Przegrany zakład

[japo40]

Nigdy nie lubiłem bawić się w zakłady ponieważ szczęście zazwyczaj mi nie sprzyjało. Tym razem było podobnie a zadanie z którego musiałem się wywiązać wprawiło mnie w ogromne zdumienie ale mimo wszystko zdecydowałem że dotrzymam słowa.

Cały ten cyrk wymyśliła moja dobra przyjaciółka Aneta. Znałem ją całe życie i mimo upływu czasu nadal mieliśmy bardzo dobry kontakt. Nie wspominając o tym że rewelacyjnie czuliśmy się we własnym towarzystwie i zawsze mogliśmy na siebie liczyć. Najbardziej ceniłem w niej pewność siebie i nietypowe poczucie humoru. Nigdy nie wiedziałem co wpadnie jej do głowy więc było w tym coś ekscytującego.

Oboje byliśmy pewni swego więc aby podnieść temperaturę założyliśmy się w “ciemno” czyli przegrany miał poznać zadanie post factum.

Kiedy okazało się że to nie jest mój dzień Aneta wydawała się pękać z dumy a ja byłem pewien że wymyśli dla mnie coś specjalnego. Niestety nie myliłem się.

Chciałabym zobaczyć jak obciągasz komuś kutasa. Wystarczy mi kilka zdjęć albo filmik. Masz na to 48h.

Początkowo myślałem że to żart ale była nieugięta i wiedziałem że mi nie daruje. Co prawda Aneta była lesbijką i może to był jakiś żarcik w jej stylu ale ja też wolę kobiety. Nie miałem totalnie pomysłu jak się z tego wszystkiego wywiązać a czas uciekał.

Jeszcze tego samego dnia znalazłem w internecie jeden z bardziej popularnych serwisów z lokalnymi ogłoszeniami gdzie między innymi była opcja zamieszczania anonsów o charakterze erotycznym. Nie było sensu kombinować więc moje ogłoszenie było dosyć lakoniczne.

Przegrałem zakład z dobra przyjaciółką i muszę obciągnąć kutasa. Nie mam doświadczenia a zależy mi żeby dotrzymać zakładu. Proszę o kontakt dyskretne osoby.

Jako jeden z pierwszych odpisał mi Łukasz. To co mnie do niego przekonało to przede wszystkim to że był żonaty czyli mogłem liczyć na dyskrecję ażi też nie miał w tym doświadczenia trochę dodawało mi pewności siebie. Umówiliśmy się u niego w mieszkaniu gdzie właśnie kończył robić remont.

Łukasz był mniej więcej w moim wieku i miał podobną sylwetkę co ja a to sprawiło że kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Był bardzo sympatyczny.

Mieszkanie było prawie zupełnie wykończone i jedynie aneks kuchenny wymagał trochę pracy. W pokoju stała wygodna sofa, jakiś regał i lampa podłogowa subtelnie rozświetlająca pomieszczenie.

Gospodarz zaproponował mi drinka oraz możliwość skorzystania z łazienki. Zaproponował też aby pozbyć się ubrań i cieszyć się nagością. Uznałem że to dobry pomysł. Kilku minutowy prysznic pomogli nieco oswoić się z sytuacją. Kiedy wróciłem bez ręcznika do pokoju Łukasz siedział na kanapie i przyglądał mi się z uwagą.

Chyba pierwszy raz w życiu byłem nago w obecności obcego faceta ale z zaskoczeniem zauważyłem że mi to nie przeszkadza. A nawet było w tym coś co mi się podobało. Miło było czuć na sobie jego spojrzenie.

Wyglądał lepiej niż mogłem przypuszczać a w każdym razie ja nie czułem się gorszy.

Był bardzo owłosiony, szczególnie na klacie i brzuchu oraz nieco niżej. Kutas na pierwszym rzut oka mieścił się w średniej ale nie stał mu jeszcze więc nie mogłem tego ocenić. Jeszcze chwilę przyglądaliśmy się sobie aż usiadłem obok niego.

Nie mogłem oderwać wzroku od jego nagiego ciała. Czułem jedynie nieznaną mi wcześniej błogość oraz rozlewająca się po mmie fale podniecenia.

Penis Łukasza powoli się podnosił i twardniał, podobnie jak mój. Teraz już mogłem go ocenić. Był gruby i tylko trochę większy niż mój. Miał bardzo wyraźna siatkę żyłek. Główka była zaokrąglona i bardzo nabrzmiała.

Czułem jak mój kutas pulsuje, natknąłem go… był twardy jak kamień. Czułem się tak jakbym miał zaraz eksplodować.

Cały czas myślałem o tym co muszę zrobić a w tej chwili szczerze mówiąc chce tak po prostu.

To był nasz pierwszy raz i chyba obaj daliśmy się prowadzić instynktowi. Łukasz stał teraz przede mną z kutasem kilka centymetrów od moich ust

Najpierw kilka razy natknąłem językiem .nabrzmiałej główki. Nic takiego ale nie miałem pojęcia z czym mógłbym porównać to uczucie. Następnie mój język przesunął się wzdłuż od dołu do góry i tak kilka razy. Czułem że mu się podoba i musiałem przyznać że mi też. Zamknąłem oczy i obiolem ustami całą główkę i kawałek po kawałku resztę kutasa. Byłem Zaskoczony tym że naprawdę sprawia mi to przyjemność. Ssałem go powoli zmieniając raz na jakiś czas sposób w jaki to robiłem. Słyszałem jak Łukasz jęczy i drży.

Poprosiłem go żeby zrobił kilka zdjęć dla Anety oraz zagrał kilka minut filmu. Byłem zadowolony z siebie że spróbowałem.

Nie wiem ile czasu to wszystko trwało ale Łukasz dokończył sam. Obaj nie byliśmy gotowi na finał w ustach. Miał spory wytrysk podobnie jak ja. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem taki orgazm.

Po wszystkim znów prysznic, chwila rozmowy i powrót do domu.

Jeszcze tego samego wieczoru wysłałem zdjęcia i film do Anety. Podobało jej się że to zrobiłem podobnie jak mi
ale więcej się z nią nie będę o nic zakładał.