć i współczuć z ukochaną osobą. Miłość to dla mnie taka przyjaźń do kwadratu i jeszcze razy trzy. Trza się wzajemnie wspierać .

 

[ona]

a ja wam powiem tyle, że taka przyjaźń istnieje i jest fantastyczną sprawą :wink:

ja jakoś zawsze lepiej dogadywałam się z płcią przeciwną..... właściwie wolę przyjaźnić się z facetami niż z dziewczynami;]
obecnie mam kilq prawdziwych przyjaciół... sami faceci :wink: i dogaduję się z nimi naprawdę świetnie.... i w większości bez podtekstów

 

[MŁODY i mały]

a ja mam wiecej kolerzanek ale tylko tak naprawde kocham tylko 1 a reszta to sami friends zreszta nie warzne jaka płec warzne czy jest szczery miły no jak prawdziwy przyjaciel ....:*:*:*:*

 

[Aru$]

Jest możliwa taka przyjaźń. Sam mam przyjaciółkę, z którą już nie raz, nie dwa mogliśmy przejść w związek ale oboje wiemy, że lepiej nam bez tego. Kurde ale muszę przyznać, że gdybym kiedyś szukał partnerki to Ona byłaby pierwsza- niby przyjaźń ale coś więcej też chyba. O kurna, zacząłem pisać i mam teraz niezłą myślane:/
Jak to ktoś kiedyś powiedział: jeszcze będziecie małżeństwem, poczekajcie a zrozumiecie...